Do tej czarnobialej myszy:
Pracuje na poczcie.
Zgorzkniała, uprzejma, wiecznie zmęczona, bardzo szczera, Sprawia wrażenie bardzo mało empatycznej ale tak naprawde przejmuje się bardzo innymi. Nigdy nie wygląda przyjemnie nawet jak się uśmiecha, czy cokolwiek innego, ponieważ ma jedną źrenicę mniejszą od drugiej i jedno oko jaśniejsze od drugiego. Jej kolor oczu zmienia się wraz z uczuciami, więc nie trudno rozpoznać co czuje. Mało czego się boi, jest w stanie się poświęcić za kogoś. Mogłoby się wydawać, że nie potrafi kochać nikogo. Umie świetnie naśladować głosy innych, a jej własny głos jest z natury dość niski i brzmi jakby była wiecznie przygnębiona. Ale lubi się także czasem powygłupiać chociaż uważa to za niepoważne. Jest o wiele wyższa od innych myszek, prawie wysokości szamanów.
Stara się być miła, ale jej nie wychodzi. Widzi różne rzeczy których inni nie widzą. Lubi mówić o swoich uczuciach i ufa wszystkim, bardzo dużo rozmyśla nad sobą, swoim zachowaniem, swoim życiem. Cierpi przez to ponieważ bez przerwy dochodzi do różnych przykrych wniosków.
Wydaje się być typową pesymistką i w zasadzie nią jest, ale potrafi też myśleć optymistycznie. Gdy jest smutna, jeśli nikt się jej nie spyta o to, nie pokazuje tego nikomu (oprócz tego, że czasem wtedy ma kolor oczu wskazujący smutek, ale nie zawsze). Nie chce przygnębiać innych swoim smutkiem i psuć im humoru. Stara się dbać o innych, nawet gdy jest zmęczona to jak ktoś chce to mu pomoże, nawet gdy jest smutna to gdy ktoś tego potrzebuje powygłupia się z nim.