ok
;)

Jest kul czekam na dalsze losy.

Hmm napisać ci muzykę która inspiruje?

Krzykozgonka ja też jestem emocjonalna lecz rzadko jestem smutna. Może posłuchaj coś wesołego lub poczytaj coś wesołego. Może poprawi ci humor. :)

Hmmm to niewiem.
Mam nadzieję że szybko odzyskasz dobry humor :D

Psychologiem to ja nie jestem, ale mnie też się zdarzają takie stany przejściowe. Tylko wtedy, co dziwne, lepiej mi się pisze. :v
Chociaż pod depresję mi to nie podpada. Może wiąże się z dojrzewaniem + traumy ze szkoły.
W takich wypadkach pamiętaj, że przetrwanie słów, uczuć, bólu na papier (ew. Komputer) znacznie pomaga. Dla mnie to taki rodzaj odcięcia się od świata.
Powodzenią, mam nadzieję, że w końcu wszystko się polepszy. Niech twoja wena będzie bogata, a opowieść niech cię wspiera~

^ Amen.
Czekam z niecierpliwieniem na rozdział 5 !

Rozdział jest świetny ^^
Życzę ponownie powodzenia przy następnych rozdziałach ;)

Oł maj, jak ja dawno skończyłam Niezgodną. Genialna. Dobra, ale za Twoje wypociny zabrać się muszę. :)

Hmm.... Coś mi przyszło na myśl kim są biali szamani...
Aww to opowiadanie jest takie słodkie (Nwm czemu tak pisze czasami jestem naprawde dziwna ;-;)
Czekam na więcej rozdziałów!
Pozdrawiam. Agulalove :D

Super rozdział c:

Super rozdzialik:)
Znalazłam jeden błąd.

Piszesz... na tablecie...? Szacunek.

To tak.

Pomysł na prawdę ciekawy, a narracja wręcz idealna - wciąga i zapowiada więcej. Pamiętaj tylko, żeby głęboko opisywać emocje postaci - musimy je lepiej poznać, żeby nie wydawały się sprasowane i puste, albo też były zbyt idealne - ,,Mary Sue". Unikaj też skrótów w stylu ,,itp."
Jeśli chodzi o FF, jestem wybredna. A ten mi się na prawdę spodobał. Mhm, może to dlatego, że kocham historie, w których społeczeństwo jest podzielone.
Powodzenia i weny!~