Jestem Fis. Fi. Nieważne, czy coś
no i mam za dużo lat chyba trochę
próbowałam być rockówą, punkówą i coś nie wyszło. Ostatecznie ostałam dziwnym człowiekiem z równie dziwnym aesthetics
tak nawet szanuję ludzi z dystansem, takich, którzy, no powiedzmy szczerze, MYŚLĄ NAD TYM CO MÓWIĄ
kocham rysować i pisać, jakieś tam gejfikszyn na łotpadzie polecam ;--)
to chyba tyle co komukolwiek będzie potrzebne do życia, a nawet i nie
A i kocham Hurts, Lanę Del Rey, The Drums, Pale, Foals, The Dumplings, Gorillaz, Blur, Pulp no i ogólnie takie tam jakieś łejwy nie łejwy indie nieindie no britpop rządzi ale no, pogadać pogadam o każdej muzyce
jak i nie tylko o niej
Dziękuję, dobranoc.