![]() |
0 | ||
Myśląc, że znów ujrzy swoją "znajomą" Infi ponownie zawitał do baru, albowiem miał poczucie, że przez niego klacz posmutniała. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1428955200000
| 0 | ||
Niewiele dłużej Naomi trochu kuśtykając(Załóżmy,że to siedem nieszczęść jakoś się wygrzebało) przyszła do baru przy okazji zauważając niezbyt miłą karteczkę od szefa. |
0 | ||
- Naomi! Wreszcie cię widzę! - ogier przydreptał do niej - Hm, coś się stało? |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1428956700000
| 0 | ||
-Cześć.No cóż,widzisz,jestem bardzo zdolną osóbką i spadłam z drzewa. |
0 | ||
- Z drzewa...? Po jakiego grzyba ty się tam w ogóle wspinałaś?! |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1428957300000
| 0 | ||
-No wiiidzisz,zgubiłam się i chciałam się rozejrzeć,ale siedziała tam inna klacz,zaskoczyła mnie i zleciałam do wody.-wyszczerzyła się. |
0 | ||
- Zgubiłaś się...? |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1428959520000
| 0 | ||
-Przynajmniej się nie zabiłam.-uśmiechnęła się i zaczęła czyścić blat. |
0 | ||
- No tak, zawsze coś. Czy można uznać to za pewien sukces? - Zajął miejsce na jednym z krzeseł - Ja co do wczorajszego życzenia. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1429041960000
| 0 | ||
-Co mnie nie zabije to mnie wzmocni!Albo ewentualnie posadzi na wózku inwalidzkim-również usiadła.-No,i jak? |
0 | ||
- Siedziałem na tym tak do 23:00 i jednak stwierdziłem, że to nie moja dziedzina. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1429042200000
| 0 | ||
-Yhym-przeczytała karteczkę którą zostawił jej szef.-Cholera,dołożył mi kolejne nadgodziny za które i tak mi nie zapłaci. |
0 | ||
- Rozumiem, że sporo tego, ale ile dokładniej? |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1429042440000
| 0 | ||
-Ach,pracuję teraz jedynie osiemnaście godzin dziennie,cudownie,prawda?-załamana położyła łeb na blacie. |
0 | ||
- Ale chyba nie na stałe, no nie? |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1429043220000
| 0 | ||
-Ta,nienawidzę tej roboty. |
0 | ||
- Ehehe - Infi zaczął bawić się kosmykiem swoich włosów - To chyba nie przeze mnie? |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1429044420000
| 0 | ||
-A po części,bo w kasie trochę brakowało. |
0 | ||
- Czy jakbym teraz oddał winne pieniądze twoja sytuacja uległaby zmianie? |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1429109220000
| 0 | ||
Kiwnęła przecząco łbem. -Niestety,gdyby tak było wyłożyłabym z własnego portfela. |