Zamknięci |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1413046980000
| 0 | ||
Blade spojrzał zamglonym wzrokiem na Cursed. - Um yhh aww? |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1413050220000
| 0 | ||
Moja banda oprócz Ginger poszła na obiad. -Um,jakby go tu przenieść do tej pielęgniarki..-zamyśliła się |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1413050340000
| 0 | ||
Blade popatrzył na Ginger, wykrzywiając usta w uśmiechu. Nie mógł wydobyć z siebie żadnego słowa. |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1413050520000
| 0 | ||
Myślenie nie było mocną stroną Ginger(czyt.była idiotką),więc wzięła ogiera na grzbiet i wręcz biegiem udała się do pielęgniarki.Kopniakiem otworzyła drzwi. -On potrzebuje pomocy...TERAZ-wydarła się zaraz po wejściu |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1413052560000
| 0 | ||
Drzwi do gabinetu otworzyły się z hukiem. Stanęła w nich klacz, która niosła ogiera na grzbiecie. Postać w kapturze, która ponoć była pielęgniarką, zatrzasnęła drzwi. Jednym płynnym ruchem zakluczyła je. Klacz spojrzała na nią dziwnie. - Witaj. Potrzebuję pomocy. A ten tu - wskazała na Blade'a - Nie ma za dużo czasu. Więc. - z kieszeni wyciągnęła niedużą kartkę. Czerwonym paskudztwem <nie chcecie wiedzieć co to> napisane były na niej dwa wyrazy. - Zaniesiesz to do klaczy o imieniu Morigana i wrócisz tu razem z nią. Ahh, a jeśli spróbujesz uciec - przyłożyła mały nóż do szyi Blade'a -to przyspieszę jego śmierć. Po raz pierwszy podniosła głowę, rzucając zimne spojrzenie Ginger. Gabinet. RED Dernière modification le 1413053400000 |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1413053100000
| 0 | ||
-G-Gdzie ją znajdę?-zapytała przerażona Ginger |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1413053280000
| 0 | ||
- I może ja sama po nią pójdę? Gdybym wiedziała, wzięłabym kogoś innego niż taką rudą marudę. A TERAZ IDŹ, BO ZOSTAŁO NIEDUŻO CZASU. |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1413053520000
| 0 | ||
-Maruda już pędzi jej szukać.-Ginger odebrała kartkę i wyszła trzaskając drzwiami |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1413055860000
| 0 | ||
Ginger wbiła na stołówkę i stanęła na jednym ze stołów -Czy jest tu klacz o imieniu Morigana?-wydarła się |
0 | ||
Morgiana wstała z miejsca. - To ja, w czym mogę pomóc? |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1413056640000
| 0 | ||
Ginger podała jej kartkę po czym chwyciła ją za kopyto i pociągnęła do 'pielęgniarki'. |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1413056820000
| 0 | ||
W drzwiach stanął rudzielec z Moriganą. Postać drgnęła. - MORIGANA! - podbiegła i przytuliła ją - Dawno cię nie widziałam .3. |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1413056940000
| 0 | ||
-To...pomożesz mu?-zaproponowała ostrożnie Ginger |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1413057000000
| 0 | ||
- CICHO, NIE WIDZISZ ŻE ROZMAWIAM? Postać znowu odwróciła się do Morigany |
0 | ||
Klacz spojrzała na kucyka. - Rachel? |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1413057420000
| 0 | ||
- No pewnie że ja, a kto inny włamałby się do tego zadupia zabijając pielęgniarkę żeby się z tobą zobaczyć? :D |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1413057420000
| 0 | ||
|
0 | ||
- Oh, Rachel - klacz odwzajemniła uścisk - a co z pacjentem? - popatrzyła na Ginger |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1413058080000
| 0 | ||
- Oh - westchnęła - Tyle że ja niestety zabiłam pielęgniarkę |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1413058560000
| 0 | ||
-Pomóż mu albo to ja zabiję ciebie!-ryknęła ruda klacz |