![]() |
0 | ||
- U nas treserzy są bardzo opiekuńczy, wcale nie męczą zwierząt. - podszedł od niej i obdarował ją ciepłym uściskiem. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1426802880000
| 0 | ||
-Dobrze wiedzieć. Odwzajemniła uścisk i wtuliła się w jego futro. |
0 | ||
- To gdzie się spotkamy, by pójść razem na ten karnawał? |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1426857000000
| 0 | ||
-Hm,raczej będę na Twoim występie,więc potem pójdziemy na chwilę do mnie by się przebrać no i odbiorę karetę. |
0 | ||
- Dobrze, mi to odpowiada. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1426857240000
| 0 | ||
Alisza uświadomiła sobie,że chyba trzyma go już nazbyt długo i szybko usiadła na kanapie. -Więc,co teraz będziemy robić?-zapytała gapiąc się w sufit. |
0 | ||
- A na co ty masz ochotę? |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1426857480000
| 0 | ||
-Szczerze to nie znam zbyt wielu atrakcji. |
0 | ||
- Pokazałaś mi swój dom, może ja też powinienem odwdzięczyć się tym samym. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1426857780000
| 0 | ||
-Jeśli tylko Ty chcesz,możemy.-uśmiechnęła się i wzięła z szafy szalik,po czym dokładnie opatuliła się nim. |
0 | ||
Smail znalazł się już na dworze. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1426861740000
| 0 | ||
Alisha cicho wybiegła za nim i rzuciła śnieżką w tył jego głowy. |
![]() Membre 1426861740000
| | ||
[Modéré par Stylishhair, raison : ILLUMINATI] |
0 | ||
Ogier oddał klaczy tym samym, jednak śnieg wylądował na ramieniu Alishy. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1426866480000
| 0 | ||
Alisha rzuciła kolejną kulę,nie wiedząc jednak,że pod śniegiem był kamień. |
0 | ||
Nieszczęśliwie "ładunek" trafił w brew Smaila. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1426883040000
| 0 | ||
Alisha szybko podbiegła do niego. -S-Smile?Wszystko dobrze? |
0 | ||
- Trochę kręci mi się w głowie... |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1426883400000
| 0 | ||
Alisha zdjęła szalik i obwinęła zranione miejsce. -Wybacz,nie chciałam.. |
0 | ||
- Nie szkodzi, hm... - spojrzał na szyję klaczy - Nie zimno ci? |