![]() |
0 | ||
Wzdrygnął się lekko po czym zgramolił z soft. - Co to za chore pomysły |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431776100000
| 0 | ||
-No,jesteś gejem..nie?-uśmiechnęła się do niego niewinnie. |
0 | ||
- Co to za chore pomysły?! - syknął przez zęby. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431776220000
| 0 | ||
-Nno,ja myślałam,że ten Twój sługa to Twój chłopak.-dodała cicho. |
0 | ||
-Infi gejem? Romansuje? Dobrze rozumiem, pójdę już. Wypierdalał spidem z świątyni |
0 | ||
Infiś strzelił fejspalma. - Za dużo sobie wyobrażasz. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431776400000
| 0 | ||
-No wybacz,wyglądasz jak taki słodki pedałek. |
0 | ||
- Nie powiedziałbym. Co we mnie jest takiego... pedałowatego? |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431807420000
| 0 | ||
-Najbardziej w oczy rzuca się kitka.Ale nie przejmuuj się,pedałki są słodkiee. |
0 | ||
- Nie martw się, nie jestem pedałem, a kitki i tak nie zetnę. Dernière modification le 1431812040000 |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431807720000
| 0 | ||
-A jakbyś tak...-zbliżyła się do niego i rozpuściła mu włosy.-Ojeeej,jak uroczoooo Blasz x69 |
0 | ||
- Nie ma być uroczo, ma być elegancko. - Zaprotestował. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431812160000
| 0 | ||
-Jak będziesz wyglądał uroczo,to może znajdziesz sobie jakąś dziewczynę i już nie będą Cię brać za pedałka Infisiu. |
0 | ||
- Przecież już walą do mnie drzwiami i oknami. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431812820000
| 0 | ||
-Hmm.Na wygląd raczej żadna nie poleci,na charakter też nie.Może chociaż Ci jakąś znajdziemy przez to że jesteś bóstwem. |
0 | ||
Z uwagi na to, że kompletnie już nie wiedział co może na to odpowiedź prychnął. - Skończyłaś już robotę, możesz wracać. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431857820000
| 0 | ||
-Mogę,ale nie muszę~Coś Ty taki ponuryyy.Odpicuję Cię i pójdziesz na podryw!-zawołała radośnie i podążyła w stronę swojego domu.-Chodź. |
0 | ||
- Oddanie się w twoje kopyta może być nierozważnym posunięciem. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431860760000
| 0 | ||
-Nie ufasz mii?-zrobiła maślane oczy. |
0 | ||
- Nie za bardzo - wysunął dolną wargę. |