![]() |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431861000000
| 0 | ||
-Przesadzaasz-chwyciła jego kopytko i weszła do domu.-Tunaaś,wróciłam. |
0 | ||
Tunasia jednak pokładała się jej do stóp szlochając -DZIE TY BYŁAAAŚ, TYLE LAT CIEBIE NIE WIDZIAŁAM CZEMUUU, CZEMU MI TO ZROBIŁAŚ RYYYYYYYYK |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431861360000
| 0 | ||
-Shh,spokojnie.-pogłaskała ją po policzku i ruszyła w stronę szafy wyciągając z niej skarpetki i nasunęła je Infiemu. -O mój..-Naomi podniosły się skrzydła i z jej nosa poleciała struga krwi-T-Tunaś,podaj chusteczkę. |
0 | ||
Wziuuum, Nao dostała chusteczkę. -Nao, skąd ty masz takie skarpetki O.O |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431861600000
| 0 | ||
Naomi zaczęła się nerwowo śmiać. -Eee..no..ten.. |
0 | ||
Wstała i przyjrzała się Gejfiemu -Już wbijają drzwiami i oknami, ale ubierz jeszcze to.. Założyła mu DOM DOM ADAAAAAAAAM KRÓLICZE USZY -AWWWWW |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431862500000
| 0 | ||
Naomi zrobiła się czerwona na twarzy a z jej nosa nadal ciekła krew. |
0 | ||
- Typowe zachowanie dla dziewczyn... - Ogier zsunął z siebie i uszka i skarpetki. |
0 | ||
-TY PRZEKLĘTY NICPONIU |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431863040000
| 0 | ||
-Mogłam Ci chociaż zrobić zdjęcie.-mruknęła pod nosem. |
0 | ||
Szepneła do Naomi że już zrobiła zdjęcie, prześle jej pocztą. |
0 | ||
- Mnie się nie robi zdjęć. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431863340000
| 0 | ||
-Ech,ciężko się z Tobą gada.-zaczęła miziać kotka mimo iż ten ją drapał. |
0 | ||
- Puść to biedne stworzenie, co ono ci zrobiło. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431864300000
| 0 | ||
-Ych.Tunaś,ja idę się przejść,zajmij się domem.-naciągnęła na siebie sweterek i pociągnęła za klamkę. |
0 | ||
- Pa, pa. Przyjdź jutro, o której będzie ci pasowało, byleby nie później jak po 16. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431872820000
| 0 | ||
-Yhym.Infiś,pozwolisz na chwilę? |
0 | ||
- Tak? - podszedł do klaczy. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1431888240000
| 0 | ||
-Chcesz browca?Nno i.. |
0 | ||
- Uważasz mnie za, aż takiego pijaka? No, ale... jak nalegasz to się może skuszę. |