![]() |
0 | ||
- Co ja mam tak dokładniej z tym zrobić? |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1427561100000
| 0 | ||
-Co chcesz,ten jest dla Ciebie.-uśmiechnęła się,po czym zaczęła bombardować confetti sąsiednie wozy. |
0 | ||
- Czyli mogę zjeść? |
![]() Membre 1427567040000
| | ||
[Modéré par Stylishhair, raison : ILLUMINATI] |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1427567040000
| 0 | ||
-Emmm,kwiaty chyba zbyt smaczne nie są,ale jeśli chcesz. |
0 | ||
- Żartuję sobie, niech Doll je potrzyma. Chłopak niosący kwiaty.... - to mówiąc przekazał podarunek siostrze - Oczywiście zaniosę je do swojego pokoju i wsadzę do jakiegoś pięknego flakonika, jeśli przeżyją. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1427567340000
| 0 | ||
-Jeśli umrą na zgon,dostaniesz drugi. Alisha w tym momencie dostała confetti w szyję-jakby tysiąc szpileczek wbiło jej się pod skórę. -Czas na vendettę! |
0 | ||
- Dziękuję, a cóż to za ustrojstwo? |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1427571060000
| 0 | ||
-Zemsta! Zaczęła rzucać confetti,a sama otrzymała dwa bukiety. -Karnawał jest cudowny. |
![]() Membre 1427571180000
| | ||
[Modéré par Lunairsa, raison : ILLUMINATI] |
0 | ||
(Już) - Nie rozumiem nic z tych zabaw, ale obrzucać inne kucyki, chętnie czymś mogę. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1427574600000
| 0 | ||
Po jakimś czasie zajechali w spokojniejszą uliczkę. -Smile,wiesz...-zbliżyła się do jego ucha i ściszyła ton-wiem,że to zabrzmi dziwnie,ale...Ja chyba Cię kocham.. *TRÓ LOW,NORMALNIE MODA NA SUKCES,NIECH ZROBIĄ O TYM TELENOWELĘ* |
0 | ||
Smail pogłaskał ją po głowie i wtulił w swoje ramiona. - Głuptasku, powinnaś poczekać, aż się ściemni i oświetlą miasto. Ponoć w dzień karnawału to cudownie wygląda. Wtedy ja powinienem ci to wyznać... |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1427576460000
| 0 | ||
Alisha objęła go,co tam,kto by się przejmował Doll.XD -Wiesz,ja to czułam już od kiedy pierwszy raz Cię spotkałam,nie wiem,czy wytrzymałabym dłużej. |
0 | ||
- Ten karnawał kojarzy mi się trochę z randką, oficjalnie możemy go za nią uznać! |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1427576700000
| 0 | ||
Po jej twarzy spłynęły łzy-jednak szczęścia.Kiedy przypomniała sobie o obecności Dollki ukradkiem spojrzała na nią. |
0 | ||
Siostrzyczka Smajliczka szybko rozeznała się w całej sytuacji i stwierdziła, że musi udać się na chwilę do toalety. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1427578140000
| 0 | ||
-Bałam się jak zareagujesz..-wydukała jednocześnie ocierając łzy z policzka. |
0 | ||
- Przecież bym cię nie zjadł - zaśmiał się |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1427582580000
| 0 | ||
-Mógłbyś uciec,zerwać kontakt...Eh,jak myślisz,jak zareagowała na to Twoja siostra? |