Zamknięci |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1411585320000
| 0 | ||
- Blade Ire... |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1411585440000
| 0 | ||
-Ładne imię C; Ja jestem Alisha-uśmiechnęła się ponownie zerkając co jakiś czas na Smila |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1411585560000
| 0 | ||
- taaa... - Blade spojrzał na zegarek, dawno już zepsuty - Hmm, zaraz musimy wracać do cel |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1411585740000
| 0 | ||
-Oh,szkoda..-ciągnęła klacz -Uh,skończycie biadolić?-zapytał sucho Thom-A na spacerki macie jeszcze pół godziny |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1411585800000
| 0 | ||
- Nie podoba się? No to żegnam. Na spacerek masz jeszcze pół godziny. c: |
0 | ||
- Na pewno? - dopytał się Smail ~ - No... miałam ją schowaną w czekoladzie by nie zauważyli i jak jadłam to przy okazji.... - powiedziała Rabbit. |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1411744680000
| 0 | ||
-Niee...wszystko dobrze.-wyszczerzyła się sztucznie klacz-A co was tu sprowadza? W tym czasie Tom i Connie wyszli na 'spacerek'. ~~ -Ciekawy sposób na zgubienie mapy-zauważyła ponuro Lizzy Dernière modification le 1411744740000 |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1411745940000
| 0 | ||
☆ Imię:Ginger(To właściwie jej drugie imię,nazywa się Nancy,ale większość nazywa ją Ginger) ☆ Płeć:klacz ☆ Rasa:ziemski ☆ Talent:Taniec uliczny,Graffiti ☆ Skazany/na za:Drobne kradzieże,'drobne wandalizmy' ☆ Wygląd: ☆ Inne, informacje dodatkowe:Rodzice wbrew jej woli w młodości wystawiali ją w cyrku w klatce z lwami.Nieszczęśliwie jeden z nich zostawił jej bliznę na oku.Podczas przesłuchania wsypały ją koleżanki,Shantel i Eire. |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1411747020000
| 0 | ||
Blade z wykrzywionym uśmiechem wyszedł z celi |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1411747260000
| 0 | ||
-Dalej już znajdziesz drogę-Atilla powiadomiła Ginger zostawiając ją na korytarzu Ginger pod wpływem 'kreatywności' nabazgrała coś na jednej ze ścian. |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1411747920000
| 0 | ||
Prophetic czekała przed więzieniem na instruktorkę. Kiedy wreszcie się pojawiła, sierżant skłonił się lekko i ze sztucznym uśmiechem poprowadził inspektorkę przez korytarz. ~~ Blade właśnie wracał do swojej celi. Nagle przed nim pojawiła się jakaś klacz, malująca graffiti [nwm jak to się pisze x3] na ścianie korytarza. Zza zakrętu słychać było szepty. - Co ty robisz do cholery?! - krzyknął cicho do klaczy. Ta jednak go nie usłyszała. Blade podbiegł do niej i wyrwał jej spray. ~~ Prophetic oraz inspektorka zauważyły klacz siedzącą przy ścianie. Zaraz, chwila, ona nie siedziała... MALOWAŁA NA ŚCIANIE! Inspektor spojrzała gniewnie na sierżanta. Zdjęła swój kaptur. - Oooooo, a więc tak wychowujecie swoich więźniów? - Ja, nie... Ja nie.... - szeptała Prophetic - KTO TO NAMALOWAŁ? -wydarła się inspektor Klacz bąknęła coś pod nosem. Blade zakrył jej usta - TO JA! JA TO NAMALOWAŁEM! |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1411748100000
| 0 | ||
Klacz popatrzyła na Blade'a,inspektor i sierżant Prophetic.Chciała coś powiedzieć,ale ogier zakrył jej usta. |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1411748220000
| 0 | ||
Prophetic już po pięciu minutach miała dość inspektorki. - Skoro tak, wylądujecie razem w celi. A pozatym to koniec spacerów. Inspektorka spojrzała na nią, wymagając poprawy. - DO CELI, JUŻ! - zwróciła się do Blade'a - A Z TOBĄ POROZMAWIAM PÓŹNIEJ |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1411748400000
| 0 | ||
Klacz mimo gadatliwości wolała nie protestować.Poszła w kierunku wyznaczonej celi. |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1411752480000
| 0 | ||
Blade skinął głową. Właściwie nie wiedział dlaczego to zrobił. Pobiegł za klaczą. - Cześć... |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1411754280000
| 0 | ||
-Oh,cześć-klacz jednak nie odwróciła się w jego stronę-Więc...dlaczego się wkopałeś? |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1411800540000
| 0 | ||
- Hmm, sam nie wiem. |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1411805580000
| 0 | ||
-Nie rozumiem cię-parsknęła śmiechem Ginger odwracając się w kierunku Blade'a |
Bezloginowa « Censeur » Membre 1411809420000
| 0 | ||
Blade zatrzymał się. Odruchowo zapytał - Chodzi o moje skrzydła? |
Stylishhair « Citoyen » Membre 1411809600000
| 0 | ||
-Co?Nie-klacz popatrzyła na niego-Chodzi o to,że nikt nie wstawił by się za nieznajomym,skąd pomysł,że chodzi mi o skrzydła?Są całkiem normalne. |