Obóz Survivalowy |
0 | ||
Silver siedział na swoim posłaniu próbując uciec od niego wzrokiem. Czuł się gorszy. |
![]() ![]() « Censeur » Membre 1408780500000
| 0 | ||
Romeo spojrzał na Silvera. Ogier odwrócił wzrok. - A... Em... O której zaczynają się zajęcia? |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1408780560000
| 0 | ||
*Bloos miała oczy lekko opuchnięte od płaczu,ze spuszczoną głową usiadła przed domkiem* |
0 | ||
- Myślisz, że teraz z łaski swojej ci powiem? - ledwo co rzucił Silver. Wstał ze swojego łóżka i podszedł do biurka na, którym znajdowały się noże, widelce, nożyczki i takie tam przybory. - Już nie wiem co mam o tobie myśleć i o bloosom. (TAG, małą literą specjalnie xD) Chwycił jeden z noży w swoje kopytko i.... skierował na siebie. - Żegnaj. - uśmiechną się. Na początku dźgną się w lewe kopytko, aby zadać sobie ból, po podłodze polała się jego krew. To samo uczynił ze swoim uchem, a potem skierował ostrze na swoją szyję. - Już ze mną nigdy nie porozmawiasz, chłopczyku które pasją jest "ratowanie dam z opresji". Nikt z was nic nie wiedział co jest naprawdę, a wy... - nie dokańczając przyprawił w ruch ostrze, kiedy w ostatnim momencie coś zatrzymało nóż. - Lanche.... Przed drzwiami stała Lanche, nie miała na sobie opaski na oko, widać jej było znak jednego ze znaków zodiaku, skorpiona. Zamiast swojego pięknego, falowanego ogona miała ogon zwierzęcia, którego nosiła znak, lekko przezroczysty, to właśnie nim zahamowała ostrze Silvera. - Nie pozwalam ci... Dernière modification le 1408781160000 |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1408794300000
| 0 | ||
*Bloosom poczuła zapach krwi i zobaczyła akcję w domku Silva i Romea,nie weszła jednak magią wytrąciła nóż z kopyt Silvera po czym odeszła sprzed domku* |
0 | ||
Lanche gwałtownie się odwróciła na widok magii lewitacji i ujrzała Bloosom. - TYYYYYYYYYYYYY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! o_O Nagle znalazła się przy jednorożcu. - ZDYYYYCHAAAAJ!!!!!!!!!!!! - Wykierowała ostrą część swojego "ogona", ale... nagle jej ostrze zniknęło, mocno świecący znak na oku trochę "przygasł". Wyglądała jak zawsze. Zemdlała. - Li...limit? - powiedział sam do siebie Silver plując krwią. Z lekkim trudem wstał i przeczołgał się do dwóch klaczy. |
0 | ||
Bloosom x Silver = https://www.youtube.com/watch?v=ZNh7JWKW9mQ |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1408795740000
| 0 | ||
*Bloosom poszła do domku,ale wróciła z termoforem,położyła go na głowie Lanche.Czuła,że Silver nie będzie chciał przyjąć od niej pomocy więc zostawiła przy nim bandaż i wodę utlenioną.W jej oku zakręciła się łza,jednak szybko ją starła i ze spuszczoną głową odeszła* |
0 | ||
- Tak... to tylko ciebie zawsze kochałem, kocham.... Potrzebujemy siebie nawzajem.... przepraszam. Lanche powoli otwarła powieki, tak, obudziła się. - Silveer~~~ "Ale... w końcu już nic nie wiem..." MAM FAZE XD https://www.youtube.com/watch?v=ZNh7JWKW9mQ i pasuje ^^ Dernière modification le 1408796280000 |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1408813320000
| 0 | ||
*Fioletowa klacz wysiadła z pociągu i popatrzyła na obozowisko,wyglądało przeciętnie.Podeszła bliżej placu i szukała brata (Tak,tak jak mogliście pomyśleć,że pominę moją psycholkę CC?xd)* |
0 | ||
Lucy ujrzała CC i szybko do niej podleciała. - Szukasz brata? ^^ Zaprowadzić cię? :) |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1408816020000
| 0 | ||
-Byłoby miło :3-klacz uśmiechnęła się szeroko jak to miała w zwyczaju |
0 | ||
Klacz zaprowadziła ją pod dom w którym mieszkał Silver. "Czuję zapach krwi... na trawie przed chatką jest lekko zakrwawiona trawa." Niespokojnie otworzyła drzwi bez pukania. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1408816740000
| 0 | ||
*Pegazica weszła i rzuciła się na brata* -Czeeść brat :D |
0 | ||
Silver siedział na kanapie, jedno z kopytek miał w leciuteńko zakrwawionych bandażach, tak samo ucho, a na jego łóżku spała Lanche. - Hej... |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1408817280000
| 0 | ||
-Em,co ci?I kto to?-wskazała głową na Lanche |
0 | ||
- Pamiętasz moją byłą narzeczoną? Koleżanka z dzieciństwa. Cud, że się tutaj spotkaliśmy, zemdlała to ją położyłem do łóżka. too... - wskazał na bandaże - nic takiego. |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1408817940000
| 0 | ||
-Um,a co z tą Bloosom?-zapytała jednocześnie podając bratu muffiny |
0 | ||
Silver spuścił głowę. - Nie ma... |
![]() ![]() « Citoyen » Membre 1408818420000
| 0 | ||
*Cupcakes wryło,ale że jest idiotką nie przymknęła się* -I teraz bierzesz ślub z tą twoją narzeczoną,bo nie rozumiem? |