Wszamałam już wszystko
- A-a. . . pouczył byś mnie troche?
No wiesz. . . co wiesz.
Popatrzyłam na Leondre.

Yhmm.
Spojrzałem na tą panią roślinkę.

Leondre - Jikku

- Kan chyba nie mają talentu magicznego..

OHSHIT
KTO TO JEST SKĄD KIEDY JAK
-...
Daisama skąd ona tu

Mmmmmmmmm.
Ok.

Nie zamierzam rozpoczynać z nią rozmowy.
Jak chce to sama przyjdzie.
Albo Naya ją przywita.

- Ahm, ta. . .

- Chcesz coś porobić ciekawszego oprócz żarcia? Nudy ;-;;;
Położyłam się na trawie

- Cześć - zaczęłam cichi
DAISAMA PO CO NAM TU OTOHANA

Stella Phanders

Ziewnęłam po czym zobaczyłam, że obok mnie są Seshu i Inu.
Zawsze lubiłam Inu!
Są takie słodkie!

Kero spojrzała na swoje otoczenie.
Pisała jakieś rośliny i tereny, które widziała po drodze, w notatniku.

...W tym kierunku, powinnam być najbliżej Honomery...

Jeśli uda mi się tam zjeść, wypić i przespać na tyle, że mogę jak najszybciej wyjść... Ta...

Dotrę do Urii jeszcze przed pojutrzem.

Ziewnęła, i przyspieszyła trochę.

Ku Honomerze!

Ziewnąłem.

No Elo.


Zawsze nie lubiłem Otohan.

Stella Phanders

-Cześć! Jestem Stella, a wy?

Thearvix.
Azor.
Thearvix..

Godzina 22:35

Zapanowała noc. Wszędzie się ochłodziło,
szczególnie odczuły to Otohany..
Kero mogła usłyszeć w dali radosne okrzyki i ujrzeć mały płomień..

Yaounde usiadł koło ściany groty.

Niedługo wyruszam do Byoukou. Tam znajdę odpowiedzi.

Miłej nocy i żegnam, duchu ognia Kasote.

Po krótkim czasie, usnął.

- Aria - mruknęłam kłamstwo. Po co jej moje prawdziwe imię?? Jeszcze ściągnie tu dzikie zwierzaki lub ludzi..

Stella Phanders

-Brr.... A-Ale... Z-zimno...

Ciągle chodziłem z tą... Dziewczyną Inu.
Zimno się robi..

- D-dobranoc.
Zasnęłam.

Próba numer dwa nawiązania znajomości!
Tak w ogóle to Kiko jestem. A ty?

Hmm.
Polecałbym się przespać.

Ziewnąłem.