| [RPG] Dere School |
| « Citoyen » 1467313260000
| 0 | ||
|
Mika Był dzwonek. Pora do domu. Popatrzyłam na maleńkiego ptaka i szepnęłam ~Wybacz, maluchu. Jutro się zobaczymy. Może uda mi się coś wynieść z domu dla ciebie A ptak, ćwierknął tylko i odleciał na inną gałąź. Wzięłam torbę i ruszyłam w stronę wyjścia ze szkoły. Nie chcę wracać do domu, ale... |
| « Citoyen » 1467313260000
| 0 | ||
| Chłopak zaoferował mi pomoc, przyjęłam ją i wstałam otrzepując się z piachu. Uśmiechnęłam się do niego. |
| 0 | ||
| Dostałem wiadomość od jakiejś dziewczyny, odnośnie imprezy. Z chęcią wpadnę! Dernière modification le 1467313440000 |
| 0 | ||
| Wyszłam ze szkoły i powędrowałam do mojego domu. |
| 0 | ||
| Ło aż taka wrażliwa? Uśmiechnąłem się..egh już tak szybko koniec szkoły? uh.. |
| « Citoyen » 1467313800000
| 0 | ||
|
Mika Szłam powoli w stronę domu. Uch, wiem już co mnie tam czeka... Dernière modification le 1467314040000 |
| « Citoyen » 1467313980000
| 0 | ||
|
|
| « Censeur » 1467313980000
| 0 | ||
| Szybko wyszedłem ze szkoły, ale samochód minąłem szerokim łukiem. |
| 0 | ||
| "Hej, gdzie idziesz?!" |
| « Citoyen » 1467314100000
| 0 | ||
|
Mika Zobaczyłam jakieś dziewczyny które straszliwie się zachowały. Rzuciły inną w ścianę. Oberwały dość sporym kamieniem ode mnie. Wredne, głupie babska! Podeszłam do rannej dziewczyny ~Wszystko w porządku? Zapytałam cicho. Chyba pierwszy raz udało mi się nie jąkać. Podałam jej rękę, chcąc pomóc. Odwróciłam głowę w stronę oddalających się dziewczyn. ~Zachowałyście się skandalicznie. Z chęcią zobaczę, jak wy teraz dostaniecie po dupsku! Powiedziałam cicho. Dernière modification le 1467314280000 |
| 0 | ||
| Tak wszystko w porządku, poradzę sobie. |
| « Censeur » 1467314340000
| 0 | ||
| Podeszły do mnie jakieś trzy dziewczyny. Jedna z nich zdjęła mi kaptur i uśmiechnęła się szyderczo. Dernière modification le 1467314460000 |
| « Citoyen » 1467314460000
| 0 | ||
|
Mika ~J-jesteś ranna... Nie znałam się na tym. Potrzebuję czyjejś pomocy ~Nie ruszaj się. A-aby tylko p-pogorszysz swoją s-sytua-acje. Usłyszałam Aloisa. Dzięki bogu! Odwróciłam się w jego stronę Dernière modification le 1467314520000 |
| 0 | ||
| Nic takiego, to moje yyy... Koleżanki, tak, koleżanki! Przepraszam za nie, hehe... |
| « Censeur » 1467314580000
| 0 | ||
| Anri się czołgała. |
| « Citoyen » 1467314580000
| 0 | ||
|
Mika ~Nie okłamiesz mnie... N-nas. Szepnęłam. Dziewczyna miała najwyraźniej złamaną nogę, czy coś w tym stylu. Dernière modification le 1467314640000 |
| « Citoyen » 1467314640000
| 0 | ||
|
Takie ubranka. [img]http://m.ocdn.eu/_m/7ed14abd6d8c8c0c44ab31383ef22b7a,62,37.jpg[/img] ![]() ![]() |
| 0 | ||
| Moja noga nadziała się na jakiś ostry kamień. |
| « Censeur » 1467314760000
| 0 | ||
| Uznałem to, za 'tak'. |
| « Citoyen » 1467314820000
| 0 | ||
|
Mika Dostałam jakąś cegłe... To telefon, tak? Dość duży. Mówi się na niego ajfon, czy ajphon? A może nokija? Zamyśliłam się przez chwilę, jednak potem zakłopotana, nie wiedząc jak się tego używa, zerknęłam na Aloisa. ~N-nie U-umi-iem... Szepnęłam. Palcami dotykałam ekranu i niespodziewanie się... włączyła jakaś tapeta. Uch... To teraz co mam kliknąć? Dernière modification le 1467314880000 |