.:RPG Dog:. |
![]() ![]() « Citoyen » 1455113580000
| 0 | ||
*Rozgląda się* No tak jestem w lesie . Ciekawe czy ktoś tu jest. Zauważa Misie i krzyczy: Hej jak się nazywasz!? |
![]() ![]() « Citoyen » 1455114060000
| 0 | ||
Przepraszam nie zauważyłam jeśli jeszcze niema tego imienia to niech będzie Dafne. |
![]() ![]() « Censeur » 1455115320000
| 0 | ||
Idzie sobie przewracając napój starego farmera poczym ucieka do lasu i spotyka misie i Dafne i pyta się -Kim jesteś? |
![]() ![]() « Consul » 1455116100000
| 0 | ||
olusmice a dit : Przestraszyłam się i pędziłam jak szalona, byle jak najdalej tego ogromnego psa. |
![]() ![]() « Citoyen » 1455116160000
| 0 | ||
Cześć, jestem Dafne a ty? *odpowiada* |
![]() ![]() « Consul » 1455116340000
| 0 | ||
Przecież Misia uciekła najszybciej jak mogła. Chyba że dopiszesz Dogoniła Misię i pyta się: hgtughifukgh xd |
![]() ![]() « Citoyen » 1455116520000
| 0 | ||
muzzaluza a dit : Ale wcześniej napisałaś że schowała się w starym psiaki nic nie pisałaś że uciekła |
![]() ![]() « Citoyen » 1455116580000
| 0 | ||
Pniaku* |
![]() ![]() « Consul » 1455194760000
| 0 | ||
muzzaluza a dit : Mogłaś mnie i tak dogonić. Pędziłam aż w końcu dotarłam do miasta... ...schowałam się pod schodami jednego z domów i w spokoju jadłam zająca. |
![]() ![]() « Consul » 1455206520000
| 0 | ||
Spaceruje po mieście po drodze spłoszył kilka wiewiórek i kotów |
![]() ![]() « Consul » 1455282420000
| 0 | ||
Najedzona zauważałym Golda. Zawołałam do niego cichutko: - Cześć - i posłałam lekki uśmiech do Golda. |
![]() ![]() « Consul » 1455285360000
| 0 | ||
Emm hej? Właśnie spacerowałem sobie |
![]() ![]() « Consul » 1455285360000
| 0 | ||
A ja zjadłam zająca. |
![]() ![]() « Citoyen » 1455296040000
| 0 | ||
brutus szuka psów do grupy zabijemy policje kto chce do mnie to tak piszać opon |
![]() ![]() « Consul » 1455368220000
| 0 | ||
Wyjrzałam ze schodów i zobaczyłam Brutusa. Przestraszyłam się go więc znowu się schowałam i uciekłam za jeden z domów. |
![]() « Citoyen » 1455373380000
| 0 | ||
scarlet Wstałam I poszłam do domu... następnie poszłam do wilków aby sie Bić. Brutalna walka trwała, lecz wilki wygrały I upadłam cała ranna I krwawa. Nie chiałam sie poddać , nie poddałam sie... rzuciłam się na wilka I zaczełam mu sie wgryzać w szyję, a on sie mi wgryzł w kark brzuch I szyje ale nie do końca, dalej żyłam... pobiegłam do miasta I upadłam koło kosza bo nie miałam sił. |
![]() ![]() « Consul » 1455373500000
| 0 | ||
Usłyszałam huk. Poszłam tam skąd dochodził ten hałas. zobaczyłam rannego psa. Zaczęłam krzyczeć: - Ratunku! Pomocy! Tutaj ciężko ranny pies, pomóżcie! |
![]() ![]() « Citoyen » 1455390540000
| 0 | ||
idę/co to za pies Dernière modification le 1455390600000 |
![]() ![]() « Citoyen » 1455390720000
| 0 | ||
Poxy usłyszał wołanie i szybko pobiegł Zauważył ranną Scarlet i kogoś.. - Co tu się stało?! |
![]() « Citoyen » 1455393060000
| 0 | ||
scarlet Obolała I ranna wstałam I usiadłam, potem wystawiłam łape I odpowiedziałam. - wilki... to one.... ~ powiedziałam - jeden z nich... atakował mnie... ~ dodałam |