Część II Wojna tfm-owa

Dawno dawno temu, było sobie plemię marzyciele. Było ono plemieniem wielu dobrych i wspaniałomyślnych myszy, skupione na dobrym humorze oraz pozwalało DĄŻYĆ DO WŁASNEGO CELU I MARZEŃ, chronione przez dzielnych szamanów plemiennych, którzy czuwali dzień i noc, aby żadne informacje oparte na faktach niebezpieczeństwo ich spotkało. Jednak pewnego dnia, zło znów wróciło, i Godzillosinqlozaur znów nawiedził tę krainę siejąc spustoszenie, a jego ataki....

..miały podstawę do krytyki, dyskusji, i ,,narzekań" na plemię, w którym widział osoby, które raczej nie powinny nadawać się do WŁADZY plemiennej, samo plemię (jej władza) nie stosowało się do swoich zasad i ,,filozofii" a członkowie nie byli traktowani sprawiedliwie, tylko w sposób, taki w jak bardzo podlizywali się wodzom i ile dobra robili dla plemienia ale po kolei:

Mesmera a dit :

Wybacz, że od razu nie napisałam prawdziwego powodu. Widziałam jak niszczysz plemię, które komuś pomagałam budować, twierdząc, że to sprawiedliwość. Dla mnie to było gorsze niż chamstwo i dlatego nie chce by marzycieli spotkał podobny los.
Co do argumentów o ironii. Założycielki uznały to za wypowiedzi nielogiczne. Daleko im do ironii.
Dziękujemy za zwrócenie uwagi że brakuje nam punktu w rekrutacji. Niestety nadal wiele rzeczy uzupełniamy i niektóre są przestarzałe. Przepraszamy za problemy.

Dopisek: Dziękuję za długą wypowiedź. Zwróciłeś nam uwagę na kilka niedociągnięć nad którymi musimy popracować. :)

,,Wybacz, że od razu nie napisałam prawdziwego powodu. Widziałam jak niszczysz plemię, które komuś pomagałam budować, twierdząc, że to sprawiedliwość." Fakt, zrobiłem to i uznałem za słuszne, aczkolwiek to było 9 miesięcy temu, zrozumiałem swój błąd po jakimś czasie, a nawet wynagrodziłem to wodzowi plemienia, i próbowaliśmy razem stworzyć nowe plemię, od podstaw, jednak poróżniły nas nasze charaktery i zainteresowania, przez co nie udało nam się zbudować więzi i plemię nie przetrwało. Teraz ona ma swoje, a ja jej nie wchodzę w drogę rządzenia i tylko łączy nas znajomość. Ale co do mojego tematu, czyż to że popełniłem kiedyś jeden błąd świadczy coś o mojej osobie? Może i tak, ale zmieniłem swoje nastawienie (a to jest trochę coś innego nisz charakter) i już raczej tak bym nie zrobił. Jestem człowiekiem tak jak wy i mam prawo do popełniania błędów, a później działania hipotezą ,,drugiej szansy". Czy to, że kiedyś i ty napisałaś wiadomość nie odpowiednią na forum:



Oznacza, że nie możesz zostać sentinelem? Nawet nie sprawdziłaś (skoro byłem dla ciebie taką kontrowersyjną osobą) ani nie zapytałaś czy faktycznie między mną a wodzem pokrzywdzonym sprawa została załatwiona, bo myślisz w jedną stronę? Bo ci się nie chce? Bo nie musisz? Może i nie musisz ale tym samym krzywdzisz osobę trzecią, swoją olewczością i przesądami, które już dawno zostały ZMAZANE. Po za tym nawet jeżeli były by to tylko powody, lenistwa, olewczości, czy myślenia w jedną stronę, olałbym ten temat, jednak w sobie sami strzelacie stopę i zachęcacie mnie do odwiedzania waszego wątku, ale do tego jeszcze dojdziemy :).
,,Co do argumentów o ironii. Założycielki uznały to za wypowiedzi nielogiczne. Daleko im do ironii."

Ironia - sposób wypowiadania się, oparty na zamierzonej niezgodności, najczęściej przeciwieństwie, dwóch poziomów wypowiedzi: dosłownego i ukrytego.

W tym zdaniu sama siebie zaprzeczyłaś, uważając że ironia jest nie logiczna, po czym stwierdzasz że daleko im do ironii.
[sinqlypolonista]: PSSST właśnie na tym polega ironia, jest to jej główna budowa, ,,bez sensownych zdań" które w moim przypadku miały na celu ruszyć kreatywne głowy do myślenia. bo przecież marzyciele tacy powinni być, nieprawdaż?

,,Dziękujemy za zwrócenie uwagi że brakuje nam punktu w rekrutacji. Niestety nadal wiele rzeczy uzupełniamy i niektóre są przestarzałe. Przepraszamy za problemy."

Ah no tak, bo członkowie mogą nie wiedzieć co się kryje w waszych głowach, i może nie mają pojęcia o dalszej rozpisce, która pojawiła się dopiero w odpowiedzi na mój cytowany post, brawo, za ten czysty intelekt i refleks, jeszcze raz WIELKIE BRAWA.
A nie, o nie tylko wiadomość powitalna została zmieniona, w ciągu półtorej tygodnia, i te prace jak widzę trwają już KILKA LAT, no nieźle, widzę że załoga, w szczególności tak liczna bardzo dużo działa:



,,Dziękuję za długą wypowiedź. Zwróciłeś nam uwagę na kilka niedociągnięć nad którymi musimy popracować"
Zapomniałem dopisać, że jeszcze brak tobie i mrkapiszonowi: błyskotliwości, bystrości, erudycji, dorzeczności, mądrości, myślenia, oczytania, otwartości, pojętności, racjonalności, dojrzałości.. Ej wy wiecie że ja tylko żartuje i to jest sarkazm? Wam brak jest więcej człowieczeństwa, a dlaczego? dowiecie się później,a teraz:

Reżim i cenzura Marzycieli.

Oj dopiero teraz się zorientowałem, że mój post będzie za długi, więc postanowiłem, że podzielę go na kilka ważnych działów, które będą w zakładce.

Dział I ,,Polityka władzy"

Dział II ,,Poradnik mrkapiszona, jak nie mieć pozytywnych cech ludzkich"

Epilog ,,Do wszystkich marzycieli"

Pamiętajcie o tym, że moje posty są opinią, i piszę to co widzę i w jaki sposób wasi ukochani wodzowie mnie potraktowali. Te posty nie mają na celu zniszczenia marzycieli, a pokazaniu wam ,,drugiego dna" gdyż wątpię (widząc w jaki sposób szamani plemienni traktują taką opinię) żeby się zmienili, bardziej otworzyli na dyskusje, lub poprawili błędy w swoim postępowaniu.
Chce aby ludzie mieli wgląd na tą dobrą i złą stronę i pamiętajcie że wszystko co jest w internecie, można to w jakiś sposób przedyskutować, a dyskusja już od razu nie oznacza hejtu. Więc zapraszam do dyskusji, może moja opinia jakoś się zmieni, teraz jest naprawdę marna na temat waszego plemienia. A i jeszcze jedną rzecz muszę załatwić:

Najgorsza000 a dit :

Dobra może napisze tak:

Post Sinqielegpleyeka wywołał u mnie negatywne emocje wobec Marzycieli. Ale dzięki rozwiązaniu sprawy wszystko znikło. Mam nadzieję, że plemię nie będzie miało więcej takich nieprzyjemnych sytuacji.

Nie rozumiem co masz na myśli o ,,rozwiązaniu sprawy" Krótką odpowiedź mesmery? To że od razu nie odpisuje, nie skreśla faktu, że sprawa została jeszcze załatwiona. Cały świat nie kręci się wokół myszek, każdy ma własne sprawy prywatne i dążenia, dlatego ta opinia jest wydawana dopiero dzisiaj.

I jeszcze chciałbym zwrócić uwagę graczowi Kana#2630, który na szepcie napisał mi, że nie koleguje się z ,,chamami" przez co usunęła mnie ze znajomych. Powiem Ci coś. To że teraz starasz się dostać do władzy plemiennej, nie oznacza że musisz myśleć jak załoga plemienia i uważać to co oni uważają za słuszne. Tym myśleniem bardziej udowadniasz, że im bardziej się im ,,podlizujesz" tym bardziej jesteś tam szanowana. Bo jak mi wytłumaczysz to że wcześniej byliśmy znajomymi, nic do siebie nie mieliśmy, ja nawet jeszcze za czasów Oceanii przywitałem cię bardzo hojnie jako sojusznika w plemieniu, a nagle kiedy dochodzisz do nich i mesmera oraz mrkapii dają mi opinię ,,chama" ty nagle zmieniasz swój pogląd, wywalasz ze znajomych i nawet nie próbujesz dojść do powodów, czy są one prawdziwe, czy też nie i nie starasz się mnie nawet wysłuchać, a robisz tak jak oni, czyli mnie olewasz XD.
To tylko udowadnia twoją sztuczność i bardzo się ciesze że już nie jesteśmy znajomymi.

I dochodzimy do końca, czekam na jakąś ciekawą opinię, odpowiedź, do której mógłbym się odnieść. Żegnajcie, może do następnej części :D

Mesmera a dit :

Dziękujemy za komentarz. Przez półtora tygodnia nie było czasu na szersze rozpracowanie. Blog niestety nie leży w kwestii szamanów a naszej założycielki Znajomej. Tam niestety są przestarzałe informacje.
Planujemy rozbudować regulamin oraz rozpisać lepiej rekrutację. Przez ograniczony czas i trwającą właśnie rocznicę trochę cienko u nas z czasem. Nad rozbudową plemienia pracujemy od września dopiero.
Udało nam się:
- rozpisać funkcje
- dopracować punktację
- dodaliśmy możliwość zbierania specjalnej waluty dla osób spoza plemienia
- dopracowaliśmy ocenianie prac wysyłanych do nas na zamówienie
Wiemy, że jeszcze wiele przed nami. Przepraszamy jeśli trwa to zbyt długo.

Obecnie pracujemy nad atrakcjami w lipcu i jest jedno spore przedsięwzięcie.

Wiem, że powinniśmy najpierw opracować regulamin i rekrutację, jednak na to potrzeba czasu i zatwierdzenia przez założycielki. Obecnie oczekujemy na zatwierdzenie kilku kwestii w sprawie bloga. Bardzo przepraszam za przestarzałe informacje na blogu.

to i tak nie oznacza, że możecie pozwalać sobie na to co napisałem w mojej opinii, czekam na na jakieś dłuższe, bardziej szczegółowe zdania, które dowiodą że nie mam racji

/delete

Mesmera a dit :

Jeśli masz pretensje konkretnie do mnie lub do Mrkapii to zapraszam do skrzynki pocztowej, by wyjaśnić sprawę. Nie chcę przekonywać nikogo, że nie ma racji. Uznaję twoją opinię i rozumiem, że musimy sporo popracować. Przykro mi, że zawiedliśmy cię naszą wolną pracą. Postaramy się przez wakacje opracować najwięcej jak się da. Dziękujemy za zwrócenie uwagi :)

Tu nie chodzi jedynie o to że nie podoba mi się wasza ,,wolna praca" nie podoba mi się to że zostałem BEZ POWODU wpisany na czarną listę, a resztę sytuacji wyjaśniłem w opinii. Nie rozumiem nawet dlaczego prosisz mnie o to bym ,,zaczął dyskusje na skrzynce pocztowej" To nie ma sensu skoro ta sytuacja jest związana głównie z plemieniem i tego że tam nie mogłem się dostać, Po za tym dopiero kiedy publicznie się zapytałem o powód dla którego nie mogę się dostać do plemienia, dopiero publicznie dostałem odpowiedź, więc wątpię by rozmowa na skrzynce dała jakieś rezultaty.

Dziękujemy za wszystkie wytknięte błędy, musimy pomóc po Miesiącu Marzycieli naszemu administratorowi bloga Znajomej uporządkować wszystko co jest nieaktualne, aby było to główne źródło informacji dla wszystkich czytelników. Dziękujemy za odwiedzanie forum plemiennego, tam staramy się na bieżąco aktualizować to co ważne i potrzebne :)

Żałuję, że nie mogłam wpaść na ostatnie dwa Dni w Marzycielach :< Może jutro mi się uda!
A niezdecydowanych co do przyjścia bardzo zachęcam, bo codziennie jest inna tematyka i każdy znajdzie jakiś dzień dla siebie : D.

Migotka a dit :

Żałuję, że nie mogłam wpaść na ostatnie dwa Dni w Marzycielach :< Może jutro mi się uda!
A niezdecydowanych co do przyjścia bardzo zachęcam, bo codziennie jest inna tematyka i każdy znajdzie jakiś dzień dla siebie : D.

Codziennie nowe wrażenia i przy okazji można powspominać jak to było kiedyś! ^^~ Także zapraszamy! :)

czekam na dzień buraka, pasuje tu