- Nie jest głucha, a ma przynajmniej jakiś plan, kochasiu - ostatnie słowo wręcz wysyczał. - Chyba, że jest inaczej, hę? Masz jakiś pomysł co z nią zrobić?

// dobra strona ma zaledwie trzy osoby, a dwie ( ja Ola), więc te spotkanie dobrej strony jest zbędne.

//Potem będą, wilczka nie ma przez weekend, jedno z nas ma przejsc na dobra strone pozniej//

// Alka cicho.

Matt
- Ja ci dam kochasiu. Otoczyć czy nie otoczyć.. I tak coś zrobi. - Wysyczał.

- Jeśli zacznę torturować ją siłą umysłu nie skupi się na magii

Uniósł jedną brew.
- Więc może wszystko przyśpieszmy - zwiążmy się i podrzućmy jej pod nogi? - Parsknął, pokręcił głową. - Mam pewien plan.

Matt
- To fakt. Tylko ty nie uwierzysz jak ona jest uparta..Ale to moze zadzialac..
- Jaki?

// Ale co cicho? Taka prawda xd

// ALKA! -_- Nie wszystko stracone

//jak sie zbierzecie to bedzie ciekawiej :P i beda rowne szanse//

Matt
- Ale w sumie.. Po prostu zostawmy ją. Będzie fajniej, jeśli zabijemy ją na końcu..

- A tobie, co tka na niej zależy, co? Zakochałeś się?

- Ten koleżka z krzesła na dole jest już martwy, prawda? - zwrócił się do Keirry. - Jeśli nie, to zaraz będzie. Jeśli natomiast tak, mógłby służyć za przynętę. - Wyszczerzył się. - Mógłbym go wskrzesić. No, nie do końca, jednak wyglądałoby jakby żył. Chyba chcieliby odzyskać swojego, prawda?

Net
- Spotkanie najlepsze, nigdy na lepszym nie byłam. - Mruknelam do siebie.
- Jakieś plany? - Powiedziałam znudzona.

Matt
- Kuxwa no, ciężko mi jest zabić własną siostrę, wiecie?

//To ma byc dramatyczny moment, w ktorym dowiadujemy sie, ze Lil jest Twoja siostra? :P Bo mozna to ciekawie wykorzystac. XD/

// Tak. Ale mi go nie szantażujcie etc

Wkurzają mnie ta cisza.
- Jak tak ma wyglądać każde spotkanie to ja sobie podziękuję.
Wyszłam wściekła i pobieglam do swojego mieszkania.

Keirra nie mogła wydusić żadnego słowa. Wbiła sztylet w drewno patrząc na swoich sojuszników.
- Chris, Twój plan jest niezły, ale... Matthew mógłby być szpiegiem. Oczywiśćie, trwałoby to dłużej. Pytanie; to ma być plan A, czy B? Może zaproponujecie coś innego?

Matt
- Ja tam swojej siostry nie chce zabijać..