Husky budząc się o świcie rozpoczyna swą wędrówkę, w tym okresie zimowym jest bardzo zimno i trudno o pożywienie.
Dlatego dla każdego samotnego psa, bez jakiejkolwiek pomocy człowieka przetrwać zimę to wielki wyczyn.

Shino idąc lasami oraz polami po obfitym śnieżnym i puchatym śniegu zakrada się na gospodarstwo człowieka.
Wykorzystuje silny instynkt stara się robić wszystko by przetrwać, po dłuższym czasie czuje znajomy zapach zwierząt gospodarskich.
Gdy znajduje się blisko nich, Shino niczym kojot atakuje kurę, po czym niesie ją na otwarte pole myśląc: Jednak nie ma to jak kurczak o poranku. *^*

Goldowi jest bardzo zimno i jest głodny więc idzie poszukać jakiegoś jedzenia

owczarcia a dit :

Po ugryzieniu już leżałam na ulicy I myślałam (gdy go znajdę to go zabiję)

Wszyscy ludzię byli zaiteresowani mną
I zemdlałam
I ludzie odeszli
A ja tam leżałam

Gold nie może przejść przez autostradę i bardzo się boi
Zaczyna głośno szczekać

owczarcia a dit :

Obudziłam się, obok siebię zobaczyłam Huskiego, Zpytałam się gdzie jestem I jak sie nazywa

Gdzie ja jastem? I jak się nazywasz?

Husky wtulony w swój ogon oraz lekko śpiący odpowiada na pytania rannej suczki uważnie ją obserwując.
Jesteś w mojej jaskini, nazywam się Shino, z taką raną w tym okresie lepiej się nie pokazywać innym bezdomnym psom.

Po krótkiej odpowiedzi pies wstaje na swoje cztery łapy rozciągając się oraz ziewając po czym idzie w ciemny kąt i ostrożnie wyjmuje zająca,
którego upolował dzień przed, bez namysłu powolnym krokiem podchodzi do samicy kładąc obok niej padlinę.
Następnie odchodzi krok dalej mówiąc: Zjedz musisz nabrać siły.
Po czym kładzie się wtulając w ogon i zasypia.

Warriorxwolf a dit :

owczarcia a dit :VoirMasquer

Obudziłam się, obok siebię zobaczyłam Huskiego, Zpytałam się gdzie jestem I jak sie nazywa

Gdzie ja jastem? I jak się nazywasz?

Husky wtulony w swój ogon oraz lekko śpiący odpowiada na pytania rannej suczki uważnie ją obserwując.
Jesteś w mojej jaskini, nazywam się Shino, z taką raną w tym okresie lepiej się nie pokazywać innym bezdomnym psom.

Po krótkiej odpowiedzi pies wstaje na swoje cztery łapy rozciągając się oraz ziewając po czym idzie w ciemny kąt i ostrożnie wyjmuje zająca,
którego upolował dzień przed, bez namysłu powolnym krokiem podchodzi do samicy kładąc obok niej padlinę.
Następnie odchodzi krok dalej mówiąc: Zjedz musisz nabrać siły.
Po czym kładzie się wtulając w ogon i zasypia.