Alexxmyszka a dit :

Szamandadx a dit :VoirMasquer

Alexxmyszka, dziekuje ze mnie zapedziles do nauki na facebook lowe.

ale ja nie mam fb ,,,

---

prokrastynuje od prokrastynowania juhu

prokrastynuję od prokrastynowania od prokrastynowania

Speednoote a dit :

Czy przekładanie 2/3 razy sprawdziany/kartkówki się liczy? XD
I wgl zawsze wszystko zostawiam na ostatnią chwile.
Na jutro mam dać 2 prace, a żadnej nie mam zaczętej.

naczysię
moim zdaniem w niektórych przypadkach takie działanie jest nawet lepsze
tj., odkładanie na później
jeśli masz np. termin na za tydzień, to robienie pracy po trochę każdego dnia rozkłada Ci cały stres na te 7 dni, a i tak robiąc cokolwiek zaczynasz się rozleniwiać i rozpraszać, bo nie musisz mieć tego skończonego na teraz (masz przecież jeszcze x dni)
przez to praca idzie Ci jeszcze dłużej i w dodatku zabiera Ci czas z całego tygodnia i w końcu nie robisz kompletnie nic produktywnego
ale jeśli przełożysz to wszystko na
eee
4 rano, dzień oddania pracy
to masz świetną świadomość, że za półtora godziny wstajesz, a nadal nie masz tego nawet zaczętego
więc przez półtora godziny jesteś prawdopodobnie najwydajniejszą osobą na ziemi i cały stres mija w o wiele krótszym czasie, a i na pracy bardziej się skupiasz
tak samo z uczeniem się na testy lub cokolwiek
wkuwanie przed snem to bardzo dobra rzecz

oczywiście nie polecam robienia tego typu rzeczy o 4:00 nad ranem, to niezdrowe
wysypiajcie się i wogle