// Dupa nie będzie Matta XD //

I właśnie w chwili zbicia wazonu jej oczy zmieniły kolor na czarny. Jedna z nich powinna wygiąć się w agonii... Liczyła, że będzie to Lilith. Bo wiedziała, że jest tam więcej osób. Ogień, który wytworzyła Netra sprawiał, że zza zasłonki wynurzały się cienie.

- Ahm. Rozumiem. - Cofneła wazon w czasie. Na drugi raz mów jaśniej.

Wyciagnelam zza pasa sztylet. Chuchnelam na niego i zaczął płonąć.
Jestem gotowa..

- Zawsze omija mnie cała zabawa - mruknęła, ale zrobiła to, co nakazał jej Chris.

- Uhm.. - Wytrzeszczyła oczy.

//Hej, uzylam agonii na ktorejs z Was. Niech ktoras choc troche cierpi XD//

Szepnęłam do Lilith
- Cofaj w czasie, jak odbierze zmysły itp.

- Magia... Za dużo.. Zdecydowanie..

Cały czas wysyłała ku osobom w domu nakaz, żeby w nim pozostały, że tam będą bezpieczne, że nic im się nie stanie. Czuła, że jej wola przeważa...

// Ey, Przecież Glim użyła Agonii xDD .

Wbiegł do klatki i ile sił w nogach ruszył na konkretne piętro, nie hałasując przy tym nadto. Ukucnął przy drzwiach i nekromancją powoli, bezdźwięcznie przesunął zamek. Przygotował w dłoni 3 noże, które trzymał teraz między palcami. Kiedy zamek był już zwolniony, zaczął centymetr po centymetrze otwierać drzwi. Gdy szpara była na tyle duża, by wsunąć tam rękę, magią z impetem pchnął je mocno, aż uderzyły o ścianę. Rzucił do środka nóż i zobaczył, iż wbił się komuś w ramię, jednak nie umiał określić kim była ta osoba.

aluuuuniaa a dit :

Szepnęłam do Lilith
- Cofaj w czasie, jak odbierze zmysły itp.

//To nie jest materialna rzecz, więc tego raczej nie cofnie xD//

- Zmysły.. Magia..

noonecaresqt a dit :

Wbiegł do klatki i ile sił w nogach ruszył na konkretne piętro, nie hałasując przy tym nadto. Ukucnął przy drzwiach i nekromancją powoli, bezdźwięcznie przesunął zamek. Przygotował w dłoni 3 noże, które trzymał teraz między palcami. Kiedy zamek był już zwolniony, zaczął centymetr po centymetrze otwierać drzwi. Gdy szpara była na tyle duża, by wsunąć tam rękę, magią z impetem pchnął je mocno, aż uderzyły o ścianę. Rzucił do środka nóż i zobaczył, iż wbił się komuś w ramię, jednak nie umiał określić kim była ta osoba.

aluuuuniaa a dit :VoirMasquer

Szepnęłam do Lilith
- Cofaj w czasie, jak odbierze zmysły itp.

//To nie jest materialna rzecz, więc tego raczej nie cofnie xD//

// Ale stan osoby może cofnac >w<

// Delete

Chwyciła się za ramie, które po paru sekundach było już "naprawione". Odwróciła się w sekundzie w stronę drzwi i cofnęła je w czasie * czyli zamknęła*