[RPG] - RPG! (Ar Pee Gee!) |
Kyoseko « Censeur » 1464295140000
| 0 | ||
Wyskoczyłam z chatki i wiłam się po ziemi trzymając się za znamię. AAAAAAAAAAGH! |
Bialaszczala « Censeur » 1464295260000
| 0 | ||
Przywołałam swoje ciemne skrzydła i poleciałam za Cherry. Widać ją było między drzewami. Wylądowałam na ziemi trochę dalej od domku. Krzyk był niemiłosiernie głośny, aż zatykalam uszy. |
Kyoseko « Censeur » 1464295440000
| 0 | ||
Czarne, lodowe i ogniste kule były posyłane wszędzie. Ja, ciągle piskliwym, elfickim głosem krzyczałam. AAAAGH!!! Koło wypalało coraz głębsze warstwy skóry! Czy to pustka?! Czemu naznaczyła mnie?! Przedmioty, w które uderzały czarne kule... One znikały! Krzyk roznosił się po całej krainie ogłuszając większość mieszkańców. Dernière modification le 1464295920000 |
Kaniabella « Citoyen » 1464295800000
| 0 | ||
Rana zaczęła krwawić obficiej, a ja syknęłam z bólu. |
Ninoczkaaa « Citoyen » 1464329640000
| 0 | ||
Cherry Zatkałam uszy Musimy jej pomóc! Krzyknęłam do Whittie, a potem zeskoczyłam z drzewa i schowałam się za kqmieniem, by uniknąć pocisków |
Kyoseko « Censeur » 1464334560000
| 0 | ||
Ból ustał. Hahaha! Widzimy Was!!! Przechyliłam głowę w lewo i wskoczyłam na kamień, za którym chowała się Cherry. Co my mamy z tobą zrobić? Nie dajesz nam żyć... We mnie było kilka osób! Dernière modification le 1464336780000 |
Kaniabella « Citoyen » 1464336240000
| 0 | ||
Noga zaczęła mnie palić, przy tym ból ten znieczulał zranione ramię. //Nie uśmiercam oczywiście postaci, ale trochę dodałam dramatu, może będzie ciekawie// Dernière modification le 1464336360000 |
Bialaszczala « Censeur » 1464346920000
| 0 | ||
Sparaliżowało mnie. Ten demon rośnie w siły! Kompletnie nie wiedziałam co robić, trzęsłam się. Demon, a raczej demony! |
Ninoczkaaa « Citoyen » 1464347400000
| 0 | ||
Cherry Sparaliżowana strachem, patrzyłam na Lilith. Miałam zamiar powiedzieć "Chciałam ci pomóc!" Ale z moich ust nic się nie wydobyło... Ugh. |
Bialaszczala « Censeur » 1464347700000
| 0 | ||
Zaczęłam cofać się powoli, chociaż i tak byłam trochę daleko. To coś nie było normalne...Po każdym moim śladzie zostawiałam cień (tak jak jest np błoto) który po jakimś czasie znikał. Moje źrenice zaczęły przepełniać się strachem... |
Kyoseko « Censeur » 1464348240000
| 0 | ||
Daj nam spokój!!! Krzyknęłam na fudo. Tym razem ją puściłam. |
Bialaszczala « Censeur » 1464348480000
| 0 | ||
-N...nam? Czym ty... jesteś? - jęknęłam rozwijając swoje ciemne skrzydła na wszelki wypadek ucieczki. Nie wiedziałam co robić. |
Kyoseko « Censeur » 1464348600000
| 0 | ||
My? Jesteśmy koszmarem! Wszyscy się śmieliśmy. |
0 | ||
Kyoseko « Censeur » 1464349020000
| 0 | ||
My się już chyba znamy? Aha! To ty jesteś tym niegrzecznym pieskiem! Ognisty krąg otoczył wilka. |
Ninoczkaaa « Citoyen » 1464349260000
| 0 | ||
Cherry ~ZOSTAW GO! Krzyknęłam swoim piskliwym głosikem |
0 | ||
Kyoseko « Censeur » 1464349380000
| 0 | ||
Jeśli zrobisz coś jednej z nas, cała reszta cię zabije. Zaśmieliśmy się. To jest strasznie zabawne |
Bialaszczala « Censeur » 1464349500000
| 0 | ||
Skoczyłam i lekko używając skrzydeł wzięłam wilka z koła ognia. -Zadarłaś ze starym demonem, który zna sztuczki - Odpowiedziałam odważnie. Strach przeminął. Moje skrzydła zrobiły się ciemniejsze i większe, oczy czerwone a z ziemi wyjawiły się ciemne ręce które zgasiły ogień. Z łap wyszły ciemne i ostre pazury. Odwróciłam się do Cherry i wilka oraz powiedziałam -Nie znacie mnie. Z jednej łapy schowałam pazury i zerwałam naszyjnik. Wisiorek przemienił się w ostrze, które oparłam o ziemię. |
Ninoczkaaa « Citoyen » 1464349500000
| 0 | ||
Cherry Dalej krzyczałqm "Zostaw go". Chciałam pomóc wilkowi, ale jak? Na szczęście, Whittie pomogła... Dernière modification le 1464349620000 |