×

Langue

Fermer
Atelier 801
  • Forums
  • Dev Tracker
  • Connexion
    • English Français
      Português do Brasil Español
      Türkçe Polski
      Magyar Română
      العربية Skandinavisk
      Nederlands Deutsch
      Bahasa Indonesia Русский
      中文 Filipino
      Lietuvių kalba 日本語
      Suomi עברית
      Italiano Česky
      Hrvatski Slovensky
      Български Latviešu
      Estonian
  • Langue
  • Forums
  • /
  • Atelier 801
  • /
  • Hors-sujet
  • /
  • [GRA] Undertale
« ‹ 27 / 49 › »
[GRA] Undertale
Patkall
« Censeur »
1459800900000
    • Patkall#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#521
  0
pegazmysz a dit :
Patkall a dit :
W sumie to Sans nie jest taki zły, za pierwszym razem doszedłem do miejsca w którym sparuje (bez niczego do uzdrawiania xdd) i tam potem z 6 tur wytrzymałem. Undying moim zdaniem trudniejsza. Jak na razie.

Wow, gratki :v

Nie ma co gratkować, bo Undyne mi tak dowaliła, że mi mózg wysiadł i już miałem rezygnować, ale powiedziałem "ostatni raz" i jakoś ją pokonałem. Pewnie ostatni atak Sansa będzie prawdziwym bólem w odbycie z racji, że rzeczy do uzdrawiania kończą mi się po połowie walki.
Haru
« Citoyen »
1459801740000
    • Haru#9719
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#522
  0
Patkall a dit :
pegazmysz a dit :
Patkall a dit :
W sumie to Sans nie jest taki zły, za pierwszym razem doszedłem do miejsca w którym sparuje (bez niczego do uzdrawiania xdd) i tam potem z 6 tur wytrzymałem. Undying moim zdaniem trudniejsza. Jak na razie.

Wow, gratki :v

Nie ma co gratkować, bo Undyne mi tak dowaliła, że mi mózg wysiadł i już miałem rezygnować, ale powiedziałem "ostatni raz" i jakoś ją pokonałem. Pewnie ostatni atak Sansa będzie prawdziwym bólem w odbycie z racji, że rzeczy do uzdrawiania kończą mi się po połowie walki.

Ja się nad nim męczyłam tylko 4 dni. Ale mówię ci, poćwicz pierwszą połowę tak, że nie będziesz musiał się w niej W OGÓLE leczyć. Później dopiero będzie piekło.
Patkall
« Censeur »
1459801980000
    • Patkall#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#523
  0
sweetika a dit :
Patkall a dit :
pegazmysz a dit :
Patkall a dit :
W sumie to Sans nie jest taki zły, za pierwszym razem doszedłem do miejsca w którym sparuje (bez niczego do uzdrawiania xdd) i tam potem z 6 tur wytrzymałem. Undying moim zdaniem trudniejsza. Jak na razie.

Wow, gratki :v

Nie ma co gratkować, bo Undyne mi tak dowaliła, że mi mózg wysiadł i już miałem rezygnować, ale powiedziałem "ostatni raz" i jakoś ją pokonałem. Pewnie ostatni atak Sansa będzie prawdziwym bólem w odbycie z racji, że rzeczy do uzdrawiania kończą mi się po połowie walki.

Ja się nad nim męczyłam tylko 4 dni. Ale mówię ci, poćwicz pierwszą połowę tak, że nie będziesz musiał się w niej W OGÓLE leczyć. Później dopiero będzie piekło.

Dostawanie obrażeń, gdy się nic nie robi.
Walka z Sansem, Jan Kowalski myśli "między turą skoczę do toalety", wraca, a tu martwy :/
Chociaż i tak najgorsza jest w tej walce KARMA (czyli brak nietykalności po otrzymaniu obrażeń), niby Sans tylko zabiera 1HP, ale mimo wszystko za każde 0,01 sec dotykania jego kości dostaje się obrażenia.
Haru
« Citoyen »
1459802400000
    • Haru#9719
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#524
  0
Patkall a dit :
sweetika a dit :
Patkall a dit :
pegazmysz a dit :
Patkall a dit :
W sumie to Sans nie jest taki zły, za pierwszym razem doszedłem do miejsca w którym sparuje (bez niczego do uzdrawiania xdd) i tam potem z 6 tur wytrzymałem. Undying moim zdaniem trudniejsza. Jak na razie.

Wow, gratki :v

Nie ma co gratkować, bo Undyne mi tak dowaliła, że mi mózg wysiadł i już miałem rezygnować, ale powiedziałem "ostatni raz" i jakoś ją pokonałem. Pewnie ostatni atak Sansa będzie prawdziwym bólem w odbycie z racji, że rzeczy do uzdrawiania kończą mi się po połowie walki.

Ja się nad nim męczyłam tylko 4 dni. Ale mówię ci, poćwicz pierwszą połowę tak, że nie będziesz musiał się w niej W OGÓLE leczyć. Później dopiero będzie piekło.

Dostawanie obrażeń, gdy się nic nie robi.
Walka z Sansem, Jan Kowalski myśli "między turą skoczę do toalety", wraca, a tu martwy :/
Chociaż i tak najgorsza jest w tej walce KARMA (czyli brak nietykalności po otrzymaniu obrażeń), niby Sans tylko zabiera 1HP, ale mimo wszystko za każde 0,01 sec dotykania jego kości dostaje się obrażenia.

Eee ja to wszystko wiem yolo
Jak u mnie to wyglądało:
1 dzień - ćwiczenie pierwszej połowy
2 dzień - dotarcie do miejsca, gdzie sparuje
3 dzień - ćwiczenie drugiej połowy
4 dzień - Sans is dead
Patkall
« Censeur »
1459802640000
    • Patkall#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#525
  0
sweetika a dit :
Patkall a dit :
sweetika a dit :
Patkall a dit :
pegazmysz a dit :
Patkall a dit :
W sumie to Sans nie jest taki zły, za pierwszym razem doszedłem do miejsca w którym sparuje (bez niczego do uzdrawiania xdd) i tam potem z 6 tur wytrzymałem. Undying moim zdaniem trudniejsza. Jak na razie.

Wow, gratki :v

Nie ma co gratkować, bo Undyne mi tak dowaliła, że mi mózg wysiadł i już miałem rezygnować, ale powiedziałem "ostatni raz" i jakoś ją pokonałem. Pewnie ostatni atak Sansa będzie prawdziwym bólem w odbycie z racji, że rzeczy do uzdrawiania kończą mi się po połowie walki.

Ja się nad nim męczyłam tylko 4 dni. Ale mówię ci, poćwicz pierwszą połowę tak, że nie będziesz musiał się w niej W OGÓLE leczyć. Później dopiero będzie piekło.

Dostawanie obrażeń, gdy się nic nie robi.
Walka z Sansem, Jan Kowalski myśli "między turą skoczę do toalety", wraca, a tu martwy :/
Chociaż i tak najgorsza jest w tej walce KARMA (czyli brak nietykalności po otrzymaniu obrażeń), niby Sans tylko zabiera 1HP, ale mimo wszystko za każde 0,01 sec dotykania jego kości dostaje się obrażenia.

Eee ja to wszystko wiem yolo
Jak u mnie to wyglądało:
1 dzień - ćwiczenie pierwszej połowy
2 dzień - dotarcie do miejsca, gdzie sparuje
3 dzień - ćwiczenie drugiej połowy
4 dzień - Sans is dead

Ale nie wszyscy wiedzą, jutro go pewnie pokonam, a na razie zostawiam UT w spokoju. Za dużo dzisiaj zrobiłem: końcówka Neutrala, Pacyfist i prawie cały Geno.
Haru
« Citoyen »
1459802760000
    • Haru#9719
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#526
  0
Patkall a dit :
sweetika a dit :
Patkall a dit :
sweetika a dit :
Patkall a dit :
pegazmysz a dit :
Patkall a dit :
W sumie to Sans nie jest taki zły, za pierwszym razem doszedłem do miejsca w którym sparuje (bez niczego do uzdrawiania xdd) i tam potem z 6 tur wytrzymałem. Undying moim zdaniem trudniejsza. Jak na razie.

Wow, gratki :v

Nie ma co gratkować, bo Undyne mi tak dowaliła, że mi mózg wysiadł i już miałem rezygnować, ale powiedziałem "ostatni raz" i jakoś ją pokonałem. Pewnie ostatni atak Sansa będzie prawdziwym bólem w odbycie z racji, że rzeczy do uzdrawiania kończą mi się po połowie walki.

Ja się nad nim męczyłam tylko 4 dni. Ale mówię ci, poćwicz pierwszą połowę tak, że nie będziesz musiał się w niej W OGÓLE leczyć. Później dopiero będzie piekło.

Dostawanie obrażeń, gdy się nic nie robi.
Walka z Sansem, Jan Kowalski myśli "między turą skoczę do toalety", wraca, a tu martwy :/
Chociaż i tak najgorsza jest w tej walce KARMA (czyli brak nietykalności po otrzymaniu obrażeń), niby Sans tylko zabiera 1HP, ale mimo wszystko za każde 0,01 sec dotykania jego kości dostaje się obrażenia.

Eee ja to wszystko wiem yolo
Jak u mnie to wyglądało:
1 dzień - ćwiczenie pierwszej połowy
2 dzień - dotarcie do miejsca, gdzie sparuje
3 dzień - ćwiczenie drugiej połowy
4 dzień - Sans is dead

Ale nie wszyscy wiedzą, jutro go pewnie pokonam, a na razie zostawiam UT w spokoju. Za dużo dzisiaj zrobiłem: końcówka Neutrala, Pacyfist i prawie cały Geno.

Ja jutro spróbuję po raz piąty przejść pacyfista, żeby zobaczyć zakończenie z Charą, kiedy przejmuje kontrolę nad ciałem <3333
Patkall
« Censeur »
1459806960000
    • Patkall#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#527
  0
sweetika a dit :
Patkall a dit :
sweetika a dit :
Patkall a dit :
sweetika a dit :
Patkall a dit :
pegazmysz a dit :
Patkall a dit :
W sumie to Sans nie jest taki zły, za pierwszym razem doszedłem do miejsca w którym sparuje (bez niczego do uzdrawiania xdd) i tam potem z 6 tur wytrzymałem. Undying moim zdaniem trudniejsza. Jak na razie.

Wow, gratki :v

Nie ma co gratkować, bo Undyne mi tak dowaliła, że mi mózg wysiadł i już miałem rezygnować, ale powiedziałem "ostatni raz" i jakoś ją pokonałem. Pewnie ostatni atak Sansa będzie prawdziwym bólem w odbycie z racji, że rzeczy do uzdrawiania kończą mi się po połowie walki.

Ja się nad nim męczyłam tylko 4 dni. Ale mówię ci, poćwicz pierwszą połowę tak, że nie będziesz musiał się w niej W OGÓLE leczyć. Później dopiero będzie piekło.

Dostawanie obrażeń, gdy się nic nie robi.
Walka z Sansem, Jan Kowalski myśli "między turą skoczę do toalety", wraca, a tu martwy :/
Chociaż i tak najgorsza jest w tej walce KARMA (czyli brak nietykalności po otrzymaniu obrażeń), niby Sans tylko zabiera 1HP, ale mimo wszystko za każde 0,01 sec dotykania jego kości dostaje się obrażenia.

Eee ja to wszystko wiem yolo
Jak u mnie to wyglądało:
1 dzień - ćwiczenie pierwszej połowy
2 dzień - dotarcie do miejsca, gdzie sparuje
3 dzień - ćwiczenie drugiej połowy
4 dzień - Sans is dead

Ale nie wszyscy wiedzą, jutro go pewnie pokonam, a na razie zostawiam UT w spokoju. Za dużo dzisiaj zrobiłem: końcówka Neutrala, Pacyfist i prawie cały Geno.

Ja jutro spróbuję po raz piąty przejść pacyfista, żeby zobaczyć zakończenie z Charą, kiedy przejmuje kontrolę nad ciałem &lt;3333

Ja już paczyfiszty nie będę robić, przejdę sobie jeszcze kiedyś neutrala zabijając wszystkich, ale nie wchodząc w Genocide.
Haru
« Citoyen »
1459858860000
    • Haru#9719
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#528
  0
Patkall a dit :
sweetika a dit :
Patkall a dit :
sweetika a dit :
Patkall a dit :
sweetika a dit :
Patkall a dit :
pegazmysz a dit :
Patkall a dit :
W sumie to Sans nie jest taki zły, za pierwszym razem doszedłem do miejsca w którym sparuje (bez niczego do uzdrawiania xdd) i tam potem z 6 tur wytrzymałem. Undying moim zdaniem trudniejsza. Jak na razie.

Wow, gratki :v

Nie ma co gratkować, bo Undyne mi tak dowaliła, że mi mózg wysiadł i już miałem rezygnować, ale powiedziałem "ostatni raz" i jakoś ją pokonałem. Pewnie ostatni atak Sansa będzie prawdziwym bólem w odbycie z racji, że rzeczy do uzdrawiania kończą mi się po połowie walki.

Ja się nad nim męczyłam tylko 4 dni. Ale mówię ci, poćwicz pierwszą połowę tak, że nie będziesz musiał się w niej W OGÓLE leczyć. Później dopiero będzie piekło.

Dostawanie obrażeń, gdy się nic nie robi.
Walka z Sansem, Jan Kowalski myśli "między turą skoczę do toalety", wraca, a tu martwy :/
Chociaż i tak najgorsza jest w tej walce KARMA (czyli brak nietykalności po otrzymaniu obrażeń), niby Sans tylko zabiera 1HP, ale mimo wszystko za każde 0,01 sec dotykania jego kości dostaje się obrażenia.

Eee ja to wszystko wiem yolo
Jak u mnie to wyglądało:
1 dzień - ćwiczenie pierwszej połowy
2 dzień - dotarcie do miejsca, gdzie sparuje
3 dzień - ćwiczenie drugiej połowy
4 dzień - Sans is dead

Ale nie wszyscy wiedzą, jutro go pewnie pokonam, a na razie zostawiam UT w spokoju. Za dużo dzisiaj zrobiłem: końcówka Neutrala, Pacyfist i prawie cały Geno.

Ja jutro spróbuję po raz piąty przejść pacyfista, żeby zobaczyć zakończenie z Charą, kiedy przejmuje kontrolę nad ciałem &lt;3333

Ja już paczyfiszty nie będę robić, przejdę sobie jeszcze kiedyś neutrala zabijając wszystkich, ale nie wchodząc w Genocide.

Przestraszyłam się. BARDZO.
Robiłam se pacyfista, już koniec i myślałam, że jednak tego nie będzie... Taka cisza... I nagle patrzę, a tam ZDUUU.... Przestraszyłam się, aż krzyknęłam ;-;

http://i.imgur.com/Q1mvqg1.png
Patkall
« Censeur »
1459865400000
    • Patkall#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#529
  0
Nie ma to jak zginąć na ostatnim ataku Sansa za siódmym podejściem -,-
Julamousei
« Consul »
1459955580000
    • Julamousei#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#530
  0
mam pytanie
czy jak jest dobre zakończenie to gra historia zaczyna się od nowa?
Haru
« Citoyen »
1459955640000
    • Haru#9719
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#531
  0
julamousei a dit :
mam pytanie
czy jak jest dobre zakończenie to gra historia zaczyna się od nowa?

Jak masz dobre zakończenie, to wtedy możesz zresetować, lub zwiedzać undeground. I tak, historia zaczyna się od nowa, ale kiedy zresetujesz.
Julamousei
« Consul »
1459955820000
    • Julamousei#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#532
  0
ale szybka odpowiedź ^.^
ale zastanawia mnie ostatni dialog z kwiatkiem i charą
kwiatek mówi, że chara ma moc wszystko cofnąć

Dernière modification le 1459956000000
Patkall
« Censeur »
1459957920000
    • Patkall#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#533
  0
julamousei a dit :
ale szybka odpowiedź ^.^
ale zastanawia mnie ostatni dialog z kwiatkiem i charą
kwiatek mówi, że chara ma moc wszystko cofnąć

Nie Chara, tylko gracz.
Pegazmysz
« Consul »
1459958460000
    • Pegazmysz#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#534
  0
Patkall a dit :
julamousei a dit :
ale szybka odpowiedź ^.^
ale zastanawia mnie ostatni dialog z kwiatkiem i charą
kwiatek mówi, że chara ma moc wszystko cofnąć

Nie Chara, tylko gracz.

A co jeśli gracz to Chara? B)
Haru
« Citoyen »
1459958520000
    • Haru#9719
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#535
  0
pegazmysz a dit :
Patkall a dit :
julamousei a dit :
ale szybka odpowiedź ^.^
ale zastanawia mnie ostatni dialog z kwiatkiem i charą
kwiatek mówi, że chara ma moc wszystko cofnąć

Nie Chara, tylko gracz.

A co jeśli gracz to Chara? B)

Chara to mój mąż XDDD
Patkall
« Censeur »
1459958700000
    • Patkall#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#536
  0
pegazmysz a dit :
Patkall a dit :
julamousei a dit :
ale szybka odpowiedź ^.^
ale zastanawia mnie ostatni dialog z kwiatkiem i charą
kwiatek mówi, że chara ma moc wszystko cofnąć

Nie Chara, tylko gracz.

A co jeśli gracz to Chara? B)

To zależy, bo kontrolę nad graczem przejmuje Chara w trybie Genocide, a jeśli się sprzeda jej duszę to potem gracz jest Charą. Ale normalnie gracz to Frisk.
Julamousei
« Consul »
1459959480000
    • Julamousei#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#537
  0
aha
dzięki
Hokkio
« Citoyen »
1460032560000
    • Hokkio#5421
    • Profil
    • Derniers messages
#538
  0
http://jcw87.github.io/c2-sans-fight/
Walka z Sansem w przeglądarce. Bardzo podobna do tej w grze, do tego możemy też wybrać pojedynczy atak. Polecam! :>
Olalittle
« Censeur »
1460033880000
    • Olalittle#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#539
  0
Scoobston a dit :
http://jcw87.github.io/c2-sans-fight/
Walka z Sansem w przeglądarce. Bardzo podobna do tej w grze, do tego możemy też wybrać pojedynczy atak. Polecam! :&gt;

c:
Poćwicze, bo kij tam go wie, ale może będę robić genocide po pacifiście.
Patkall
« Censeur »
1460036340000
    • Patkall#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#540
  0
Scoobston a dit :
http://jcw87.github.io/c2-sans-fight/
Walka z Sansem w przeglądarce. Bardzo podobna do tej w grze, do tego możemy też wybrać pojedynczy atak. Polecam! :&gt;

W grze to płynniej chodzi.
  • Forums
  • /
  • Atelier 801
  • /
  • Hors-sujet
  • /
  • [GRA] Undertale
« ‹ 27 / 49 › »
© Atelier801 2018

Equipe Conditions Générales d'Utilisation Politique de Confidentialité Contact

Version 1.27