Opowiadamy Kawały

dobre

Xxxoliwaxxx a dit :
Pewnego dnia w szkole Wychowawczyni Jasia wymyśliła zabawe.
Pani kazała wyjść dzieciom na korytarz.
a w tym czasie schowała w klasie stówe.
zawołała dzieci i dzieci pobiegły szukać stówy.
Jaś znalazł stówe za misiem.
zaczoł z radości przeklinaź xd.
a potem zorientował się że to sztuczna stówa xddd.
i zaczoł klnąć na Panią. Koniec xD

mnie nie śmieszy za bardzo

#43

mam ich kilka XD

dlaczego blondynka chodzi w sklepie na czworaka?
szuka niskich cen

dlaczego blondynka skacze po zegarku?
chce zabić czas

dlaczego blondynka rzuca zegarek do wody?
chce zobaczyc jak czas płynie

Trzech facetów użala się na swoje niewierne żony:
Pierwszy:
- Moja to mnie chyba zdradza ze stolarzem, znalazłem trociny pod łóżkiem.
Drugi:
- A moja to z hydraulikiem, znalazłem pakuły pod łóżkiem.
Trzeci:
- Te wasze to przynajmniej nie zboczone. Moja zdradza mnie z koniem, znalazłem pod łóżkiem dżokeja.

- Palisz?
- Tak.
- Ile paczek dziennie?
- Trzy.
- Ile kosztuje jedna?
- 12 zł
- Od dawna palisz?
- Od 20 lat.
- Uśredniając wydajesz 36 zł dziennie na papierosy, co daje 13140 zł rocznie. W ciągu ostatnich 20 lat wypaliłeś 262 800 zł. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że kiedyś papierosy były tańsze, nie uwzględniamy przecież kosztów inflacji, itp. Możemy więc założyć, że to faktycznie przybliżone wydatki?
- Zgadza się.
- Czy wiesz, że gdybyś odkładał te pieniądze w banku na oprocentowanym rachunku oszczędnościowym mógłbyś kupić sobie za to nowiutkie Porsche?
- Palisz?
- Nie.
- Gdzie twoje Porsche?

W jakim sklepie najlepiej poznawać nowych znajomych?
- W Biedronce, bo najlepszych przyjaciół poznaje się w biedzie.

Przychodzi krasnoludek do apteki i mówi:
- Poproszę tabletkę na żołądek.
- Zapakować?
- Nie, poturlam

- Mamusiu - mówi 14-letnia Basia - dzisiaj w szkole badał nas wszystkich pan doktor...
- No i co?
- Okazało się, że tylko jedna z nas jest jeszcze dziewicą.
- Oczywiście ty?
- Nie, nasza pani profesor.

Wywiadówka w szkole:
-Państwa dzieci są bardzo muzykalne.
-Dlaczego? pyta się mama Filipa.
-Ciągle grają mi na nerwach!

Na lekcji biologii pani pyta Kazia:
-Co to jest?
-Szkielet.
-Czego?
-Zwierzęcia.
-Ale jakiego?
-Nieżywego!

#44

Polak Niemiec i Rusek są uwięzieni przez diabła diabeł mówi jeśli dacie mi zadanie którego nie rozwiąże to wypuszcze was z tej OKRĄGŁEJ wieży pierwszy Niemiec mówi zrób salto diabeł zrobił drugi Rusek mówi zatańcz Polke od tyłu xD dibeł tańczy Polak mówi jak jesteś taki mądry to stań w tej wieży w kącie!!!! xD

#45

dobre

#46

Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem
widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy:
- Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
- Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
- Ale ten pan ma krzywe nogi!
Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
- Jasiu, ile mam ci powtarzać że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira.
Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi:
- Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby jaja swe nosić w nawiasach.

#47

1.Po mszy Jasio mówi do księdza:
- Pańskie kazanie było [CENZURA].
- Synu nie możesz tak mówić.
- Ale Pańskie kazanie było naprawdę [CENZURA].
- Synu opamiętaj się póki możesz!
- Było tak [CENZURA], że postanowiłem dać 1000 zł na kościół.
- [CENZURA].
2.Pani na lekcji odpytywała kolegę Jasia. Potem przyszła kolej na niego. Kolega powiedział do Jasia:
- Odpowiedź na 1 pytanie to 1939 rok, na 2 to Adolf Hitler a na 3 naukowcy tego nie stwierdzili. Więc pani pyta Jasia:
- W którym roku się urodziłeś?
- W 1939- odpowiada Jasiu.
- Jak nazywa się twój ojciec?
- Adolf Hitler - rzekł.
- Czy ty masz mózg?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
3.Jasio mówi do taty:
-Twój stary jest głupi
A tata na to:
-Ta chyba twój

#48

DELETE

Dernière modification le

#49

Jasiu przychodzi do domu i mówi do taty tato,tato...... widziałem mojo babcie w szkole a tatuś:ale mówiłem ci że ona nie żyje bez sęsu :-(

#50

SKONSUMUJĘ WAS.

#51

Jasiu widzi księdza co sika i mówi dzień dobry
-Mamo, mamo widziałem księdza i powiedzałem dzień dobry
-Jasiu czy ty głupi jesteś do księdza się mówi szczęść boże
Jasiu widzi kochajaca się pare i mówi szczęść boże
-Mamo, mamo widziałem kochajaca się pare i powiedziałem szczęść boże
-Jasiu czy ty głupi jesteś do kochajacej się pary mówi kochajcie, kochajcie się dalej
Jasiu widzi pasterza z świnia i mówi kochajcie kochajcie sie dalej
-Mamo, mamo widziałem pasterza z świnia i powiedzałem kochajcie, kochajcie się dalej
-Jasiu czy ty głupi jesteś do pasterza z świnia mówi się trzymaj ja bo ci ucieknie
Jasiu widzi księdza co sika i mówi trzymaj ja bo ci ucieknie. XD

#52

Jedzie facet trabantem nable się zepsuł, dosłownie chwile potem podjerzdża inny facet Ferari i się pyta chy jego podcholować. Facet oczywiście się zgadza. Facet mówi, żę jak coś się stanie to ma migać lewym migaczem. Na skszyrzowaniu podjeżdrza facet Mercedesem i wyzywa Ferari na pojedynek, a ,że duma faceta była wielka się zgodził. Jadą zium... zium... nagle za zakrentem stoi policja i mówi :
Widziałeś tego mercedesa z setke jechał?
-A widziałeś to ferari ze sto trzydzieści?
-A ten Trabant migał, żę będzie ich wypszedzał.

#53

Co robi blondynka na dachu?

Drze papę.

#54

emmmm... aha

co robi twoja babcia?
straszy truskawki z jogurtu.

#55

-Tato. Kto to jest alkocholik?
-Widzisz te cztery brzosy? Alkocholik widzi osiem.
-Tato. Ale sa tylko dwa.

#56

Diamentaaa a dit :
Pewna kobieta jedzie polonezem. Zatrzymuje ją policja.
-Przekroczyla pani sześćdziesiątkę- oznajmia policjant.
-Ależ skąd! To ten kapelusz mnie tak postarza!
---------------------------------------------------------------------------------
Pewne sąsiadki mają wspólny balkon. Przedziela je tylko sznurek. Jedna z tych pań ma dwa psy: Budyń i Wczoraj.
Pewnego dnia pani, która nie miała psów przychodzi do sąsiadki.
- Pani pies narobił na mojej połowie balkonu!- rzecze oburzona.
- Aaaa.... To Wczoraj!
- Nie, to było dzisiaj!
- Ach... To pewnie Budyń...!- Rozmyśla pani.
- Proszę pani, to nie budyń- wrzeszczy ogarnięta furią.- TO ŻYWE GÓWNO!
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Polak, Niemiec i Rusek załozyli się o to kto wytrzyma w małym pokoiku, w którym było mnóstwo pszczół 5 min. Próbował Niemiec, lecz się nie udało. Rusek to samo.
Poszedł Polak. Czekają, czekają, a on nie wraca! 5 min. minęło i wrócił Polak.
- Jak to zrobiłeś?-pytają się Niemiec i Rusek, którzy są pod wrażeniem.
- Zabiłem królową i poszły na pogrzeb.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Pewna rodzina siedziała na tarasie. Była to mama, tata, brat i młodsza siostra.
Nagle w domu rozległo się dziwne "KAP" "KAP" "KAP". Tata poradził by oni zostali i czekali na niego, gdyż on idzie zobaczyć co wydaje te dźwięki.
Taty nie było 15 min. Nie było pół godziny. Mama poszła w jego ślad i ostrzegła dzieci.
Po bardzo długim czasie nie wracała. Rodzeństwo było same. Odważny brat poszedł. Jak reszta rodziny, on także przepadł. Gdy co chwila "KAP" "KAP" "KAP"było coraz głośniejsze, poszła wystraszona siostra.
OTO ZOBACZYŁA JAKŻE STRASZNY OBRAZ:
Cała rodzina mocowała się z zepsutym kranem.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Oceńcie xD

Wszystkie super :D

#57

Jedzie dziecko na rowerku i spotyka policjanta na koniu
Policjant- Dostales ten rowerek od mikolaja??
Dziecko- Tak
Policjant- To niech ci go zabierze bo masz popsute swiatla
Dziecko- A pan dostal tego konika od mikolaja??
Policjant- Tak :D
Dziecko- To niech ci przysle konia ktory ma ch*ja miedzy nogami a nie na grzbiecie.

#58

przychodzi baba do lekarza,a lekarz w irlandii

#59

Jasio przyjeżdża na rowerze do kościoła. Zsiada z niego, ale nie wchodzi do środka.
-Jasiu, czemu nie wchodzisz do kościoła? - pyta ksiądz
-Bo nikt mi nie popilnuje roweru.
-Duch Święty ci przypilnuje.
Jasio przystaje przed wejściem i robi znak krzyża:
-W imię Ojca i Syna. Amen.
-A gdzie Duch Św. ? - pyta zdziwiony ksiądz.
-Pilnuje mi roweru

#60

super

English	Français
Português do Brasil	Español
Türkçe	Polski
Magyar	Română
العربية	Skandinavisk
Nederlands	Deutsch
Bahasa Indonesia	Русский
中文	Filipino
Lietuvių kalba	日本語
Suomi	עברית
Italiano	Česky
Hrvatski	Slovensky
Български	Latviešu
Estonian

Langue