[RPG] Lost Magic [RPG] |
![]() ![]() « Consul » 1450625640000
| 0 | ||
Obejrzałam się za siebie gdy ktoś wszedł na górę. Była to średniej wielkości dziewczyna ubrana w sukienkę. - Czego chcesz? - syknęłam w jej stronę. |
![]() ![]() « Citoyen » 1450625880000
| 0 | ||
// Ej, a wypuścicie Netre kiedyś? xD |
![]() ![]() « Citoyen » 1450625940000
| 0 | ||
//Średniej wielkości XDDDDD - Spokojnie, kochaniutka. Ostatnio w tym domu nie działo się nic takiego... nowego. Było tu bardzo nudno. Jesteś takim powiewem świeżości. Świeża krew, jeśli wiesz, o co mi chodzi. Dziewczyna piorunowała mnie wzrokiem. Roześmiałam się perliście na widok jej miny. |
![]() ![]() « Citoyen » 1450626060000
| 0 | ||
- Jasne, że nie - odpowiedziała Keirra, a jej twarz rozjaśnił cień uśmiechu. Nawet ten sympatyczny wyglądał wrednie... A "uroku" dodawały różne krwawe szramy. - Ale co z ofiarą? |
![]() ![]() « Citoyen » 1450626240000
| 0 | ||
Krew ciekla mi po policzku, na rękach i czole. Jakoś nie przyjęłam się tym. Ech.. |
![]() ![]() « Consul » 1450626420000
| 0 | ||
- Raczej nam nie ucieknie, sama rozumiesz. Zaryglujemy ją tutaj, już się tak nie martw, martwym kolegą z krzesła się raczej nie przejmowałaś. - Rozciągnął usta w uśmiechu, co spowodowało, że niektóre rany znów pękły. Poklepał ją po ramieniu i wszedł na górę. |
![]() ![]() « Citoyen » 1450626540000
| 0 | ||
- Czekajcie! - Krzyknęłam. |
![]() ![]() « Censeur » 1450626600000
| 0 | ||
Li - Mamooo.. - Tak Li? - Dlaczego tata sobie poszedł? To przeze mnie? - Nie kochana. Po prostu się wkurzył.. 12 dni później. - Niestety, pan XXX nie przeżył operacji. |
![]() ![]() « Consul » 1450626600000
| 0 | ||
- Słucham, cukiereczku? - Odwrócił się do niej i spojrzał na nią beznamiętnie. |
![]() ![]() « Citoyen » 1450626780000
| 0 | ||
- Zrobię co chcecie. - Powiedziałam lodowato |
![]() ![]() « Citoyen » 1450626840000
| 0 | ||
- W porządku - rzuciła dziewczyna. Odgarnęła niesforny kosmyk włosów po chwili oglądając przerażoną ofiarę. |
![]() ![]() « Consul » 1450627080000
| 0 | ||
- Więc bądź cichutko, bo stracisz ozorek. Tym bardziej, jeśli nie znajdziesz milszego tonu. - Poczekał na Keirrę, a gdy wyszli zatrzasnął drzwi i zamknął na zamek. |
![]() ![]() « Citoyen » 1450627260000
| 0 | ||
- No nie.. ~ Lilith, gdzie ty jesteś..~ |
![]() ![]() « Censeur » 1450627440000
| 0 | ||
- Mamo.. Dlaczego pijesz? - Zamknij sie! - Ale mamo.. Dlaczego pijesz?! - Twój ojciec nas zostawił! - Ale.. |
![]() ![]() « Consul » 1450627440000
| 0 | ||
Zacisnęłam pięści słysząc jej śmiech. Najchętniej bym ją rozwaliła powietrzem ale nie wiem z kim jest, a najgorsze jest to, że nie umiem zbytnio magią się posługiwać. Także ten - jestem w dupie. |
![]() ![]() « Citoyen » 1450627680000
| 0 | ||
Szybko w ucieczce wybiłam okno i uciekłam do swojego domu. Weszłam przez okno. Zamknęłam się i zaczęłam dużo trenować. Chciałabym tylko przetrwać ten atak i nie zostać sama. |
![]() ![]() « Censeur » 1450627920000
| 0 | ||
- Moja mama nie żyje? - Tak. - Trudno. I tak mnie nie kochała... - A ty? - Kochałam.. Ale ona wolała wódkę, wino i szampany odemnie. |
![]() ![]() « Citoyen » 1450628160000
| 0 | ||
Mimo zimnej podłogi połozylam się. Było mi zimno, ale leżałam. Co było robić? ~ Kiedy oni mnie wypuszcza..~ Dernière modification le 1450628340000 |
![]() ![]() « Censeur » 1450628880000
| 0 | ||
- Dlaczego twoja mama umarła? - Przez alkohol - AA? - AA. |
![]() ![]() « Citoyen » 1450628940000
| 0 | ||
Usiadłam na łóżku. Uśmiechnęłam się do niej chłodno i czekałam na jej reakcję. |