[RPG] Undertale. |
Emilyiellie « Citoyen » 1477675200000
| 0 | ||
nic tu nie ma Dernière modification le 1499170260000 |
Lolka11 « Censeur » 1477675200000
| 0 | ||
Chara Podeszłam przed człowieka. I tak pewnie mnie nie widzi. - Huh. Zamknięte oczy.. I kwiaty które przypominają kwiaty ech.. I tak pewnie mnie nie słyszy! |
0 | ||
coczekajczekaj |
Warriorxwolf « Citoyen » 1477676760000
| 0 | ||
Usiadłem i czułem się samotny ... nikogo tu niema .. czyżbym był tu całkiem sam... ? - czy jest tam ktoś ? - zapytałem Dernière modification le 1477686900000 |
Emilyiellie « Citoyen » 1477678320000
| 0 | ||
nic tu nie ma Dernière modification le 1499170260000 |
Alyquam « Citoyen » 1477678500000
| 0 | ||
Imię: Karolia Wiek: 14 Moce (nie wymagane): nieznane, nie miała okazji do poznania, wie tylko że umie używać niebieskiego ataku Umiejętności (nie wymagane): wspinanie sie po drzewach i ogólnie, dobrze pływa, rozumie mowe innych stworzeń nie tylko potworów,(pare innych które sie jeszcze zobaczy) Ksywka (nie wymagane): Karo Wygląd : Inne (nie wymagane), miała wielu znajomych których szczególnie ceniła, umiałą włądać sztyletem, Historia: (wymagane) : Mieszkała w Śródziemiu (CORE) razem z rodzicami i młodszą siostrą, zakończyła szkołe wcześniej, ale nie dosłownie zdała najpotrzebniejsze rzeczy i chodzi tylko czasami, dzięki temu ma więcej czasu dla siebie i na ćwiczenie swoich umiejętności. Szukała przygody Charakter:odważna, ciekawska, czasami troszku wredna, przyjacielska ale woli znajomych, uparta Płeć:dziewczyna |
0 | ||
Napstablook |
Alyquam « Citoyen » 1477679040000
| 0 | ||
Postanowiłam jak zwykle pójść poszukać przygód. ,,Ta podstawa to myśleć optymistycznie''- pomyślałam z ironią. Wziełam pare kanapek i ruszyłam w stronę Hotlandu. Chciałam dojść jak najszybciej do Snowdin gdyż miałam przeczucie że tam coś sie wydary. |
0 | ||
Pokazałem w miare szybko po migowemu ''Kim ty jesteś,, ... Ale czekaj ona kontroluje moją duszę czy.. |
Kyoseko « Censeur » 1477680540000
| 0 | ||
|
Lolka11 « Censeur » 1477681380000
| 0 | ||
Chara Odskoczyłam. - Woah! Ty mnie widzisz? i słyszysz?! w końcu zobaczyłam że coś pokazuje. Na szczęście znam ten język. - Jestem Chara. Spadłam tu wiele lat przed tobą. Dlaczego jestem wciąż dzieckiem? I jestem przezroczysta? aktualnie nie żyje. powiedziałam bardzo spokojnie. - Ale nie bój się. Chcę ci po prostu pomóc. Widzę że cały czas masz zamknięte oczy więc.. Będę twoimi oczami. Uśmiechnęłam się, ale pewnie nie mógł tego zobaczyć. |
0 | ||
Pokręciłem głową. Popatrzyłem przed sobą. Tam gdzie była trawa miałem postawić buta ale.. kwiatek nagle wyrósł?! Jakim cudem! Dernière modification le 1477681560000 |
Warriorxwolf « Citoyen » 1477682040000
| 0 | ||
//a może ktoś by mnie też dostrzegł ? xd Byłoby fajnie |
Emilyiellie « Citoyen » 1477682220000
| 0 | ||
nic tu nie ma Dernière modification le 1499170260000 |
Warriorxwolf « Citoyen » 1477682460000
| 0 | ||
Max W niepewności stałem i rozglądałem się ... Po chwili ciszy ponowiłem pytanie... ~ Czy ktoś tam jest ?! Nastawiłem uszy nasłuchując ... |
Lolka11 « Censeur » 1477683000000
| 0 | ||
Chara - Huh. Kwiatek. Stałam obok niego cały czas. - Wygląda przyjaźnie. |
0 | ||
Napstablook Max |
Warriorxwolf « Citoyen » 1477684920000
| 0 | ||
//twg to siema doma ! XD Max Nale dostrzegłem kogoś ... Moja skóra zaczęła jeszcze bardziej świecić na niebiesko uszy były nastawione , a ja sam stałem nieruchomo wgapiając się w obcego ... Po pewnej chwili jednak postanowiłem podejść bliżej ... Nie do końca wiedziałem jak mam się zachować ... To była zjawa ... duch ... ja jako Furia potrafiłem je dostrzegać . Lekko zdezorientowany zapytałem ... ~ kim ... jesteś ? Dernière modification le 1477686780000 |
Emilyiellie « Citoyen » 1477690620000
| 0 | ||
nic tu nie ma Dernière modification le 1499170260000 |
Alyquam « Citoyen » 1477718160000
| 0 | ||
Doszła do snowdin. Nie miała ochoty ganiac z monster kidem Ani słuchać żartów sansa. Z braku lepszych pomysłów poszła w stronę drzwi od ruin. Nagle jej się przypomniało! Sans codziennie tu przychodzi ćwiczyć żarty. Weszła między drzewa i przysluchiwala się. Po pewnym czasie z nudów zaczęła lepić bałwana. |