Yusari Mineko

No, dziewczyna istotnie niezbyt się tym przejęła. Na jej buzi figurował drwiący uśmiech.
Nie była na tyle głupia, by uwierzyć w ten słaby żart. Patrzyła na niedźwiedzia z góry. Nie wydawała się już wystraszona.

Yusari Mineko

Mineko odruchowo spojrzała na osobę, która wydała się jej najsłabsza z tego towarzystwa, ale ogarniając jak dziwnie musi to wyglądać z perspektywy innych, natychmiast odwróciła wzrok. Uśmiech nie znikał z jej twarzy.
"Nawet jeśli to żart, albo jakiś nowy, dziwny teleturniej, to muszę go wygrać!
...
Organizatorzy nie pozwolą mi nikogo zabić. Wystarczy, że będę udawała.
A potem wyjdę.
I najem się lodów."

Spoiler

Alan Elev

Skierowałem się do drzwi sali gimnastycznej, by udać się do miejsca w którym się znalazłem. .

Spoiler

Alice Ross




Skierowałam się do wyjścia z sali gimnastycznej by wrócić do swojego pokoju.

Yusari Mineko

Yusari uznała, że lepiej znaleźć sobie sojusznika. Czuła się przy tych wszystkich ludziach strasznie mała. Niepokoiło ją to, że któreś z nich mogło uznać ten prank za rzeczywistość. Mineko na pewno wydawała się im wszystkim łatwym celem. Była cicha, mała i nie mogła popisać się żadnymi umiejętnościami samoobrony.
Dziewczyna postanowiła przyczepić się do kogoś. Padło na chłopaka w kitce. Wyglądał na jedną ze starszych i bardziej wysportowanych osób w tej grupie. Yuu podeszła do niego ze sztucznym uśmiechem. Nie do końca wiedziała tylko jak zwrócić na siebie uwagę, by nie wyjść na nachalną dziwaczkę.

Spoiler

Alan Elev

Zwróciłem uwagę na dziewczynę z k a s z t a n o w y m i włosami.
Podeszła do mnie uśmiechając się. Nie wiedziałem o co jej chodziło.
Zatrzymałem się w miejscu. Podniosłem lewą brew zwracając wzrok w jej stronę pytając ją:
- Słucham? -

Yusari Mineko

"Cześć?"
Yuu wzięła głęboki wdech i wyciągnęła rękę w jego kierunku.
Dłoń dziewczyny lekko drżała.
"Chyba się jeszcze nie znamy. Yusari Mineko."

Spoiler

Alan Elev


- Cześć.

Alan. -
Podałem dłoń Yusari.

Yusari Mineko

Uśmiech Yuu poszerzył się na parę sekund.
"..."
Przez chwilę nie wiedziała jak dalej ma potoczyć rozmowę.
"Wierzysz w to, co powiedział ten ...to stworzenie?"

Spoiler

Alan Elev


- Chyba... tak?


A ty? Wierzysz w to? -

Yusari Mineko

"Szczerze?"
Yusari podniosła delikatnie jedną brew.
"Uważam, że to bzdury"
Dziewczyna wzruszyła ramionami.

Spoiler

Alan Elev

Wzruszyłem ramionami
- Spoko. -

Yusari Mineko

"Spoko? SPOKO? S P O K O ?"
Yusari przybrała minę, która nawet w połowie nie wyrażała tego, jak bardzo dziewczyna jest teraz zdezorientowana.
Nie chciała zwykle rozmawiać z ludźmi, taką miała naturę, ale zaczęła umierać w środku bardziej niż zwykle po usłyszeniu takiej odpowiedzi.
"Błagam, by teraz tylko nie wyciągnął e-papierosa i nie zaczął rapować..", cóż chłopak powiedział parę słów, a Mineko już oceniła go jako luzackiego sportowca. I niby zawsze wiedziała, że nie powinno się oceniać ludzi tak szybko, jednak jej intuicja jeszcze nigdy jej nie zawiodła.
Yusari skreśliła Alana w swojej podświadomości, ale postanowiła kontynuować rozmowę, by nie wyjść na jakąś dziwaczkę. Przez chwilę nie wiedziała, o co go jeszcze zapytać, ale szybko znalazła rozwiązanie przypominając sobie Nanami
"Jaki jest twój specjalny talent?"

Spoiler

Alan Elev


- Ymm.. Najwyższy... Akrobata...

A twój? -

Spoiler

Yusari Mineko

"Akrobata? Mhh? Nieźle"
Dziewczyna przekrzywiła głowę na lewo. W sumie, to nikt nigdy nie mówił jej, że ma specjalny talent.
"Najwyższy Matematyk.. Tak myślę"

Spoiler

Alan Elev


- Ok. -
Kiwnąłem głową.
- To ja idę do "swojego" pokoju. Żegnam. -

Ruszyłem do tej sali.

Spoiler

Alice Ross




Szłam do swojego pokoju korytarzem.

Spoiler

Yusari Mineko

Dziewczyna poczuła się trochę olana.
Kiedy tylko Alan się odwrócił, jej uśmiech zniknął. Yuu nie odpowiedziała na pożegnanie.
Westchnęła.
"Potem poszukam tego pokoju"
Mineko poszła w zupełnie odwrotną stronę, niż oni wszyscy. Miała nadzieję na znalezienie czegoś ciekawszego.