[RPG] Pokemon ^-^ |
Warriorxwolf « Citoyen » 1460802960000
| 0 | ||
Tiger |
Aikochan « Consul » 1460803500000
| 0 | ||
Z daleka usłyszeli bitwę Storma i Xeli, ,,Co to jest?" spytał Togepi. ,,Chyba jakieś 2 pokemony się biją, nie wiem, dla tego biegnijmy to sprawdzić!" ,,Ok." odpowiedział Togepi. |
0 | ||
//delete Dernière modification le 1460826540000 |
Warriorxwolf « Citoyen » 1460803620000
| 0 | ||
Storm |
Lolka11 « Censeur » 1460803680000
| 0 | ||
Engled - dobrze.. - Poszłam za Tigerem i złapałam się go. Nadal trochę się bałam. |
0 | ||
Słysząc odgłosy walki, oderwałam wzrok od słońca i spojrzałam w stronę dźwięków. Oczom nie wierzyłam, Xerneas i Yvetal! Ucieszona widokiem legend, poleciałam w tamtą stronę zachowując bezpieczną odległość. |
Aikochan « Consul » 1460804340000
| 0 | ||
Gdy już dobiegli, oglądali walkę. Togepi kibicował Xernie, a Pikachu Storm'owi. |
Warriorxwolf « Citoyen » 1460804520000
| 0 | ||
//Dzięki za doping! :D pikachu ! |
Aikochan « Consul » 1460804640000
| 0 | ||
//Proszę. ^ |
Lolka11 « Censeur » 1460805000000
| 0 | ||
// nudzi mi się |
Warriorxwolf « Citoyen » 1460806980000
| 0 | ||
Obiąłem ramieniem Engled i powiedziałem : |
Aikochan « Consul » 1460807100000
| 0 | ||
Przed snem, Pikachu wraz z Togepi'm postanowili coś zjeść. Chcieli zjeść jagody, ale nikt z nich ich nie dosięgał lub nie chcieli wchodzić na drzewo. Więc Pikachu swoim piorunem strzelił w jagody, a one spadły i podzielili jagody na pół, żeby każdy zjadł tyle samo. |
Warriorxwolf « Citoyen » 1460815980000
| 0 | ||
Storm |
Exponentmist « Citoyen » 1460816100000
| 0 | ||
Xeri Zaczęłam 'lecieć' na Yveltala. |
Warriorxwolf « Citoyen » 1460816460000
| 0 | ||
//serio? ,a gdzie kula ? przecież jestem doskonałym lotnikiem i robie uniki... ;___; // Storm |
Exponentmist « Citoyen » 1460817360000
| 0 | ||
Xeri - Ałł... |
Warriorxwolf « Citoyen » 1460817900000
| 0 | ||
Storm |
0 | ||
//delete Dernière modification le 1460830920000 |
Warriorxwolf « Citoyen » 1460818200000
| 0 | ||
Storm |
0 | ||
Przestraszona upadkiem Yvetal'a, ukryłam się w koronie drzewa obserwując Xerneas'a. Po chwili ciszy zdecydowałam się polecieć za drugą legendą. Przemknęłam za Xerneas'em i wleciałam do dziury. Widząc wodę, zlękłam się. Szczęśliwie udało mi się wylądować w podwodnej jaskini. Widząc legendę na gałęzi, schowałam się za głazem. Najwidoczniej spał. Dernière modification le 1460819820000 |