Silka

Sil pędziła dalej przed siebie zafascynowana misją.

Po kilku godzinnej podróży Silka dostrzega swojego przyjaciela z gangu Max'a, który tak jak ona jest po stronie dobra.
Radośnie macha do niego prawą ręką po czym uśmiecha się i wykrzykuje głośno poniższe zdanie.

Dogoń mnie jeśli potrafisz! ^^

Dziewczyna z uśmiechem na twarzy sprintem jechała na swoim mecha T-rex'ie.
A jej przyjaciel Kluska dzięki swojej powietrznej mocy zwiększał coraz bardziej ich prędkość.

Aria

Aria była coraz bliżej miejsca wskazanego przez czerwony krzyżyk, a gdzieś niedaleko chyba przejeżdżał ktoś z jej gangu, widać było różowe włosy co oznaczało że to może być Silka.
Tak, to była ona. - Pomyślałam z uśmiechem na twarzy.

Jeris przyśpieszyła, a śluzak już się niecierpliwił.
Chciał jak najszybciej poznać nowych, śluzakowych przyjaciół.

Następnie obok Silki przebiegł Max.
Próbowałam ich dogonić, co prawie mi się udało, jednak uznałam że ja T-rex'a nie dogonię.

Silka

Sil nagle się zatrzymała, a jej mecha T-rex ochoczo ryknął.
Niebo zrobiło się nagle ciemne i mroczne, a przed jej oczami pojawiło się pewne przejście, które widnieje na tajemniczej mapie.

Przejście te w tym nagłym mroku było bardzo jasne, a obok jego wyrastały przepiękne kwiaty.
Lecz przejście było zagadką. Wyglądały jak wielkie ukryte drzwi ze znakami żywiołów.

Silka nie mając zielonego pojęcia o co chodzi podeszła bliżej.
A jej śluzak uśmiechając się do dziewczyny podleciał wokół przejścia dotykając ich swoją dobrą energią.
W tej właśnie chwili przejście otworzyło się, a dziewczyna zauroczona tym wydarzeniem oraz tym co widzi zafascynowana patrzała na to co się dzieje.

Kirito

Kazuto sprintem lecąc na swojej mecha bestii zdaje sobie sprawę że jest ku celu.
Jednak niepokoi go nagły mrok, który objął nawet przestworza.

Kirito wraz z Shino starają się wylądować na swojej mecha bestii, lecz w tej ciemności nie jest to łatwe.
Nagle Shino pokazuje tajemnicze jasne światło, chłopak nie mając nic do stracenie zaczyna lądować w miejscu gdzie wskazał mu jego śluzakowy przyjaciel.
Lądując na Dragon'ie zauważa Silkę oraz Max'a.

Aria

Silka była już na miejscu.
W tym momencie niebo stało się mroczne, ciemne... A naprzód były tajemnicze drzwi.
- Co to jest? - Spytała zafascynowana dziwnymi drzwiami, dotąd nigdy takich nie widziała.

Następnie drzwi się otworzyły, po czym spojrzałam na mapę.
Z powrotem ją schowałam i przeniosłam wzrok na Sil.
Mogę zmienić zdjęcie postaci? :x

Silka

Sil stojąc w miejscu zafascynowana,
nagle zakręciła głowę z podziwem uśmiechając się.

Słysząc pytania Max'a lekkim głosem odpowiedziałam: Nie mam pojęcia, Kluska to zrobił. o:
Po czym widząc jak ląduje kolejny przyjaciel z ich paczki, wita się z nim machając ręką z szerokim uśmiechem.
Widząc że większość jej przyjaciół już tutaj jest postanawia ruszyć ku otwartym przejściem.
Podekscytowana biegnie mówiąc: Na co czekamy! Chodźmy to wreszcie zobaczyć! ^^

Aria

- Jasne - Mruknęła i szybko przeszła przez drzwi, a za nią Jeris.
Miejsce za drzwiami było piękne, magiczne, a gdzieś trochę dalej było widać parę śluzaków.

Frosti widząc te wspaniałe miejsce był szczęśliwy i podekscytowany.
Zawsze marzył o tym, aby spotkać jakiegoś innego śluzaka.

Aria sama zawsze chciała wiedzieć jak najwięcej o śluzakach, a nawet się z nimi zaprzyjaźnić rzecz jasna.
- Tu jest pięknie - Powiedziała rozglądając się dookoła.

Kirito

Kazuto również nie chcąc tracić ani chwili dłużej.
Energicznie biegnie w stronę przejścia wraz ze swoim śluzakiem Shino
nie mogą się doczekać co zobaczą za tajemniczym przejściem oraz tunelem, które je łączy.

Kirito biegnąc przez tunel obok Silki uśmiecha się do dziewczyny oraz z podekscytowaniem
patrzy na jasne światło po drugiej stronie.

Biegnąc kilka minut wraz z innymi chłopak zatrzymuje się, a jemu oczom ukazuje się niesamowita i czysta dolina,
która w żaden sposób nie jest skażona złem. Wszędzie czuć świeżość, a w różnych zakamarkach w oddali widać śluzaki, które w większości są im znane.Niektóre śluzaki są nieśmiałe, a niektóre
nawet nie zwracają na nas uwagę, lecz są i takie które uciekają.

Kirito nie ma pojęcia na co patrzyć po chwili siada na bujnej trawie i obserwuje ich zachowania.

Shino, który jest śluzakiem chłopaka oddala się od niego idąc w stronę śluzaków, które wyglądają na przyjacielskie.
Shino bawi się z nimi pod czujnym okiem swojego partnera.

Kirito

Kazuto śmiejąc się z rozbrykanego Shin'a,
który w radosny sposób bawił się z nowymi przyjaciółmi czuł się świetnie.
Powietrze jak i atmosfera w tej dolinie była bardzo czysta i przyjemna.

Kirito podnosząc głowę w górę oraz zerkając na bawiącego się swojego śluzaka,
jego oczy nagle przekuwają dwa inne śluzaki, których nigdy dotąd nie widział.
Czyżby nowy gatunek? Pomyślał podchodząc do nich bliżej.

Jeden z nich patrząc jak chłopak podchodzi entuzjastycznie go obserwował oraz patrzył prosto w jego oczy, drugi zaś
był skoncentrowany na medytacji i chyba kompletnie nie zauważył ze do doliny przybyli poszukiwacze przygód.

Kirito był zafascynowany wyglądem śluzaków, których nigdy dotąd nie widział.
Shino, który zauważył że jego partner usiadł koło nieznanych śluzaków szybko podszedł do nich.

Ukłonił się tajemniczym śluzakom, po czym szybko powędrował na ramie chłopaka.
Srebrny śluzak o niebieskich wzorkach widząc to również powędrował za Shin'em rozmawiając z nim o czymś, co dla chłopaka jest niezrozumiałe.
Kirito zastanawiając się o czym mogą rozmawiać zerka na drugiego z nich widząc że złoty śluzak otworzył oczy i zaczął mu się przyglądać.
Chłopak widząc to uśmiechnął się do śluzaka po czym wyciągnął rękę pytając z głębokimi oczami czy miałby ochotę
na podróż w nieznane i wyjście z tej wspaniałej doliny, aby poczuć smak przygody, której nigdy nie widział.

Silka

Sil ma dość.
Wszystkie śluzaki od niej uciekają! ;-;

Po wielu próbach dziewczyna się poddaje i siada na ziemi.
Nie rozumie, dlaczego żaden śluzak nie chce do niej przyjść.

Bierze Kluskę na ręce po czym mówi do niego i mocno go przytula do swojej twarzy.
Po chwili jednak jeden z tutejszych śluzaków widząc to podchodzi do Silki.

Silka czując że ktoś wspina się po jej nodze zerka.
Przed jej oczami okazuje się biały śluzak z rodzaju medycznego, który szeroko wita się z jej śluzakiem.
Kluska ochoczo wygłupia się z nowym przyjacielem, który z łatwością odnowi jego energie, gdyż po otworzeniu przejścia jego energia troszkę ucierpiała.

Dziewczyna uroczo się bawi z dwójką śluzaków.
W swoim plecaku wyciąga namiot, który pomoże jej tutaj spędzić noc, gdy dzień zajdzie.
Kto wie może jutro czeka coś więcej? Silka patrząc na uroczego białego medyka delikatnie go dotyka, sprawiając
że śluzak rozkosznie się śmieje, zupełnie tak jakby miał gilgotki. ^^

Widząc ,że śluzaki się zaprzyjaźniły zapytałem nowego...
~Nie chciałbyć może ze mną powalczyć na turnieju mały? - zapytałem patrząc się na śluzaka...

Śluzak zrobił minkę po ,której było widać iż się zastanawia...
Po chwili uśmiechnął się i wyciągnął do mnie łapki w geście uścisku...

Kirito

Kazuto już prawie cały dzień spędził z trojką nowych przyjaciół.
Wszyscy bardzo się ze sobą zaprzyjaźnili oraz zżyli, mimo że są to tajemnicze i nieznane śluzaki to Shino
im ufa, co sprawia że chłopak również jest pozytywnie nastawiony do nowych przyjaciół oraz towarzyszów.
Nowi przyjaciela pokazują im z dokładnością swoją dolinę, wreszcie zatrzymują się koło wielkiego wodospadu i odpoczywają.

Kirito

Kazuto następnego ranka obudził się bardzo wcześnie.
Był podekscytowany nowo poznanymi przyjaciółmi, którzy jak tylko zobaczyli że otworzył oczy radośnie zaczęli po nim skakać.
Chłopak zaśmiał się oraz wziął na ręce nowych przyjaciół.
Jakby was tu nazwać? Pomyślał na głos.

Po chwili jednak patrząc na ciekawskiego złote śluzaka powiedział.
Co ty na to abyś się nazywał Ayoko?
Śluzak słysząc to imię z zadowoleniem skoczył na ziemię oraz przybił łapkę z Shin'em.

No to pozostajesz nam ty, chłopak przyglądał się srebrnemu towarzyszowi o niebieskich wzorkach.
A co powiesz na imię Blue? Skoro twoje niebieskie wzorki są tak oczojebne?
Srebrny śluzak z uśmiechem kiwnął głową po czym zaczął się mocno świecić na niebieski
kolor sprawiając że te imię jeszcze bardziej do niego pasowało.

Kirito nie oczekiwał wiele, sam fakt że znalazł dwóch nowych przyjaciół kończyło jego zadanie.
Trójka śluzakowych przyjaciół wskakuje na ramię chłopaka, po czym udają się w stronę wyjścia oraz innych przyjaciół.
Chłopak zastanawia się jak poszło innym misja i czy udało im się coś interesującego tutaj znaleźć.

Aria

Wszyscy poszli spać, w tym Aria.
Nie udało jej się znaleźć swojego nowego przyjaciela.

Jeris leżała obok, a przy niej Frosti.
Ranek już nastał, a Frostiego przy Jeris nie było.
Sama Jeris jeszcze leżała z zamkniętymi metalowymi oczami, więc spodziewać można się było że nie wie gdzie ten koleżka się znajduję.

Nagle Frosti sam się znalazł, przybiegł z jakimś innym śluzakiem.
Był on czerwony, z niebieskim brzuszkiem.
Widocznie już się polubili.

Ari zaczęła się bawić ze śluzakami, po czym już zaczęła się zastanawiać jakie imię dać temu czerwono-niebieskiemu przyjacielowi.

Kirito

Kazuto zmierzając do miejsca gdzie rozdzielił się z Silką oraz Max'em.
Pragnie zobaczyć jak zakończył się ich pierwszy dzień w misji.

Kirito idąc wraz ze swoimi przyjaciółmi na ramieniu, słyszą nagle nieciekawy huk.
Chłopak przygląda się obszarowi z którego dochodził ten dźwięk.

Po kilku sekundach zauważa ognistego śluzaka.
Który najwyraźniej ćwiczy jakieś dziwne sztuki walki, które polegają również na użyciu ognia.

Kazuto z ciekawości podchodzi bliżej.
Wygląda trochę jak inferno Ilajn'a, lecz znacząco się różnią.
Czyżby spotkał prawie wymarły i rzadki gatunek? Pomyślał.

Po chwili Ayoko oraz Blue widząc ognistego nieznajomego z zachwytem do niego machają.
Po czym zeskakują na ziemie oraz przybijają z nim pionę, zupełnie tak jakby się znały.
Shino patrząc na dwójkę przyjaciół również po chwili zeskakuje za nimi i wita się z nowym śluzakiem.

Po kilku minutach cała czwórka ustawia się obok siebie oraz w zabawny wojowniczy sposób naśladują ruchy
ognistego śluzaka, który wydaje się przyjacielski i pochłonięty treningiem.
Kazuto usiadł obok nich uśmiechając się oraz obserwując.



Chłopak nagle odwrócił się i wyciągnął z plecaka parę małych miseczek dla swoich
śluzakowych przyjaciół oraz dla nieznajomego. Po czym wsypał do nich jedzenie.

Trójka śluzaków widząc to od razu podbiegła do misek i zaczęła zajadać. Przerywając tym samym ćwiczenia.
Nieznajomy ognisty śluzak zaciekawiony oraz zdziwiony nagłą reakcją śluzaków podchodzi do jednych z misek.

Rozgląda się oraz patrzy prosto w oczy chłopaka. Nagle Ayoko i Blue podchodzą do Inferna i przekonują go aby spróbował.
Ognisty śluzak z nieśmiałością zjadł jeden kawałek, potem zaś zaczął zajadać ze smakiem sprawiając że chłopak zaśmiał się z takiej sytuacji.
Gdy przestał jeść ostrożnie wziął śluzaka na łapki mówiąc co powiesz na imię Joo Joo? Chciałbyś z nami iść?
Śluzak spoglądając na dwójkę przyjaciół dumnie kiwnął głową.



Następnie zeskakuje do swoich przyjaciół, idąc do nich zauważa obok siebie komara, których się panicznie boi.
Joo Joo zamiera bez ruchy, a Blue wraz z Shin'em oddala komara. Dając przy tym ulgę ognistemu przyjacielowi.
Cała czwórka śluzaków przez następne godziny bawi się w różne treningi oraz zabawy.
Chłopak po krótkiej drzemce również zaczyna się z nimi bawić
przywiązując się do nowych śluzakowych przyjaciół coraz bardziej.