Z: Ale niestety ptaszek obsrał się tęczą podczas lotu i wypuścił króliczka.

D: Jednak króliczek przeżył, bo złapał go dobroduszny pan.

D: i tym panem okazał się smerf który uczył robić jego eliksiry

Z: Niestety króliczek źle przyrządził eliksir, i go wypił... ten eliksir był zatruty!

D : ale królik zwymiotował i się nie zatruł

Z: Nagle przyszedł Gargamel i zabił smerfa który nie zdążył pomóc króliczkowi

D: Ale króliczek uciekl do smerfetki, która mu pomogła.

Z: Ale króliczkowi pomoc nie pomogła i stał się mutantem.

D: Miłą wróżka ocaliła Mutanta-królika za pomocą czarów!

Z: Jednak przyleciał orzeł i zabrał królika, na dużą wysokość i puścił. Królik spada.

D: Ale królik umiał pływać i wpadł do wody. Bezpiecznie dopłynął do brzegu.

Z: Ale króliczka porwał wilk!

D: Który okazał się dobry i dał mu placki.

Z: Króliczek zjadł placek, który niestety okazał się zatruty.

D: Króliczek umarł, ale zmartwychwstał i stał się aniołkiem.

Z: Niestety po chwili znów zamienił się w królika i został porwany przez bandę niedźwiedzi.

(chryste, jeszcze grają w to gówno? o.o)
D: ale króliczek zmienił się w niedźwiedzia i go nie poznali

Z:przyszedł leśniczy i pozabijał każdego niedźwiedzia (tak że królika)

D:królik zmartwychwstal i uciekl w głąb lasu.

#1000