D: ale gałązka na której wisiał królik, się złamała i króliczek był znów wolny :3

Z: Ale dopadł go Lord Voldemort i wypowiedział śmiertelne zaklęcie:

Avaka Kedavra. I zajączek padł trupem XD

\ /
(^^)
( )

D: Ale to nie był zajączek, tylko kukła która wygladała jak on.

z: Ale kukła przywowała króliczka ;o

D. który miał wszystko w 4 literach, i sobie poszedł

Z: Ale króliczek zdrzemnął się i dopadł go krokodyl,jego nóżkę zawiązał do kamienia,dotkliwie pogryzł i wrzucił całego związanego z dużej wysokości do głębokiej wody.

D: Ale woda zamortyzowała upadek, dzięki czemu króliczek się nie rozbił, a okazało się, że krokodyl nie umie wiązać, przez to, po spotkaniu z wodą "supeł" (co powinno być nazwane pętlą) rozwiązał się i króliczek znów był wolny.

Z: Ale Nagle ZŁY Kotek (buhahahah) rzucił zaklęcie i króliczek zamarzł . i Umarł :D

D:
Ale to nie był króliczek tylko jego zły brat

Z:
ale kot jeszcze raz rzucił zaklęci na królicza i umarł

D: ale kot rzucił niechcocy czary żeby króliczek miał skrzydła a króliczek pojechałł do "króliczolandi" xD

Z: ale króliczek pomylił "króliczoland" z "myśliwoladnem" i został zrobiony z niego pasztet

D:Lecz przyleciała dobra wróżka i przeniosła króliczka jakie normalne zwierzątko na polanę.

Z: Na polanie gdzie był lisek Bary ,a lisek był głodny więc go zjadł C:

D: Na szczęszcie połknał go w całości i króliczek wyszedł tak zwanym tylnym wyjściem bez szwanku :P

D: I tak w owo śmierdzacym stanie wskoczył na twarz mojego brata który dostał zawału i zmarł. XDDD

Z: ale anioł poprosił żeby on zmarł i króliczek pożedł nad morze i się utopił xD

D:naszczęście króliczek miał założony kombinezon astronauty i poleciał w kosmos

Z: Gdy króliczek był w kosmosie to odpieła mu się maska i zaczął się dusić... xD

D: Jednak zaczĄł mieć zwidy i zobaczył własnego ducha, który powiedział by się nie poddał i wtedy założył spowrotem maskę, nie udusił się...