Imię: Ayume.
Pseudonim: Ayu.
Wiek: Lat dziewiętnaście.
Cechy charakteru: Rozważny oraz stanowczy chłopak. Czasem zdarzy mu się palnąć coś głupiego, nawet w nieprzyjemnej sytuacji.
Paczka: Brak.
Sojusznicy: Poszukuje.
Mecha-bestia: Yakiri

Śluzak

Imię: Khaito
Typ: Elektryczny.
Po transformacji:

Ayume

Ayume, wraz ze swoim wspaniałym śluzakiem rozpoczął przygotowywania do słynnego turnieju.
- Czego niby miałbym w nim nie uczestniczyć? Jednak musimy się pospieszyć, drogi Khaito. Jak najszybciej trzeba zawrzeć sojusz z kilkoma osobami - odparł Ayume, po czym zaczął trening z Khaito.

Silka

Sil była zdziwiona że Max nigdy nie widział takiego śluzaka.
Po czym uroczym wzrokiem zerknęła na maluszka chłopaka odpowiadając.
Trudno powiedzieć, cokolwiek wybierzesz na pewno będzie mu pasowało. ^^

Dziewczyna uśmiechnęła się do chłopaka.
Chcąc odpowiedzieć jakie imię osobiście by wybrała dla maluszka zamilkła słysząc głos Arii.

Potem zaś podeszła bliżej chłopaka nieco smutna.
Prawda, decyzje pozostawiam wam bo i tak czy siak będę musiała się spakować do drogi, więc zobaczymy się później. Do zobaczenia.
Powiedziała z uśmiechniętą miną oddalając się od przyjaciół nieco smutna wraz ze swoimi śluzakami po kilku krokach.

Silka

Sil zdziwiła się widząc Max'a, a jednocześnie była szczęśliwa za to że jest.
Dziewczyna spojrzała na chłopaka maślanymi oczami mówiąc: Pójdę*
Nie mam nic przeciwko byś pomógł mi się spakować, szczerze mówiąc przypadałaby mi się pomoc. ^^
Mówiąc to dziewczyna uśmiechnęła się. Ale czy nie mieliście wraz z Arią zdecydować co dalej o: ?

Max

Silka

Sil słuchając chłopaka zerkała na dzikie śluzaki oraz na piękne krajobrazy w dolinie.
~Mimo że nie mamy już tutaj czego szukać to będę tęsknić za tym tajemniczym miejscem, oby nigdy nikt zły jej nie odkrył i nie skaził jej mrokiem.
~Ciekawe jakie miejsce zostanie wybrane na pierwszą rundę, nie mogę się tego doczekać. Powiedziała zaciekawiona, po czym uśmiechnęła się do chłopaka idąc obok jego.

Silka

Sil troszkę zmartwiona zaśmiała się.
No i dobrze, przynajmniej nie będzie nam się nudziło! ^^
Po czym klepnęła lekko chłopaka w ramię biegnąc do swojego namiotu chcąc go złożyć oraz się spakować.

Silka

Nieprawda mam tylko namiot kocyk, plecak i blaster! xdddd

Sil sięgnęła po plecak po czym zaczęła pakować swoje rzeczy.
Jej nowe śluzaki podekscytowane wyjściem nie mogły się doczekać nowej przygody.
Skakały radośnie na Raptorze Max'a ciesząc się chwilą swobody.

Sil zasunęła plecak po czym zarzuciła go na się siebie wychodząc z namiotu trzymając chłopaka za rękę z uśmiechem.
Co powiesz na to byś mi pomógł złożyć namiot, bo ja pewnie wyląduje pod nim jak ostatnio. ;-;
Lekko zażenowana odpowiedziała chłopakowi. ^^

Silka

~ Dziękuje za pomoc. ^^
Zawstydzona powiedziała patrząc pełnymi oczami na Max'a.

Po krótkiej chwili uśmiechnięta Sil zawołała swoje śluzaki.
Słysząc pytanie chłopaka odpowiedziała:

Jasne, w końcu musimy zdążyć na turniej. ^^
Ciekawe jacy będą inni uczestnicy, troszkę się tym niepokoje, ale miejmy nadzieje że damy rade.

Śluzaki podekscytowane udaniem się do innych krain wesoło przybiegły do dziewczyny zapełniając przy tym puste pojemniki.
Jedynie Kluska usiadła na ramieniu Silki, reszta z uśmiechem na mordkach siedziały w pojemnikach obserwując z ciekawością.
Dziewczyna wsiadła na swoją mecha bestie, która ochoczo ryknęła po czym ruszyła w kierunku wyjścia.

Silka

~Właśnie to mnie tak niepokoi. :c
Mimo wszystko to dobry z ciebie wojownik, więc na pewno dasz rade!
Trzymam za ciebie kciuki Max. ^^

Z kim byśmy nie walczyli na pewno sobie jakoś poradzimy, więc bądźmy w dobrych myślach.
Mówiąc to dziewczyna uśmiechnęła się jadąc na T-rex'ie, po czym przyśpieszyła chcąc jak najszybciej dojechać do celu.
Max przyśpieszmy troszkę im szybciej się dowiemy tym lepiej! *^*