Piszemy historię w nieskończoność :D

Był sobie zajączek o imieniu fredzio...

...który żył w lesie...

... w sąsiedzdwie niedźwiedzia, który lubił jeść zajączki. ...

... więc Fredzio chciał się przeprowadzić...

... Ale Niedźwiedź zapukał do drzwi, Fredzio otworzył, a Niedźwiedź zaczął go gonić ...

...Fredzio zaczął uciekać ile sił w nogach, a Niedźwiedź przespał się w jego domu ....

... ale niestety umarł bo zachorował na ropomacicze które było nieleczone, poza tym to była niedźwiedzica. Fredzio też długo nie pociągnął bo zastrzelił go myśliwy. Koniec.

... Zdziwiony Fredward obudził się w szpitalu...

... na sali operacyjnej. ...

Bo miał złamaną nogę. ...

Przecież historia została zakończona, a z Fredzia już dawno jest zrobiona czapka i szalik.
Zamykam.

to niekoncząca się historia, więc nie zamykasz -.- nie jesteś sentinelem

Magicznamice a dit :

Bo miał złamaną nogę. ...

Poniewaz spadl z 16 pietra...

wiec zdziwiony uciekl ze spitala bo sie bal...

Wszyscy dostajecie upomnienie.

Nelsonka a dit :

Wszyscy dostajecie upomnienie.

TY nie jesteś sentinelem -.-

Skibaxdd a dit :

wiec zdziwiony uciekl ze spitala bo sie bal...

... uciekają podknął się o kamień i ...

... złamał drugą nogę. ...

...więc pobiegl na rękach do...

... swojej babci, a ta go ...

... poczestowala pysznymi pierogami, gdy nagle...