[Wiersze] W blasku księżyca |
Karikob « Citoyen » 1441210140000
| 0 | ||
Hej! Z tej strony Kari, jak się już zapewne zorientowaliście. Nie mam wiele do powiedzienia, bo o czymże tu gadać? Wszystkiego (no, prawie) możecie się o mnie dowiedzieć czytając mój profil czy wysyłając wiadomość prywatną. Bez zbędnych wstępów zapraszam więc do kolejnej zakładki - przykładów - i ewentualnie zamówienia czegoś. Przy okazji poinformuję Was, że opowiadanie "Psychopata z Dreambreak Street" nie będzie kontynuowane; od dłuższego czasu nie mam weny i ochoty go pisać. Upalny dzień W bardzo upalny dzień Skryłam się w brzozy cień I poczęłam się nastanawiać nad życiem Jaki sens ma tutaj bycie? Naszły mnie nagle szepty "Kocham cię" Wszystkich tych, na których zależy mnie Te, które słyszałam wiele lat temu I również te z dzisiaj, lecz właściwie czemu? I czemu tak nagle zabrakło mi ich Po usłyszeniu wszystkich szeptów tych? Mówię na głos: "Dobrze to wiem, A wy wiecie, że was kocham też" Tęsknota ścisnęła me serce A serce to taka krucha rzecz Więc opuściłam cień brzozy w upalny dzień I biegłam w ich stronę, bo już wiecznie żyć chcę. Pięciu Wybranych (dawniej miała być to jedynie przepowiednia do mojego FF, której w końcu nie wykorzystałam) Rubina Czar i Szafira Moc Przepędzą na wieki ciemną Noc A kiedy wreszcie nastanie Dzień Szmaragd przepędzi zeń skazy cień Brylant zaś poświęci się Bardziej, niż śmieliście chcieć Diament rozdarty będzie między dwona I nigdy do końca nie uwierzy w te słowa Pięciu Wybranych, Naznaczonych Przetrwa wojnę i doczeka się korony Tak głosi księga stara jak świat I ten, kto w nią wierzy, czyli ja. Szaleństwo Nawet gdy już zabraknie ci łez Nawet gdy wszystko pochłonie czerń Gdy stracisz kontrolę i zapragniesz się chować Po prostu nie daj się zwariować. Ruszam w szaloną pogoń za niewinnością Beton pod stopami czuję każdą kością Popełniłam błędy, których już nie mogę wymazać Może jestem ślepa, lecz chcę pokazać Że nawet jeśli cały świat się zawali Będę taka, jaką wyście mnie znali Za weneckim lustrem uwięziona Nie robię już nic w pełni świadomie Wciąż uciekam od przeznaczenia Nie zważam na raniące me stopy kamienie Niczego nie żałuję Po prostu żyć próbuję Każde upadek mnie cieszy, Bo wiem, że się podniosę Nigdzie mi się nie spieszy, Bo wiem, że zdążę Kiedyś stracę zmysły i zapragnę się chować Lecz ten czas jeszcze nie nadszedł, a ja nie dam się zwariować. Zemsta Krew jest na suficie i na podłodze Krew tych, którzy stanęli na jego drodze On, psychopata, ich w końcu wszystkich zabił Na początku tylko niewinnie na zaplecze zwabił Jednak potem wyciągnął nóż I za późno było już. Nie mogłam mu tego darować, Więc zemstę zaczęłam planować. Lat wiele się z tym męczyłam, Gdy w końcu, nieświadomie, skończyłam. Czasem w lustrze widywałam jego oczy Zazwyczaj działo się tak o północy Wtedy odruchowo spoglądałam na drzwi Lecz tam - jak zwykle - nie było nic. Bo on z podwórka mnie obserwował Czasem myślałam, że najzwyczajniej zwariował Gdy nagle odwróciłam się I wszędzie zobaczyłam krew. Była na ścianach, miałam ją na rękach Ktoś na mych oczach umierał w mękach I momentalnie wszystko się zmienia; Ja jestem zabójcą, a prześladowcy już nie ma. Hehe, chciałam go dać polonistce na konkurs, ale bałam się jej reakcji. x'D Jedynym, czego wymagam to tematyka i nastrój wiersza. Możecie też napisać dla kogo mam go konkretnie zapisać i/lub z jakiej okazji, lecz nie jest to wymagane. Musicie liczyć się też z tym, że jednak nie będę miała weny na taki czy inny wiersz i nie będę pisała go na siłę, aczkolwiek postaram się zrobić, co w mojej mocy. To na tyle, do napisania! ^^ Dernière modification le 1441287660000 |
Elsaxelsa « Consul » 1441210560000
| 0 | ||
Kari zmień ten napis bo reźi w oczy )): Fajne wiersze. ;-0 Zamówiłabym, ale pisząc wiersz nie wiedziałabyś o co chodzi. )): Czemu Rubina Czar i Szafira Moc Tak mi się kojarzy z kreskówką jedną )): Dernière modification le 1441210620000 |
Karikob « Citoyen » 1441210920000
| 0 | ||
elsaxelsa a dit : Tak bardzo mnie razi, kiedy ludzie piszą (lub mówią) 'rezi'. xD Zapewne zamówiłabyś o Stevenie Universe? Coś tam kumam z niego, obejrzałam parę odcinków, więc ten. Pewnie jakoś dałoby radę. A jeśli chodzi o fragment Pięciu Wybranych, to ten sam wiersz miał być przepowiednią w FF "Freddy Fazbear's Pizza", a postaci w nim symbolizują kamienie szlachetne, choć nie wiem, czy ktokolwiek to jeszcze pamięta. Freddy Fazbear's Pizza isn't dead. Not yet. xD |
Mieqniunia « Censeur » 1441380840000
| 0 | ||
Jeju jaki świetny ten o zemście! Szkoda tylko, że w niektórych wierszach jest mało rymów. Dernière modification le 1441380900000 |
Serozjadka « Citoyen » 1441380960000
| 0 | ||
mieqniunia a dit : w wierszach niekoniecznie muszą być rymy.......... |
Nunekin « Censeur » 1441381080000
| 0 | ||
Kocham te wiersze bo są zajebiaszcze! |
Mieqniunia « Censeur » 1441381440000
| 0 | ||
Serozjadka a dit : Muszą, w prozie nie musi być rymów. |
Bezloginowa « Censeur » 1441381800000
| 0 | ||
mieqniunia a dit : Skąd ta fałszywa informacja? Poczytaj sobie o wierszach białych |
Mieqniunia « Censeur » 1441381920000
| 0 | ||
Sorry zawsze było mi mówione wiersze-rymy ogółem jestem amatorką więc... A jeśli chcecie dalej dyskutować o tym proszę na pw. |