×

Langue

Fermer
Atelier 801
  • Forums
  • Dev Tracker
  • Connexion
    • English Français
      Português do Brasil Español
      Türkçe Polski
      Magyar Română
      العربية Skandinavisk
      Nederlands Deutsch
      Bahasa Indonesia Русский
      中文 Filipino
      Lietuvių kalba 日本語
      Suomi עברית
      Italiano Česky
      Hrvatski Slovensky
      Български Latviešu
      Estonian
  • Langue
  • Forums
  • /
  • Transformice
  • /
  • Fanarts
  • /
  • Dyskusje o Rysunkach
« ‹ 20 / 24 › »
Dyskusje o Rysunkach
Mortycja
« Archonte »
1516040040000
    • Mortycja#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#381
  4
myślę, że głównym powodem w tej pracy akurat są kolory
twarz ma bardzo ciepłe barwy, które niezbyt dobrze komponują się z zimnymi jasnymi włosami, to powie Ci każdy dobry fryzjer
ale ogólnie kontrast w tej pracy skupia się przez to mocno na włosach, kiedy przy takich pracach raczej zamiarem jest przyciągać uwagę do twarzy
pierwsze co zrobiłabym na Twoim miejscu, to starała się stonować kolory
praca może wtedy nabrać takiej spójności
skup się jakby na jednym "klimacie"
mieszanie jest spoczi, ale kiedy robisz to nieświadomie zwracasz uwagę odbiorcy na rzeczy, na które zwracać uwagi nie chcesz

druga sprawa to ilość detali
jej twarz jest przeurocza już teraz i osobiście nie cieniowałabym więcej, jednak cień ten jest zbyt lekki w porównaniu do włosów
im więcej detali na czymś, im ostrzejsze są cienie, tym więcej uwagi tam zwracasz

chyba jednak do tego dziwnego efektu najbardziej przyczynia się praktycznie brak cienia na twarzy
kładziesz cienie bardzo instynktownie, tak jak się wyuczyłaś i zdaje się nie za bardzo zwracasz uwagę na wyodrębnienie jej i nadanie jej takiego kształtu, jaki chcesz jej nadać
wsęsie, nie że wygląda to źle, bo wygląda dobrze, ale wygląda płasko, a tego chcesz uniknąć ;;`

jak chcesz to mogę spróbować pobawić się kolorkami w gimpie i pokazać Ci mniej więcej jak to naprawić, tylko pierw wolałabym mieć od Ciebie tą symboliczną zgodę, żeby nie wpychać Ci swoich sugestii na siłę

Dernière modification le 1516040100000
Gooooosia
« Consul »
1516040280000
    • Gooooosia#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#382
  2
Mortycja a dit :
myślę, że głównym powodem w tej pracy akurat są kolory
twarz ma bardzo ciepłe barwy, które niezbyt dobrze komponują się z zimnymi jasnymi włosami, to powie Ci każdy dobry fryzjer
ale ogólnie kontrast w tej pracy skupia się przez to mocno na włosach, kiedy przy takich pracach raczej zamiarem jest przyciągać uwagę do twarzy
pierwsze co zrobiłabym na Twoim miejscu, to starała się stonować kolory
praca może wtedy nabrać takiej spójności
skup się jakby na jednym "klimacie"
mieszanie jest spoczi, ale kiedy robisz to nieświadomie zwracasz uwagę odbiorcy na rzeczy, na które zwracać uwagi nie chcesz

druga sprawa to ilość detali
jej twarz jest przeurocza już teraz i osobiście nie cieniowałabym więcej, jednak cień ten jest zbyt lekki w porównaniu do włosów
im więcej detali na czymś, im ostrzejsze są cienie, tym więcej uwagi tam zwracasz

chyba jednak do tego dziwnego efektu najbardziej przyczynia się praktycznie brak cienia na twarzy
kładziesz cienie bardzo instynktownie, tak jak się wyuczyłaś i zdaje się nie za bardzo zwracasz uwagę na wyodrębnienie jej i nadanie jej takiego kształtu, jaki chcesz jej nadać
wsęsie, nie że wygląda to źle, bo wygląda dobrze, ale wygląda płasko, a tego chcesz uniknąć ;;`

jak chcesz to mogę spróbować pobawić się kolorkami w gimpie i pokazać Ci mniej więcej jak to naprawić, tylko pierw wolałabym mieć od Ciebie tą symboliczną zgodę, żeby nie wpychać Ci swoich sugestii na siłę

Było by mi bardzo miło
Julamousei
« Consul »
1516041480000
    • Julamousei#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#383
  2
Czy tylko ja mam wrażenie, że Mortycja na każdy temat umie się z sensem dużym wypowiedzieć.
Mortycja
« Archonte »
1516042080000
    • Mortycja#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#384
  8
okej, no więc z góry mówię - czuję się bardzo dziwnie edytując czyjeś prace, bo nigdy nie wiem jaki mają z nimi zamiar, a w swoich pracach uwielbiam odcienie żółtego i ogólnie ciepłe barwy, więc są od początku malowania przygotowane na taką ilość manipulacji kolorów
także może to nie wyglądać za dobrze, ale mniej więcej przekazuje to co mniej więcej można osiągnąć ze zmianą niektórych barw

no więc ten dziwny efekt płaskiej twarzy zdaje mi się nadal tu być, jednak nie wiedziałam zbytnio co więcej zrobić żeby nie psuć pracy w taki sposób, w jaki zazwyczaj robię to ze swoimi
w dodatku początkowe intencjonalne kolory zupełnie zniknęły z powierzchni tej pracy (żółte oczy i niebieskawe białe włosy), więc efekt raczej nie jest taki, jaki byś chciała
noalemożecośzasugerujęmożesięprzyda
masz zimną i ciepłą wersję, bo nie mogłam się zdecydować, a te wydają się najbardziej pospolite i uniwersalne
z oryginałem po prawej dla porównania
https://i.imgur.com/H5OJSo7.png
https://i.imgur.com/FHXh9Aj.png
https://i.imgur.com/kFDpkiM.png
https://i.imgur.com/FHXh9Aj.png


Julamousei a dit :
Czy tylko ja mam wrażenie, że Mortycja na każdy temat umie się z sensem dużym wypowiedzieć.

tak
raczej tylko Ty
małe litery mogą brzmieć elokwętnie, ale nie daj się zwieść, w istocie w łańcuchu pokarmowym sensownych wypowiedzi jestem niemal na samym końcu
bardzo dobrze pokazuje to na przykład moja ostatnia dyskusja na owionie
lub moje posty na owionie na ogół
te nie mają zbyt dużo sęsu

jestem tępą prostaczką zamkniętą na wszelką krytykę moich poglądów i na pewno nie ma co brać mnie na poważnie
to niebezpieczne, koleżanko
koleżko
czymkolwiek jesteś
nie oceniam

Dernière modification le 1516042320000
Oliwia508
« Consul »
1516043400000
    • Oliwia508#0000
    • Profil
    • Derniers messages
#385
  3
Wie ktoś może gdzie kupić biały żelkopis? czy tam długopis z białym tuszem...?
I ktoś wie jak rysować ręce i stopy... bo u mnie to tragedia xd
no i pozy, anatomia u mnie leży :(
prace możecie zobaczyć u mnie w wątku (nie che się reklamowąć więc xddd)

Wolicie rysować na kartce czy na komputerze?
Gooooosia
« Consul »
1516043400000
    • Gooooosia#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#386
  2
@Mortycja

Te ciepłe kolory bardzo fajne ^_^. Dziękuję generalnie za rady! Już wiem co mniej więcej zrobić.

Dernière modification le 1516043460000
Hajlina
« Consul »
1516046700000
    • Hajlina#0000
    • Profil
    • Derniers messages
#387
  2
Oliwia508 a dit :

Wolicie rysować na kartce czy na komputerze?

UHH komputerze mocnoo
ctrl z przyjacielem
Julamousei
« Consul »
1516047240000
    • Julamousei#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#388
  1
Oliwia508 a dit :
Wie ktoś może gdzie kupić biały żelkopis? czy tam długopis z białym tuszem...?
I ktoś wie jak rysować ręce i stopy... bo u mnie to tragedia xd
no i pozy, anatomia u mnie leży :(
prace możecie zobaczyć u mnie w wątku (nie che się reklamowąć więc xddd)

Wolicie rysować na kartce czy na komputerze?

W sumie nie wiem. Pewna pani mi mówiła, że można kupić gdzieś w Krakowie, ale możliwe, że gdzieś bliżej jest w jakimś plastycznym.

Na tym i na tym
Anyway też trochę odnosząc się do anatomii. Czy warto kupić drewnianego ludzka, manekina do póz itp czy jakiś ciuch drobiazg.
Lenor
« Censeur »
1516047840000
    • Lenor#4269
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#389
  10
@Oliwia508
mysle, ze bialy zelopis kupisz w chyba kazdym sklepie papierniczym
ja kupuje teraz przez internet, ale kiedys mykalam do sklepu we wsi obok i zawsze byly (jakosc pozostawiala wiele do zyczenia, ale no byly)

co do anatomii, nie daj bozu zaczynac od mango i amino
znaczy, mozna, oczywiscie, tez tak zaczynalam
ale pozniej naprawde trudno przestawic sie na naturalne proporcje, to moje slowa i slowa osob ktore znam, dlatego nie wyssalam sobie tego z palca
ja zaczynalam ogarniete proporcje od teorii (cos typu cialo mezczyzny = siedem jego glow ustawionych w pionie), ale to byla beznadziejna forma cwiczen bo wyrobilam sobie juz wczesniej umiejetnosc rysowania chinskich dziewuszek z anoreksja i twarza noworodka, to mi tylko lekko przyblizylo co i jak, ale nadal wygladalo to zle
pozniej pani kazala nam rysowac cialo ludzkie z natury i to bylo super, pierwsze proby wiadomo - jakies pokraki - ale za siątym szkicem zaczynalam rozumiec co i jak
pozniej juz sama wyszukiwalam sobie nagie ciala i obserwowalam, gdzie sa miesnie, jak rysowac dlonie, stopy (po wpisaniu w sklepie play "anatomy" wyskocza pomocne aplikacje)
ale to wymaga cwiczen, wiec jesli ci naprawde zalezy - bedziesz to praktykowac
jednak jak tak patrze na znajomych, to raczej im sie nigdy nie chce, no coz
to moj sposob, ale jest czasochlonny i z wlasnych obserwacji przyjelam, ze niezbyt chetnie praktykowany wlasnie przez swoja monotonnosc (?) i potrzebne do tego naklady cierpliwosci i czasu
nie wiem po co sie tak produkuje i tak nigdy nikt mnie nie slucha jesli o to chodzi X'D
jak cos jest bez sensu to przepraszam mam goraczke i ledwo zyje
Mortycja
« Archonte »
1516048260000
    • Mortycja#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#390
  3
podpisuję się pod wszystkim, co powiedziała moja przedmówczyni
niewyssanezpalca
sama tak miałam (mam)
uczcie się anatomji
anatomija dobra
Luna1928
« Consul »
1516048680000
    • Luna1928#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#391
  1
ja nvm manekin zawsze spoko ale na telefon sa fajne apki nawet mozna ustawiac kat padania swiatla
Hastymurray
« Citoyen »
1516049820000
    • Hastymurray#0000
    • Profil
    • Derniers messages
#392
  2
Całkiem fajny wątek, pomocny.
Wilson
« Censeur »
1516084800000
    • Wilson#7453
    • Profil
    • Derniers messages
#393
  1
Fajny wątek o.o
Dokuseishi
« Consul »
1518516060000
    • Dokuseishi#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#394
  7
odkopię zarzucając tematem
w zasadzie nie wiem czy taki już był, bo zupełnie zapomniałam o wszystkim co się tu działo i pisało, ale nvm
najwyżej się powtórzy
no więc
co sprawia, że rysujemy? dlaczego rysujemy? dlaczego to lubimy/nienawidzimy robić?
możecie odpowiedzieć ogółem lub tylko odnośnie siebie, pełna dowolność
bo w zasadzie teraz tak sobie rysując w mojej głowie pojawiło się to pytanie i aktualnie jestem w trakcie rozkmin

ja z jednej strony lubię rysować, bo od ostatniego czasu polubiłam swój styl i w sumie to taki mój sposób na rozładowanie negatywnych emocji lub po prostu zrelaksowanie się
często jednak bywa tak, że denerwuje mnie, kiedy coś nie wychodzi, wtedy odchodzę na chwilę od rysunku i zajmuję się czym innym, a jak znowu poczuję przypływ chęci, to wracam

z drugiej strony nie lubię, bo jest to powód do narzekania, to że nie jestem jednak do końca zadowolona z siebie mimo, że ćwiczę, że prawie w ogóle nie robię postępów, że coś zrobiłam krzywo i tak dalej

tak czy inaczej rysuję, bo w zasadzie nie wyobrażam sobie życia bez tego, zaszłam już zbyt daleko, by teraz się wycofać
wszystkie postacie, które stworzyłam, wszystkie rysunki które wykonałam
przywiązałam się do nich
mimo, że to tylko pikselki lub kreski na kartce
to jednak byłoby mi smutno, jakbym to wszystko miała stracić albo porzucić
bo to jest moje, stworzone przeze mnie
tu zadam kolejne pytanie - czy wy też jesteście przywiązani do swoich postaci, czy jednak uważacie je tylko za kompletne zmarnowanie swojego czasu i chęci?
Smutny_nalesnik
« Consul »
1518518640000
    • Smutny_nalesnik#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#395
  5
Dokuseishi a dit :
odkopię zarzucając tematem
w zasadzie nie wiem czy taki już był, bo zupełnie zapomniałam o wszystkim co się tu działo i pisało, ale nvm
najwyżej się powtórzy
no więc
co sprawia, że rysujemy? dlaczego rysujemy? dlaczego to lubimy/nienawidzimy robić?
możecie odpowiedzieć ogółem lub tylko odnośnie siebie, pełna dowolność
bo w zasadzie teraz tak sobie rysując w mojej głowie pojawiło się to pytanie i aktualnie jestem w trakcie rozkmin

ja z jednej strony lubię rysować, bo od ostatniego czasu polubiłam swój styl i w sumie to taki mój sposób na rozładowanie negatywnych emocji lub po prostu zrelaksowanie się
często jednak bywa tak, że denerwuje mnie, kiedy coś nie wychodzi, wtedy odchodzę na chwilę od rysunku i zajmuję się czym innym, a jak znowu poczuję przypływ chęci, to wracam

z drugiej strony nie lubię, bo jest to powód do narzekania, to że nie jestem jednak do końca zadowolona z siebie mimo, że ćwiczę, że prawie w ogóle nie robię postępów, że coś zrobiłam krzywo i tak dalej

tak czy inaczej rysuję, bo w zasadzie nie wyobrażam sobie życia bez tego, zaszłam już zbyt daleko, by teraz się wycofać
wszystkie postacie, które stworzyłam, wszystkie rysunki które wykonałam
przywiązałam się do nich
mimo, że to tylko pikselki lub kreski na kartce
to jednak byłoby mi smutno, jakbym to wszystko miała stracić albo porzucić
bo to jest moje, stworzone przeze mnie
tu zadam kolejne pytanie - czy wy też jesteście przywiązani do swoich postaci, czy jednak uważacie je tylko za kompletne zmarnowanie swojego czasu i chęci?

Generalnie rysuję zeby przelać swoje brudne mysli na kartke, uwielbiam to i czuje taka potrzebę ale nie jest to moj priorytet.
A moje postacie są w mojej glowie od dawna, kiedy je rysuje to czuje jakbym nadawala im życie i stawały sie zywe dla mnie jak i dla innych.
Imo kazdy rysunek ma znaczenie, nawet jeśli wygląda krzywo albo nie tak jak tego oczekujemy to mozemy z niego wyciagnac jakies wnioski i rysowac dalej

Dernière modification le 1518549240000
Julamousei
« Consul »
1518526080000
    • Julamousei#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#396
  1
Od początku dążę do takiego efektu jaki chce uzyskać. Taki, aby w nim było wydać dynamikę? Czasami mogę ozdobić nim różne rzeczy. Lubie rysować, jest to przyjemne hobby. Według mnie nie jest to stracony czas jeśli się robi też inne rzeczy i się czuje dobrze. chociaż pierwsze razy dodawała mi skrzydeł rodzina i przyjaciele. Chciałabym wydać kiedyś komix
Do myszek się przywiązałam i chyba jedynie w przyszłości mogą mieć tylko mały redesajn czy może uczłowieczenie
Mortycja
« Archonte »
1518546180000
    • Mortycja#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#397
  10
Dokuseishi a dit :
odkopię zarzucając tematem
w zasadzie nie wiem czy taki już był, bo zupełnie zapomniałam o wszystkim co się tu działo i pisało, ale nvm
najwyżej się powtórzy
no więc
co sprawia, że rysujemy? dlaczego rysujemy? dlaczego to lubimy/nienawidzimy robić?
możecie odpowiedzieć ogółem lub tylko odnośnie siebie, pełna dowolność
bo w zasadzie teraz tak sobie rysując w mojej głowie pojawiło się to pytanie i aktualnie jestem w trakcie rozkmin

ja z jednej strony lubię rysować, bo od ostatniego czasu polubiłam swój styl i w sumie to taki mój sposób na rozładowanie negatywnych emocji lub po prostu zrelaksowanie się
często jednak bywa tak, że denerwuje mnie, kiedy coś nie wychodzi, wtedy odchodzę na chwilę od rysunku i zajmuję się czym innym, a jak znowu poczuję przypływ chęci, to wracam

z drugiej strony nie lubię, bo jest to powód do narzekania, to że nie jestem jednak do końca zadowolona z siebie mimo, że ćwiczę, że prawie w ogóle nie robię postępów, że coś zrobiłam krzywo i tak dalej

tak czy inaczej rysuję, bo w zasadzie nie wyobrażam sobie życia bez tego, zaszłam już zbyt daleko, by teraz się wycofać
wszystkie postacie, które stworzyłam, wszystkie rysunki które wykonałam
przywiązałam się do nich
mimo, że to tylko pikselki lub kreski na kartce
to jednak byłoby mi smutno, jakbym to wszystko miała stracić albo porzucić
bo to jest moje, stworzone przeze mnie
tu zadam kolejne pytanie - czy wy też jesteście przywiązani do swoich postaci, czy jednak uważacie je tylko za kompletne zmarnowanie swojego czasu i chęci?

może się teraz trochę zagalopuję z tematem, ale jeśli ktoś jest zainteresowany w dyskusji, to niech wytrzyma do końca, może to będzie miało jakiś sęs
większość z nas, młodych artystów, to nastolatkowie przechodzący przez naprawdę trudny okres
jest sporo stresów i depresji, nie zapominając o tym, że niektórzy nie mieli za ciekawie w domu
i tak to się za nami ciągnie i ciągnie, i zazwyczaj w tych czasach próbujemy sobie ulżyć za pomocą technologii i internetów, zamykając w sumie całe to depresyjne koło, bo potem jest z tym tylko gorzej
więc, kiedy nagle pojawia się coś, co możemy robić zamiast przeglądania memów, nagle nasze życie zdaje się mieć trochę więcej sensu
wsęsie, ludzie z natury chcą dążyć do jakiegoś sukcesu, do tego poczucia spełnienia, przynosi to sporo radości, i to takiej długotrwałej
ale to trudne i zazwyczaj do takich rzeczy długo się dąży
rysowanie za to
rysowanie jest, no, może nie łatwym hobby, ale na pewno jednym z mniej wymagających
kiedy zaczynasz rysować, to czujesz, że coś robisz, że masz jakieś zajęcie, które nie polega na stymulowaniu Twojego mózgu jakimś gównem dla krótkotrwałej dozy dopaminy
i kiedy widzisz, że z każdym rysunkiem idzie Ci troszkę lepiej, to gdzieś tam z tyłu zaczynasz sobie myśleć "hej! mogę to robić przez całe życie! moja kariera może być z tym związana! coś mi wychodzi! jestem w czymś dobra!"
i nawet jeśli nie jest to jakaś Twoja wielka pasja, to samo polepszanie tej umiejętności, nawet jeśli czasem niektórych swoich prac nie lubisz i chcesz przestać, przynosi trochę szczęścia na dłuższą metę i daje nadzieję
że jednak się do czegoś nadajemy, że wcale nie jest tak trudno zacząć doskonalić jakąś umiejętność \o/

nie wiem, rysowanie ogólnie uczy takiej sumienności i pracowitości trochę
w momencie, kiedy nie mamy praktycznie żadnego innego źródła, z którego możemy się nauczyć tych cech (rodzice zazwyczaj za dużo pracują żeby wychowywać dziecko, a my sami mamy internet i prokrastynujemy po szkole ile się da), rysowanie daje nam taką nadzieję i nasz mózg pewnie podświadomie tego łaknie
bo my lubimy się uczyć, ale nikt nie wie jak zacząć
większość z nas rysuje z przypadku, nie z wyboru, więc po prostu się tego trzymamy jak możemy ;;

dunno, tyle mogę powiedzieć na podstawie mojego doświadczenia
szczerze nienawidzę rysowania
ale to jedyne na co mnie stać aktualnie
Gooooosia
« Consul »
1518548820000
    • Gooooosia#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#398
  1
Dokuseishi a dit :
odkopię zarzucając tematem
w zasadzie nie wiem czy taki już był, bo zupełnie zapomniałam o wszystkim co się tu działo i pisało, ale nvm
najwyżej się powtórzy
no więc
co sprawia, że rysujemy? dlaczego rysujemy? dlaczego to lubimy/nienawidzimy robić?
możecie odpowiedzieć ogółem lub tylko odnośnie siebie, pełna dowolność
bo w zasadzie teraz tak sobie rysując w mojej głowie pojawiło się to pytanie i aktualnie jestem w trakcie rozkmin

ja z jednej strony lubię rysować, bo od ostatniego czasu polubiłam swój styl i w sumie to taki mój sposób na rozładowanie negatywnych emocji lub po prostu zrelaksowanie się
często jednak bywa tak, że denerwuje mnie, kiedy coś nie wychodzi, wtedy odchodzę na chwilę od rysunku i zajmuję się czym innym, a jak znowu poczuję przypływ chęci, to wracam

z drugiej strony nie lubię, bo jest to powód do narzekania, to że nie jestem jednak do końca zadowolona z siebie mimo, że ćwiczę, że prawie w ogóle nie robię postępów, że coś zrobiłam krzywo i tak dalej

tak czy inaczej rysuję, bo w zasadzie nie wyobrażam sobie życia bez tego, zaszłam już zbyt daleko, by teraz się wycofać
wszystkie postacie, które stworzyłam, wszystkie rysunki które wykonałam
przywiązałam się do nich
mimo, że to tylko pikselki lub kreski na kartce
to jednak byłoby mi smutno, jakbym to wszystko miała stracić albo porzucić
bo to jest moje, stworzone przeze mnie
tu zadam kolejne pytanie - czy wy też jesteście przywiązani do swoich postaci, czy jednak uważacie je tylko za kompletne zmarnowanie swojego czasu i chęci?

Co do pierwszego pytania sama nie wiem.
Z jednej strony mam tak samo i nie wyobrażam siebie bez rysowania a z drugiej jest to głównie dla zabicia czasu i posiadania sensu życia.
Dłużej się zastanawiając to chyba lubię to mimo wszystko robić pomimo że często brakuje mi cierpliwości.

A zaczęłam się uczyć rysować gdy raczkowałam z oglądaniem anime i pomyślałam "hej przecież fajnie by było umieć rysować w stylu mangowym (nie, nie umiem)".

Jeżeli chodzi o postacie które stworzyłam to w sumie nie mam ich wiele ale z moich 2 mysich jestem bardzo dumna a tymbardziej z Gosi (OC).chociaz szukam jej nowego imienia bo nie jestem pewna czy tak powinna się nazywać

Dernière modification le 1518549000000
Julamousei
« Consul »
1518549720000
    • Julamousei#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#399
  3
Nie wiedziałam, że rysowanie kryje coś więcej na tym forum niż myślałam. Nigdy tak się nie interpretowałam rysowania jak napisałaś Mortycjo.
ok jestem niedoedukowana
Luna1928
« Consul »
1518594360000
    • Luna1928#0000
    • Profil
    • Derniers messages
    • Tribu
#400
  0
a ja rysuje bo mi to sprawia przyjemnosc zwykla
ludzka
  • Forums
  • /
  • Transformice
  • /
  • Fanarts
  • /
  • Dyskusje o Rysunkach
« ‹ 20 / 24 › »
© Atelier801 2018

Equipe Conditions Générales d'Utilisation Politique de Confidentialité Contact

Version 1.27