Atelier 801
Transformice 
 [Fanfiction] Odmienna ... |
 Xdkikixdxd  « Citoyen »
| | ||
| Witaj w moim pierwszym Fanfictionie :) To mó pierwszy ff więc proszę o wyrozumiałośc i jak są jakieś błędy proszę mi o tym powiedzieć! Będę wdzięczna*-* Flaga- en postacie Flaga -pl opowiadanie :) ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Wstęp Kiedyś w odległym świecie magi , czarów , dziwadeł i innych, żyła pewna rodzina królewska i wychowana. Rodzice mieli tylko jedną córkę o imieniu Ness. Nessa urodziła się zimna... Ciągle spała zamiast płakać... Rodzice sie niepokoili. Ojciec Ness prosił, błagał duchy księżyca aby jego córka była zdrowa... Duchy zaś odpowiedzieły... ,,Zamocz swą córkę w wodnej sadzawce , a znów będzie zdrowa... '' Tak rozmowa się skończyła... Na drugi dzień ojciec Ness zamoczył ją kiedy matka spała. Ness nagle stała się ciepła i zaczęła płakać. Jej włosy zaczęły się zmieniać w kolor biały, jak śnieg. Matka zerwała się na równe nogi, biegła szybko do swojego męża. Chwyciła córkę ! Płakała ze szczęścia, że jej córka ŻYJE ! Szczęśliwie wrócili do domu . Ale kiedy córka rosła zobaczyli coś niepokojącego.... Podczas dorastania Ness była zamknięta w sobie z nikim się nie bawiła. Odkryła zaś pewnego dnia że umie czarować! To było zaskakujące! Dziwnie się z tym czuła. Ale przyzwyczaiła się a czasem. Ale jedna rzecz odmieniła jej życie na zawsze... ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Rozdział 1 Pewnego słonecznego dnia kiedy Ness jeszcze spała, rodzicie obudzili ją. Zaprowadzili ją bowiem do miejsca zwanego szkołą kształcenia dzieci młodszych. Nasza Ness ma 5 lat bardzo dobrze się uczy. Ness nie chętnie przychodziła do jej zdaniem ,,dziwnego'' miejsca. Z czasem zaprzyjaźniła się z dziewczyną imieniem Olia. Chętnie przychodziła aby tylko się z nią zobaczyć, pobawić. Olia nie była zwykłą dziewczynką bowiem umiała czytać w myślach, chociaż o tym nie wiedziała. Ness zaczęła ufać całkowicie Olii więc powierzyła jej swój największy sekret że ma moc czarowania. Przede wszystkim z jej wiekiem czarowała mocniej i potężniej tak że mogła skrzywdzić małe dziecko. To ją niepokoiło, ale widziała że musi ją ograniczać, powstrzymywać. *** Pewnego dnia rozmawiały poważnie... ~Wiesz że nie jesteś sama!-zawołała Olia. ~Wiem.-powiedziała Ness-ale nikomu o tym nie możemy powiedzieć! Olia przyrzeknij mi, że nikomu nigdy nie powiesz! Przyrzeknij! ~No dobrze...-zgodziła się niechętnie Olia. ~Muszę nauczyć się bardziej kontrolować moją moc!-rzekła Ness-O mały włos i bym uderzyła nią naszą panią Kere. ~No to muszę ci przyznać iż musisz poćwiczyć! Najlepiej jeszcze dziś! Możemy się spotkać hmm... na przykład w ogrodzie za domami!-zaproponowała Olia. ~No może nie dziś a jutro?-zniechęciła się Ness-Dziś muszę się pouczyć i pomóc mamie... ~Oh, nie wykręcaj się! Dziś nic nie musisz zrobić! Nie chce ci się iść, albo się boisz nie wiadomo czego!-wściekła się Olia. ~Ale ja nie chce! Odczep się! Sama sobie poradze!-oburzyła się Ness. Olia nie chciała już tego słuchać i wyszła. Ness została sama i wybuchła płaczem. Dlaczego? Była wściekła na cały świat z niewiadomych powodów.I tak ich rozmowa się zakończyła... ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Rozdział 2 Ale całą rozmowę podsłuchiwał uczeń o imieniu Neran. Był ładnym,sprytnym ale czasem chamskim chłopcem. To sprawiło, że nie miał zbyt wielu kolegów, rodziców miał bogatych mieszkał w pałacu, tak jak Ness czy Olia.Ale chłopiec tego nie zauważał, był ślepy niczym koń z kaklepkami na oczy, widzial tylko to co musiał widzieć. Neran lubił skarzyć na innych uczniów, ale nie tym razem! Olia go nie zauważyła. A Ness nadal tam siedziała,sama... Chociaż to w sensie jej wina a nie Olii. Lekcje się zaczęły. Olia zaczęła się niepokoić czy nic się jej nie stało.Pobiegła tam, nie mogła już dlużej wytrzymać! Zastała ją czarującą! Ness szybko zauważyła swą przyjaciółkę, i krzczała na nią: ~A ty tu znowu?!-oburzyła się Ness-Czego chcesz?! ~Martwiłam się, że sobie coś zrobisz...-odpowiedziała Olia-Nie musisz tak na mnie krzyczeć... ~Ojejku! Przepraszam Olia!-Ness wiedziała że Olia nie lubi wręcz się boi jak się na nią krzyczy- Wybacz mi!-prosiła Ness. ~Tak...-wyszeptała Olia- wybaczę... Tylko już nie krzycz na mnie! ~Dobrze już nigdy więcej!-przyrzekła Ness. Obie poszły na lekcję ale się okazało że weszły pod koniec lekcji... Miały przez to kłopoty ale się nic poważnego nie stało tylko na każdej przerwie pilnował je zawsze ktoś inny. Nazajutrz spotkały się w opuszczonym ogrodzie ale śledził je Neran. To co zobaczył było... ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Można się zgłaszać ^^ Ojciec Ness:  Nawet miły . Podejmuje decyzje bez wachania . Bardzo troszczy się o swoją córkę . Martwi się o nią . Nie zbyt ufa innym myszkom . Kocha swoją rodzinę ponad wszystko :) Matka Ness:  Arogancka, czasem nie przejmuje się innymi . Lubi robić zakupy . Przechwala się że ma takie życie, dom . Bardzo zapatrzona w córkę . Sympatyczna . :) Ness : *jak jest mała*  Dużo interesuję się światem . Bardzo lubi zimę . Miła mała słodka myszka :) Olia :  Też jest inna jak Ness. Ale się tak nieprzejmuję.Odważna i dzielna mała dzewczynka :]. Neran :  Miły , odważny ale czasem chamski chłopiec. Bardzo lubi poznawać nowych. Tak szczerze zakochał się w Oli ale nie umie sie jej przyznać! To było dziwne uczucie :s |
Xdkikixdxd
Profil
Derniers messages
Tribu
Signwriting  « Censeur »
| | ||
| Mogłabym wystąpić ? ;3 |
Signwriting Agamyszka  « Citoyen »
| | ||
| | ||
| Moge wystopic :D |
Xateusz| Xdkikixdxd « Citoyen »
| | ||
| Xdkikixdxd « Citoyen »
| | ||
| | ||
| Proszę chcę wystapić!  Wiem że nie mam żadnych kolorków ale please |
| Agamyszka « Citoyen »
| | ||
Serozjadka  « Citoyen »
| | ||
| Xdkikixdxd « Citoyen »
| | ||
| Xdkikixdxd « Citoyen »
| | ||
| Xdkikixdxd « Citoyen »
| | ||
| | ||
| Można wystąpić? o:  Zimna jak lód dziewczyna bardzo tajemnicza i bardzo nie lubi za dużo mówić o sobie. |
| Xdkikixdxd « Citoyen »
| | ||