Wapirmysza |
Resgyvf « Citoyen » 1498478160000
| 2 | ||
Prolog Kiedyś byłam zwykłą myszką, ale to się zmieniło gdy poznałam GO. Był piekielny, miał śnieżno białe futerko, nosił okulary przeciw słoneczne i był drapieżny, strasznie drapieżny i tajemniczy. Proponował mi drugą szanse na lepsze życie w tym ciele, a ja głupia się na to zgodziłam i mnie przemienił. Przemiana była bolesna, nie umiem jej opisać. Trwała trzy dni. Po tych trzech dniach ON uciekł. Zostałam sama z swoją mocą czyli byciem najszybszą, najmądrzejsza i najsilniejszą myszką na świecie. Byłam strasznie samotna, odczuwałam pragnienie. PRAGNIENIE KRWI! Lecz nie mogłam zabić niewinnych myszek, nie chciałam być potworem. Ukryłam się w starej norze królika i zaczynam pisać ten dziennik. Może ktoś będzie ciekawy mej historii... Rozdział 1 Zawsze byłam towarzyska miała swoją grupkę przyjaciół miały one na imiona to Anabell,Cecylia,Aida, Tamara oraz Izabella ,były one dla mnie wszystkim przez pewien czas , wraz z skończeniem szkoły nasze drogi zaczęły się rozdzielać coraz zadziej się spotykałyśmy oraz nie miałyśmy o czym rozmawiać. Pewnego dnia trzy tygodnie temu przed moja przemianą stwierdziłam że nasza przyjaźń nie ma sensu już nie interesujemy się tym samy ani nie mamy dla siebie czasu jako pierwsza powiedziałam na głos że nasza "przyjaźń" nie ma sensu wszystkie się zgodziłyśmy i już nie spotykając się później .Teraz tego żałuje może one by odgoniły mnie o tego pomysłu z przemianą w wapiromysz Nagle wampirzyca usłyszała wicie wilka Czym prędzej uciekła szybko w dalszą cześć nory . Po chwili przypomniała sobie ze nie musi się bać wilka , on powinien się jej powinien się bać wiec wróciła do swojego poprzedniego lokum i zaczęła od nowa pisać Tydzień po przestaniu byciu przyjaciółką Izabelli ,Anabell itd. Poszłam do kawiarni zamówiłam kawę oraz ciasto miodowe , gdy nagle wszedł On to było pierwsze spotkanie z nim. Omiótł spojrzeniem całą kawiarnie kończąc na mnie podszedł do mojego stoika i spytał się czy może usiąść zgodziłam się,ponieważ nic mi nie szkodziło. Jego czuprynę pokrywały kasztanowe włosy które dla mnie były za długie i opadały mu na okularach przeciw słonecznych przez okulary nic nie widziałam gdy się uśmiechnął podczas podawani mi reki zobaczyłam jego kły były większe niż u większości myszek. -Wiktor , A ty? -Nie myśląc , szybko podałam mu rękę i powiedział swoje imię. -Sandra.-Spojrzałam na półkę z czasopismami i wzięłam jedno . Nagle Sandra szybko czmychała za skałę słysząc ciche kroki płaczącej myszki . Schowana mogła podsłuchiwać ciche słowa dziewczynki. -Czemu ja czemu.-Powiedziała cicho przez łzy.-Mamo gdzie jesteś- Powiedziała tym razem głośniej . Nagle wampirzyca poruszyła kamień , dziecko to usłyszało i obejrzało się dokoła siebie .Sandra postanowiła się ujawnić przesunęła powoli z pozy klecącej do stojącej w tej pozie było widać jej głowę .Dziewczynka krzyknęła a ona jej opowiedziała . - Masz się czego bać - Wampirzyca pokazała swoje kły . Rozdziały będę dodawać w środy . Szukam osób chetnych którzy na potrzebę ff chcieli by oddać wizerunek swojej myszki do ff( Potrzebuje 6 kobiet). Główna bohaterka( Sandra) : Wiek( jako mysz) 20 lat Wiek ( wapirmysz) 7 dni Wiktor : Dernière modification le 1499961660000 |
Nekote « Consul » 1498479120000
| 0 | ||
Po pierwsze - Epilog to jest ,,zakończenie'' opowieści i używa się go na końcu. To co teraz przedstawiłaś nazywa się prolog. Po drugie - Trochę tu pusto. Myślę że lepiej by było gdybyś dodała postacie i je opisała. Tak czy siak życzę powodzenia ^^ |
Orzeszekmysz « Citoyen » 1498482960000
| 0 | ||
Oprócz tego, co napisała Agula, występują błędy językowe i interpunkcyjne, historia jest strasznie zagmatwana, nic z niej nie rozumiem. Opisałaś to wydarzenie bardzo ogólnikowo, akcja pędziła zbyt szybko. Proponuję dodanie zakładek (rozdziały, postacie, informacje itd.). Mam nadzieję, że nie założyłaś tego ff "z nudów".W dziale "Fanfiction" na górze masz podpięty poradnik o pisaniu fanfików, polecam przeczytać. Powodzenia. |
Natiibobr « Consul » 1498506360000
| 0 | ||
Korekta Prolog Kiedyś byłam zwykłą myszką, ale to się zmieniło gdy poznałam GO. Był piekielny, miał śnieżno białe futerko, nosił okulary przeciw słoneczne i był drapieżny, strasznie drapieżny i tajemniczy. Proponował mi drugą szanse na lepsze życie w tym ciele, a ja głupia się na to zgodziłam i mnie przemienił. Przemiana była bolesna, nie umiem jej opisać. Trwała trzy dni. Po tych trzech dniach ON uciekł. Zostałam sama z swoją mocą czyli byciem najszybszą, najmądrzejsza i najsilniejszą myszką na świecie. Byłam strasznie samotna, odczuwałam pragnienie. PRAGNIENIE KRWI! Lecz nie mogłam zabić niewinnych myszek, nie chciałam być potworem. Ukryłam się w starej norze królika i zaczynam pisać ten dziennik. Może ktoś będzie ciekawy mej historii... |
Resgyvf « Citoyen » 1498561260000
| 0 | ||
Orzeszekmysz a dit : Wielokrotnie gdy pisze szybko robię błędy i mam włączoną automatyczną korektę wiec przepraszam za tę błędy np. niepasujące słowa . |
Orzeszekmysz « Citoyen » 1498565760000
| 1 | ||
Resgyvf a dit : Właśnie dlatego przed wstawieniem rozdziału się go sprawdza. Nie przyjmuje takiego wytłumaczenia jak autokorekta, pisanie na telefonie lub dysleksja. Sama pisze na telefonie prawie każdy rozdział i błędy są znikome. |
Bejrzie « Consul » 1498591020000
| 1 | ||
Swietne czekam na wiecej spokojnie res moj post nie wali ironia |
Crybaby911 « Censeur » 1498633620000
| 0 | ||
Orzeszekmysz a dit : Tak samo. Ogólnie zapowiada się ciekawie i nawet mimo licznych błędów to będę czytać, a nuż się poprawi ;p |
Orzeszekmysz « Citoyen » 1498659120000
| 2 | ||
Ja też będę zaglądać, sama nie miałam ciekawych początków. |
Resgyvf « Citoyen » 1498727640000
| 0 | ||
Wzięłam się za pisanie kolejnego rozdziału dziękuje za wszystkie rady , następne rozdziały będą dłuższe i przepraszam za ten krótki prolog chciałam wam dać tylko cząstkę akcji aby pobudzić waszą wyobraźnie do działania. |
Bejrzie « Consul » 1499063640000
| 1 | ||
Fajny rozdział, ale jest dużo błędów :( |
Sloncetogwia « Citoyen » 1499711100000
| 1 | ||
Całkiem ciekawy pomysł. Życzę powodzenia. |
Resgyvf « Citoyen » 1499961780000
| 0 | ||
Przepraszam ale na razie nie mam czasu (i weny) żeby pisać .Mam już pół rozdziału ale dalej nie mogę pisać , A czasu nie mam dlatego że pojechałam na cztery tygodnie do babci , która nie ma internetu . |