nιe υмrzeмy, póĸι jeѕт w naѕ nadzιeja |
Crybaby911 « Censeur » 1499253600000
| 10 | ||
• Początek • • Początek • • Początek • • Początek • Rozdział 1 Stało się. Jak to mawiają, klamka zapadła. Te kilka słów zamieniło moje życie w koszmar. Dalej nie wierzę, że coś tak okropnego mogło się stać. Ciągle myślę, że to tylko sen. Że zaraz się obudzę i wszystko będzie dobrze. Stało się to, czego tak bardzo się bałam... Zostałam Mechanikiem. W jednym momencie odechciało mi się żyć. Jak pomyślę, że we wrześniu zacznie się szkoła...to po prostu robi mi się słabo. Wszyscy będą się ze mnie śmiać i mnie obrażać. Rodzice też nie chcą córki - mechaniczki. Powiedzieli, że przyniosłam wstyd całej rodzinie i nie chcą mnie już w ogóle widzieć. I co ja teraz zrobię? Mam uciec z domu? Tak po prostu, pewnego dnia odejść?.. Zostawić to wszystko, po prostu wyjść i nie wrócić? Nie dam rady... Ale z drugiej strony - mam tu zostać i być nękana przez wszystkich, nawet własną rodzinę? Jak to w ogóle jest, tam, w innych wioskach, oddalonych dziesiątki kilometrów? Może to tam jest moje miejsce?.. //przepraszam że tak chaotycznie Rozdział 2 To był trzeci sierpnia, jak to zrobiłam. Nie biorąc nic, w środku nocy wymknęłam się tylnimi drzwiami i pobiegłam. Biegłam może z pięć minut, zatrzymałam się na skraju wioski. Oparłam się o ścianę jednego z budynków i wzięłam głęboki wdech. Szybka analiza sytuacji: jestem Mechanikiem, uciekłam z domu, moje życie nie ma sensu. Okej, jest...bardziej niż źle. Udałam się w kierunku lasu, choć strasznie się bałam. Ale gdy zostanę tu, blisko domu, to rodzice mnie znajdą, w sumie nawet nie będą mnie szukać, ale dobra. Udałam się wydeptaną w trawie ścieżką. Przez krótki czas mijałam latarnie, a potem wyszłam poza zasięg światła. I tu trasa się kończyła. Nigdy nie byłam tam, dalej. Zatrzymałam się przy jednym z drzew. Wspięłam się na nie i rozłożyłam wygodnie. Muszę jeszcze trochę odpocząć, by mieć siłę na dalszą wędrówkę. A tej nocy spałam może z dwie godziny. Rozdział 3 Obudziłam się o świcie. Spałam trochę dłużej, niż zaplanowałam, ale dobra. Było dość zimno. Nie miałam ze sobą żadnych ubrań, jakiegoś sweterka czy coś. W cieniu drzew było jeszcze chłodniej, ale nie mogłam ryzykować by ktoś nakrył, więc dalej wędrowałam wgłąb lasu. Robiło się coraz ciemniej, a wioska zniknęła mi z oczu. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę z tego, co zrobiłam. Porzuciłam bezpieczną, ciepłą wioskę i ruszyłam bez słowa, bez jakichkolwiek rzeczy, które mogłyby się przydać (w tym bluzy...) w nieznane. Właśnie. Co ja zrobiłam?! Dernière modification le 1503381360000 |
Nekote « Consul » 1499254800000
| 1 | ||
Podoba mi się pomysł na FF. Bardzo lubię ta taka niepewność i klimaty wojny! ^^ Myślę że powinnaś jakoś opisać te postacie a nie tylko je dać na obrazku. Chociaż ich imiona i wiek. Będzie łatwiej się wczuć w historię oraz nawiazać jakaś więź między postaciami co według mnie jest dosyć ważne. Będe obserwować! Tak przy okazji, można zgłosić postać? |
5 | ||
zawiało mi igrzyskami śmierci przez ten początek powodzenia Dernière modification le 1499261160000 |
Explo_rer « Consul » 1499261340000
| 7 | ||
fajnie się zapowiada tylko dlaczego tymi najgorszymi zawsze muszą być mechanicy |
Orzeszekmysz « Citoyen » 1499263680000
| 3 | ||
Bardzo fajnie, ale pomysł już trochę oklepany. Wybieranie plemion, Mechanicy to wyrzutki, a główna bohaterka zapewnie będzie zbawicielką świata. Mam nadzieję, że dalszy przebieg akcji nie będzie aż tak przewidywany. To twoje kolejne (drugie? Trzecie?) ff. Mam nadzieję, że tym razem będziesz je kontynuować. Dernière modification le 1499263740000 |
Crybaby911 « Censeur » 1499284320000
| 0 | ||
Agulalove a dit : Spoko! Rzeczywiście tak zrobię. Też lubię te klimaty i w ogóle, więc postanowiłam sama spróbować Można :p Opaaal a dit : :') Dzięki Tymek1238 a dit : Najgorszymi? To dopiero początek, ale nie chcę zdradzać moich planów =D Orzeszekmysz a dit : 1. Nie spotkałam się z takim FF, gdy plemiona zostawała dobierane. Z tego co mi się zdaje w większości FF dane plemiona były od urodzenia. 2. Mechanicy to wyrzutki, tak. Póki co. Tak jak pisałam, nie chcę zdradzać moich planów B) 3. Jak wyżej :p Postaram się, aby nie (: Taaak wiem. Ale już obiecałam sobie, że je dokończę! szóste |
Crybaby911 « Censeur » 1500450240000
| 0 | ||
Żeby nie ten, FF będzie kontynuowane, tylko teraz są wakacje, dużo siedzę na dworze i w ogóle xD Rozdział będzie dziś albo jutro nie wiem, nie obiecuję, bo nie chcę pisać na siłę |
Explo_rer « Consul » 1501261440000
| 1 | ||
Ladycheese14 a dit : to kiedy będzie |
Crybaby911 « Censeur » 1501574100000
| 0 | ||
Już pojawił się kawałek 1 rozdziału! <3 |
Explo_rer « Consul » 1501581720000
| 2 | ||
Ladycheese14 a dit : mogłabyś dodać ciut więcej szczegółów bo nie wiem o co chodzi |
Crybaby911 « Censeur » 1501968720000
| 0 | ||
Tymek1238 a dit : Ale z czym? Staram się pisać wszystko jasno xD |
Lucianoslawn « Consul » 1502099700000
| 0 | ||
ej no co wy macie do tych mechaników ich umiejętności są bardzo przydatne a no i nienawidzę władcy wiatru ciekawy fanfik może będę czytać Dernière modification le 1502099760000 |
0 | ||
Lucianoslawn a dit : //To wina Agimyczki ona zaczęła Tymczasem ja czekam na rozdziały kochanko |
Agataxa « Censeur » 1502112300000
| 0 | ||
Ins4niity a dit : Nie tylko, mechaniczne drzewko ma kolor czerwony, przez co większości osób kojarzy się z czymś złym. Ciekawe, będę czytać ^^ |
Lucianoslawn « Consul » 1502128020000
| 0 | ||
Agataxa a dit : a co z czerwonym gwoździem? zły gwóźdź :( |
Crybaby911 « Censeur » 1502128380000
| 0 | ||
Ins4niity a dit : <333 To po prostu taki sterotyp... XD Lucianoslawn a dit : Ale nic do nich nie mam, długi czas miałam to drzewko, ale potem stwierdziłam że bardziej przydatny będzie Duchowy Przewodnik, a oczywiście pozwalam ci nienawidzić Władców Wiatru :) Lucianoslawn a dit : zuy gwuźdź Agataxa a dit : Zgadzam się XD Dobra już piszę ten rozdział |
Crybaby911 « Censeur » 1502129280000
| 0 | ||
Postanowiłam że będę dawać krótsze rozdziały, a częściej :) Jest już rozdział drugi! Jej! |
0 | ||
Jak na moj gust to troche brakuje opisow otoczenia, ale tak poza tym to spoko :D |
Lucianoslawn « Consul » 1502703780000
| 1 | ||
Ladycheese14 a dit : wiem że kontynuuję offtop, z racji tego że nic innego na tym forum do robienia nie mam napiszę to coś Zbudowałeś solidną budowlę, pozwalającą myszkom przejść przez wielką otchłań do ciebie i do nory. Ser był umiejscowiony bardzo wysoko, więc zbudowałeś do niego drogę. Droga była już gotowa lecz.. nagle znalazłeś się po jej drugiej stronie. Próbowałeś użyć swoich skrzydeł, lecz potrafiłeś tylko szybować. Próbowałeś użyć ''osobistego teleportu'' lecz byś przestał szybować i wtedy spadł. Chciał użyć znowu wślizgu lecz.. było już za późno. Spadłeś w nieskończoną otchłań kosmiczną. Wejście do norki było zablokowane, by można było przejść szaman musiałby postawić tam teleport, ale jako iż nie ma już go.. myszki nie dostały serka. Niektóre nawet chciały wskoczyć w otchłań, by szybciej zakończyła się ta porażka. po 11 sekundach wszystko wróciło do normy, ktoś inny został nowym szamanem a dawny został normalną myszką. |
Crybaby911 « Censeur » 1502732100000
| 0 | ||
Ins4niity a dit : Tyle osób zwraca mi na to uwagę, że chyba rzeczywiście powinnam o tym pomysłeć xD Lucianoslawn a dit : Nie ogarniam. |