[FF] Początek końca |
5 | ||
Świat mitycznych run, tajemnic, kłamstw, zagadek i tajemniczych przepowiedni. "Elisah, Pani wszelkiego dobra i mocy, która wróci by skompletować przeznaczenie i pokonać Pana Ognia." Elisah... bogini, na której myszy polegają od tysięcy lat. Niegdyś odwiedzała ich mały skromny świat bardzo często, teraz... No cóż. Zamieniła się Transformice - archipelag na dużym, bezkresnym morzu... Kilka wysepek, świat podzielony na vanille, survivor, racing i inne strefy... ale jest wiele miejsc, gdzie dociera bardzo mało myszy... Elisah dała swoim poddanym różne umiejętności - mechanicy, druidzi, przewodnicy duchowi, władcy wiatru, fizycy. Jednak w dzisiejszych czasach, gdy myszy wątpią, coraz mniej z nich uczy się używania swojej magicznej mocy. Jedynie nieliczne grupy i rodziny próbują. Jednak wiedza jest zapisana w starożytnych runach, a jeszcze nikt nie podjął się przetłumaczenia całego alfabetu... INFORMACJE "I chociaż wydawał się myszkom niepokonany, i choć myślały, że to koniec ich żywota, z czarnych chmur zajaśniało boskie światło, a walkę rozjaśniła Pani dobra, Elisah. A wiernym swym dała instrukcje, aby bronili sie przed Panem Ognia. I tak też oto powstało boskie ostrze rozjaśniające ciemności, które zapieczętowało zło na wieki." ROZDZIAŁ I Dzień był piękny i słoneczny, na niebie nie było widać żadnej chmurki. Mała myszka z kapeluszem z muchomora przemknęła na drugą stronę ulicy. Widać było że owa mała myszka była bardzo zestresowana. Nerwowo poruszyła uszami i skręciła w prawo. Na ogonie miała tobołek z najpotrzebniejszymi rzeczami, które wesoło pobrzękiwały przy każdym jej ruchu. Tak właściwie owa myszka nie była tutejsza... Przeprowadziła się tu dopiero... jakiś czas temu. - Jak to "nie ma sera" - nerwowo poruszyła wąsikami otyła myszka. - Pani, naprawdę, cały dzień spędziłam na vanilli i udało mi się zebrać tylko tyle. Ser znika z miejsc, w których kiedyś się pojawiał, albo jest zepsuty... - pisnęła przerażona, młodziutka mysz. - Co ja się z tobą mam... Byłaś na racingu? - Byłam, Pani... Ale nie mogłam się przepchnąć przez tłum innych myszy i- - Zwalniam Cię. ... - Ale, Pani, ja- - Pakuj swoje rzeczy, rozumiesz? Zabierz ją stąd, Ben - prychnęła z pogardą. - Co za bezużyteczny szczur... - mruknęła pod nosem Mała, chudziutka mysz o długich brązowych włosach wybiegła z budynku. Nie chciała, aby ktoś widział jej łzy. - Znowu ci nie wyszło, tak? - zaśmiała się młoda, ale dojrzała mysz. - Chwilę, mamo... Patrz, jeśli dokręcę to tu- - To eksploduje - z naciskiem powiedziała kobieta. - Ale mamo! - oburzył się nastolatek. - Mówiłam Ci, abyś najpierw zajął się nauką, nie praktyką. - Ale bez praktyki- - Muszę posprzątać. Zmykaj do pokoju. Oburzony chłopak nałożył gogle i poszedł do pokoju. Położył się na łóżku i myślał o następnym wspaniałym wynalazku... Ta sama staruszka przychodziła do muzeum dzień w dzień, witała się miło z równie starym, ale krzepkim dozorcą i kierowała do jednego konkretnego obrazu. A może raczej artefaktu? Przedstawiał mityczną Elisah w pełni mocy... Dozorca jak zwykle pokręcił głową z rozczarowaniem. Elisah nie wróci, przecież wszyscy to wiedzą. Życie bez tej całej bajeczki jest o wiele przyjemniejsze... - Pft... Rozumiesz, że to sprawa na skalę całego archipelagu? Ser znika z vanilli, racingu, a najbardziej zrozpaczeni szukają sera nawet na survivorze, aby wykarmić rodziny - mruknął urzędnik. - Naprawdę nie wiem co się dzieje! Nie wytrzasnę Ci nowego sera na już. Z resztą, samo pojawianie się go było sprawą magiczną, więc jak zamierzasz to załatwić? - prychnęła kobieta opryskliwie. - Zrób coś. To ty od tego tu jesteś, i za to Ci płacą - wzruszył ramionami urzędnik. Zszokowana myszka zastrzygła uszami, odwróciła się na pięcie i odeszła. Ma naprawdę trudny orzech do zgryzienia... - Jesteś pewna że to oni, Pani? - To muszą być oni. - Wiesz, ile ucierpi, prawda? - I tak wiesz jaka jest sytuacja. Musimy postawić wszystko na jedną kartę, nie widzę innego wyjścia. - Skoro tak... - westchnęła. Rozdział II - No dobrze kruszynko, dzisiaj odprowadzę Cię do szkoły - powiedziała miękkim głosem matka Bonite. - Nie musisz, mamo - mruknęła córka. - Wiem, że masz dużo do zrobienia... Zazwyczaj Bonite była pełna energii, jednak gdy była przy matce cała pozytywna energia oraz optymizm ją opuszczał. Dobrze wiedziała, że Lisa zapewne zatrzyma ją w centrum gdzie mają dziś wyburzyć pomnik Elisah. Lisa zaniedbywała swoją córkę, chociaż tego nie wiedziała. Ta mała myszka o białych kręconych włosach, czuła w sobie niewyobrażalną pustkę z powodu swojego położenia. Po pierwsze - zmieniła szkołę. Po drugie prawie całe Transformice przestaje wierzyć w Elisah, co jest naprawdę przykre dla małego czułego serduszka Bonite. Na dodatek chciałaby spędzać więcej czasu z matką, ponieważ jest ona jej jedynym członkiem rodziny... A może po prostu wymagała za dużo? - Oh, skarbie - Lisa wyglądała na zmieszaną - to żaden problem... Tylko wstąpimy po drodze do centrum, dobrze? - Jasne, mamo - powiedziała z małym entuzjazmem. A może tym razem naprawdę chce z nią spędzić odrobinę więcej czasu? Dernière modification le 1591548780000 |
2 | ||
UWAGA!: Teksty, które się tu znajdują [i są zapisane runami] zostały przetłumaczone [ze względu na was], ALE bohaterowie FF NIE znają ich, i nie mogą odczytać, więc podczas czytania należy o tym pamiętać. ZAPRASZAM DO ZOSTAWIANIA POSTACI {proszę max 3 na osobę}: » Myszka z dressrooma: » Imię: » Płeć: » Rasa/plemię: » Wiek (na nasze): » Charakter: » Specjalne cechy(opcjonalnie, ale się przyda): » Wiara: » Umiejętności(władca wiatru, mechanik, fizyk, etc): » Postać autorstwa: [twój nick] GŁÓWNE
» Płeć: kobieta » Rasa/plemię: mysz muchomorowa/leśna » Wiek (na nasze): 14 » Charakter: Trochę aspołeczna, pesymistka. Bardzo cicha i nieśmiała. Niezbyt odważna. » Specjalne cechy: Nieco mniejsza od innych myszek, za to ma większe uszy i dłuższy ogon. Dobrze orientuje się w terenie i ma świetną pamięć. » Wiara: Wierzy w odwieczną wojnę, nauczyła ją babcia. » Umiejętności: Przewodnik duchowy.
» Płeć: Mężczyzna » Rasa/plemię: Bogata i wysoko postawiona rodzina uważająca się za posłanników Elisah. » Wiek (na nasze): 16 » Charakter: Naiwny, miły, opiekuńczy, pracowity. » Specjalne cechy: Ma wadę wzroku, ale tego nie lubi, więc nosi okulary tylko w ostateczności. Chciałby zostać wynalazcą i mechanikiem, jak w młodości jego mama, ale nie ma możliwości z powodu swojego pochodzenia. Nie lubi swojego starszego brata, Charlesa. Ogółem, jest specyficznie nastawiony do rodziny i jest ich zupełnym przeciwieństwem jeśli chodzi o charakter i zainteresowania. » Wiara: Mocno wierzy, że Elisah wróci, uważa też, że posiada jej pióro (znalazł je). » Umiejętności: Władca wiatru.
» Płeć: Kobieta » Rasa/plemię: Mysz kasztanowa » Wiek (na nasze): 11 » Charakter: zadziorna, uparta, zamknięta w sobie, małomówna. » Specjalne cechy: Silna, mało je. » Wiara: Nie wierzy. » Umiejętności: Druid MYSZY KASZTANOWE Myszy Kasztanowe Pochodzenie: Mroczna puszcza Myszy kasztanowe są mniejsze i bardziej puszyste niż myszy z dużej wyspy. Można też zauważyć, że są bardziej smukłe i szybsze. Ich ogony są dłuższe niż nasze. Jedzą zupę kasztanową, zazwyczaj preferują kasztany od sera. Noszę czapki ze skórek kasztanów i czasami noszą kasztan nawet na ogonie. Przypuszczam, że ser był zbyt duży dla tych maluchów, więc przeszli na kasztany. Nie wierzą w wieczną wojnę, są poganami. Dernière modification le 1590331620000 |
0 | ||
Ciekawie się zapowiada :D Powodzenia życzę <3 |
Sarada8585 « Censeur » 1590182460000
| 0 | ||
POWODENIA! Zapowiada się ciekawie Dobrze że w końcu na tym dziale coś jest, no w końcu aż do tego jak ja wątek założyłam od dwóch lat nic tu nie było. Będzie radocha z czytania! :D |
Ev_yuko « Citoyen » 1590217080000
| 0 | ||
Już mi się podoba~ Powodzenia! :D |
1 | ||
AKTUALIZACJE » Dodano kilka ilustracji i ich tłumaczenie z run, » Dodano rasę "Myszy Kasztanowe", » Dodano i opisano głównych bohaterów (wkrótce kilka innych), » Rozdział 2: w toku, » Zachęcam do przejrzenia całego postu jeszcze raz, bo pojawiło się kilka aktualizacji. » NAJWAŻNIEJSZE: Od dzisiaj macie możliwość zostawienia postaci, która będzie brać udział w FF! [Szczegóły: post #2] Jeśli nie macie pewności co do rasy, możecie dać po prostu "rodzina: ...", nie dawać jej, i sama ją dopasuję, lub poczekać aż dopiszę resztę [choć to może potrwać :'(], dopytać mnie [tutaj, lub na discordzie: Lilly#1114]. Dernière modification le 1590329220000 |
1 | ||
Powodzenia jeszcze raz <3 Zrobiłam dla ciebie już jedną postać :3
>> Płeć : Kobieta >> Rasa/plemię : mysz leśna >> Wiek : 16 >> Charakter : ciekawa świata, mądra i kreatywna, na ogół tajemnicza, spokojna i cicha, ale jak się rozkręci bywa wybuchowa. >> Specjalne cechy : jak na mysz leśną jest bardzo zwinna i szybka. Potrafi również z kilku prostych przedmiotów, zrobić całkiem przydatne rzeczy. >> Wiara : Jak jej matka, wierzy w Elisah. >> Umiejętności : Fizyk >> Postać autorstwa Kosmo#7692 Dernière modification le 1646518080000 |