K Y R O

Kyro kiwnął głową w stronę Arto, i później spojrzał na Alro.

- To prawda. Życia wielu osób są zagrożone.

- Armie i inni podróżnicy zrobią, co mogą, aby chronić Mint. Ale wy jesteście naszą gwarancją na przyszłość tego świata.

Westchnął, i odwrócił się do Artoirela.

- Obawiam się, że nie znam odpowiedzi na to pytanie.

Kyro zaczął robić dziwne gesty dłonią, a magia wokół niej rosła. Zdawało się, że przywoływał coś w stylu eterycznych mieczy na polu.
Zaklęcie było w toku.

Alro

Westchnął..
-Boże.... Zrób co masz zrobić i daj mi spokój..-
Powiedział Alro warczącym głosem i stanął w miejscu...
Popatrzył się na innych ludzi, wszyscy chcą być ideałami, gdy ja po prostu chcę sobie normalnie żyć, nie obchodzi mnie to w jakim świecie...
Uhhh. No dobra, sprawdźmy co potrafię.. Może przynajmniej dzięki temu bezpiecznie dojdę do miasta...

Przykuła moją uwagę osoba zwana Artoirel...
Dziwny entuzjazm jak na osobę, która nic nie pamięta i została przeniesiona do nowego świata...

Po skończonej "lekturze" Kyro dziewczyna pokiwała głową. Nawet gdyby podejrzewało Kyro lub była sprzeczna z byciem "Ostatnią Nadzieją" tego świata i tak pozbawiona była zbytniego wyboru. Z resztą cóż zaszkodzi zabawa w 'wybranego bohatera'. Uśmiechnęła się delikatnie i skierowawszy wzrok na Kyro powiedziała.
- Ah, dobrze więc skoro na wszystkie nasze pytania została udzielona odpowiedź rozpocznijmy tą naukę. -

K Y R O

Kyro wyraźnie się rozchmurzył i klasnął dłońmi raz.

Obok każdego obecnego bohatera pojawił się drewniany miecz treningowy.
Dla Tartarusa mógł się okazać trochę mały...
...Co ja miałem zrobić?!

- Tak więc. Unieście miecze!...

Po kolejnym geście dłoni, Kyro zniknął w chmurze magii, a gdy ona znikała, za nią wyłaniały się ludzie stworzeni z cieni.

Każdy może otrzymać:
Miecz Treningowy - Miecz 1H - 3 DMG - 2 Glis

Bezcielesny głos Kyro rozległ się po całym polu wokół grupy:

- I sprawdźcie wasze umiejętności!-

- Czekaj... Nie... Ataki Podstawowe! Umiejętności pokażę wam później, tak, taak...

- Ekhem, jak na razie po prostu uderzcie te cienie. Nie powinny wam sprawiać jakichkolwiek kłopotów.

Aparycja Kyro A
2/2 HP

Aparycja Kyro B
2/2 HP

Aparycja Kyro C
2/2 HP

Aparycja Kyro D
2/2 HP

Aparycja Kyro E
2/2 HP

Alro

Ohuh?
Czyli ten gość na serio chce nas wytrenować..
..Uhhhh.. Co ja zrobiłem, żeby zostać w to wpakowany..
Pomyślałem do siebie i machnąłem w aparycję Kyro C.

Alro zadaje 4 DMG Aparycji Kyro C! Aparycja się rozpływa w powietrzu!

Spoiler

Aliyah odwróciła się od chłopaka, i popatrzyła się na ludzi stworzonych z cieni.
Skoro to trening, to nic się nie stanie. Pomyślała, i wzięła miecz treningowy do dłoni.
Westchnęła, i podążyła do cieni po czym chcąc uderzyć Aparycje Kyro A machnęła w nią.

Aliyah zadaje 8 DMG Aparycji Kyro A krytycznym ciosem! Aparycja się rozpływa w powietrzu!

- Tak! Świetnie!- Teraz pozostali.

Iratia nie marnując dalej to czasu zaciskając rękojeść ówcześnie wziętego miecza zamachnęła się nim w aparycje Kyro B.

Iratia zadaje 4 DMG Aparycji Kyro B! Aparycja się rozpływa w powietrzu!

Pozostały Aparycje D i E!

Alro

Zaatakował kolejną aparycję, zanim ktokolwiek to mógł zrobić, tym razem aparycję D.

Alro zadaje 4 DMG Aparycji Kyro D! Aparycja się rozpływa w powietrzu!

Alro otrzymuje 1 EXP

- Daj też... Artoirelowi uderzyć coś. Tartarus zdaje się już dość wyćwiczony i tak. Hm.

Alro

-Uhh.. A nie może on się pośpieszyć?-
Powiedział głosem sugerującym, że chce już stąd iść..

Imię:Tartaros Brodaty


Zgraja młodziaków biła się z aparycjami kiedy to Tartaros patrzył zniecierpliwiony przed siebie.
Marzył jedynie o tym aby wyrwać się z tego wariatkowa. Jednak żeby to uczynić musiał wpierw poznać dokładnie sytuację w jakiej się znajduje.
Gdy już to sobie uświadomił, wziął on malutki drewniany miecz leżący u jego stup i z całą jego frustracją uderzył z wielkim rozmachem w Aparycję E wydając przy tym bojowy okrzyk.
-Haaaaaaa!
Po zamaszystym uderzeniu wyrzucił miecz za siebie nie patrząc nawet czy ktoś za nim się nie znajdował.

Tartaros zadaje 4 DMG Aparycji Kyro E! Aparycja się rozpływa w powietrzu!

Tartaros zadaje 4 DMG Artoirelowi!

∵Artoirel Greystone∵

Aaah?! Co to ma być?! Czemu zabrali mi mojego przeciwnika?!
Dopiero po sekundzie poczułem jak coś upada mi na głowę. Coś.. drewnianego. MIECZ!
TARTARUUUUS!!!!

Ał. Kurde, czemu jedno uderzenie od jakiegoś patyka boli tak bardzo?! Walić to!
Złapałem się jedną ręką za głowę, no żesz! Czemu to tak boli?!
- Naprawdę nie mogliście zostawić mi jednego przeciwnika? - wziąłem głęboki wdech, ale chamskie!

Chwilę później zauważyłem leżący na ziemi miecz Tartarusa. Wziąłem go do ręki tym samym przypatrując się grupie. Coś czuję że nie będzie zbyt miło.

K Y R O

Powoli... Kyro materializował się przed grupą. Zakrył usta, gdy widział jak Artoirel dostał od Tartarusa.

- Ehm... No tak. Świetnie, bohaterowie.

Rozejrzał się, a później klasnął ponownie.

- Teraz...

- Broniami zrobicie wiele, ale do walki nie tylko jest tępy miecz,

- Ale także zdolności, silne i... bardzo użyteczne w walce, a czasami nawet i poza nią.

Pstryknął palcami- przed nim pojawiły się trzy lewitujące Magiczne Zwoje.

- Dam wam wybór. Wybierzcie jeden z tych zwojów, a otrzymacie waszą pierwszą umiejętność,

-...Którą przetestujecie. Niefortunność Artoirela okazała się świetną okazją na przetestowanie 'Mniejszego Leczenia'!...

Do wyboru ukazały się:

'Silny Cios - 1 MP - Zadaj 3 DMG, Ogłusza przeciwników, którzy mają mniejsze Maks. HP od ciebie'

'Kula Ognia - 3 MP - Zadaj 5 DMG, Crity zadają 4x DMG'

'Mniejsze Leczenie - 2 MP - Przywróć 7 HP'

Imię:Tartaros Brodaty


Tartaros usłyszawszy jak ktoś wykrzykuje jego imię, odwrócił się i spojrzał na chłopaka którego najprawdopodobniej trafił, wcześniej rzuconym mieczem.
Podszedł więc z jego naturalnie groźnym wyrazem twarzy w stronę malca i kierując wzrok na jego głowę powiedział.
- Nic ci się nie stało młody?
Po chwili zastanowienia dodał:
-Musisz mi wybaczyć, ale poniosły mnie emocję.
Spojrzał potem z powrotem na materializującego się Kyro.

∵Artoirel Greystone∵

HaaaH?!
...
No chociaż przeprosił!
- Uważaj no żeby twoje emocje mnie czasem nie zabiły! -

Hmm...
Jeśli chodzi o skille... To chyba bardziej przyda mi się leczenie!

Chwyciłem zwój Mniejszego Leczenia.
Hmm... I jak to się aktywuje?
- M-mniejsze leczenie? - powiedziałem jakby pod nosem, chcąc w głębi duszy by udało mi się użyć umiejętności na sobie.;

Artoirel przywraca sobie 7 HP kosztem 2 MP!