• Wstęp
• Formularz

|Elizabeth Conrad|
|Kobieta|
|17,5|
|Czarna przepaska z powodu kompletnego braku prawego oka.
Widoczna blizna na lewym ramieniu. |
|Anglia|
|Niewielka skórzana torba
Sakiewka z monetami
Bukłak z wodą
Niewielki, ostry sztylet|
|Matka, Alice Conrad - Nie żyje
Ojciec, John Conrad - Nie żyje
Brat, Adam Conrad - Żyje|
|Życie Elizabeth już z początku nie było proste. Została sierotą już w wieku pięciu lat wraz z swym starszym bratem. Od tamtej pory byli zdani jedynie na siebie, dopiero po latu latach włóczenia się po ulicach miasteczka zostali przygarnięci przez starszą kobietę, ta nauczyła ich czytać,
pisać oraz szyć. Po wielu latach Elizabeth ruszyła do kolonii w celach zarobkowych. |/size]

Imię : Chihaya Auditore

Rasa : Harpia

Płeć : Kobieta

Wiek : 16

Cechy :
- długie rudawe włosy z żółtymi pasemkami,
- piegi przypominające części piór,
- blizny na twarzy,

Pochodzenie : Francja

Ekwipunek początkowy :

Sztylet (oj! Uważaj żebyś się nim nie pocięła, Auditore!)

Rodzina :

Matka, Lilianna - żyje
Ojciec, Ronald - żyje (???)

Historia :

Chihaya żyła spokojnie z matką i ojciem, dopóki ten nie zniechęcił się do córki (Chihayi), widząc ją jak rozwala ulubione talerze, rozlewając gorąca herbatę na podłogę, to potykając się o próg własnego domu, no cóż "zdarza się". Wyjechał on następnie do swoich rodziców na farmę, by pracować.
Z rodzicami Ronalda matka Chihayi nie utrzymywała żadnego kontaktu. No bo kto by chciał się zadawać z ludźmi którzy ciągle zrzędzą i przy każdej okazji plotkują z okolicznymi babciami?
Na swoje 15 urodziny, o dziwo ojciec przyjechał w odwiedziny, by podarować jej bransoletkę. "Wow! Jednak o nas nie zapomniał?" ; zmył się tak szybko, jak przyjechał.
Chihaya, gdy znudziła się życiem w mieście wyruszyła do Kolonii, żegnając matkę i przyjaciół.

Została przemieniona w Harpię przez przypadek

Imię i Nazwisko
Daia

Płeć
Kobieta

Wiek
Jeden dzień

Cechy
...

Pochodzenie
Grecja

Początkowe EQ
Nie posiada nic

Rodzina
Matka - Lynn Heike - Zmarła pół roku temu
Ojciec - Marc Heike - Zmarł około pięciu lat temu

Historia
Nie ma co rozwodzić się nad jej dzieciństwem - Daia była bardzo szczęśliwą dziewczyną.
Nie zmieniło sie to za bardzo nawet po śmierci jej ojca, cóż, każdy kiedyś umrze, a taki chorowity staruszek i tak już przeżył swoje.
Następnym ważnym wydarzeniem w jej życiu była strata matki. Daia bardzo to przeżywała jej śmierć, jednak nauczyła się żyć w samotności.

Została przemieniona w wilkołaka przez jedną z demonów.

Imię i nazwisko
Anahsia Merkade

Wiek
9 lat

Płeć
Dziewczynka

Cechy charakterystyczne
Dwie blizny - na ramieniu i na brzuchu - uzyskane w napadzie na dom Merkaderów i białe włosy

Pochodzenie
Pół Franzuzka, pół Rosjanka

Ekwipunek
Torebka na ramię a w niej:
- Widelec (jako broń)
- Zerwany łańcuszek na szczęście
- Mały pluszowy miś
- List
- Parę monet

Rodzina
Tata - Яопагь (*)
Mama - Sophie (*)

Historia
W domu Anahsii nigdy niczego nie brakowało, panował tam dobrobyt i spokój.
Skończyło się to pewnej jesiennej nocy. Trzech wojowników weszło do domu, chcąc ukraść cenną biżuterię pani Sophii. Rodziców dziewczynki obudził szczęk stali. Kobieta nie zdążyła zareagować - wylądowała w kałuży krwi. Mężczyzna próbował stawić opór, ale i on nie wytrzymał długo.
Siedmiolatka usłyszała krzyk rodziców i zbiegła na dół ze swoim ukochanym pluszowym misiem. Gdy ujrzała martwych rodziców, szybko wzięła torebkę mamy i kurtkę, i uciekła. Zatrzymała się dopiero na skraju miasteczka. Prędko wpakowała pluszaka do torby i ubrała kurtkę. Wtedy przed nią stanęła tak jakby zjawa. To była jej mama. Wyciągała do niej rękę i coś szeptała. Dziewczynka jakby dopiero teraz zdała sobie sprawę co się stało. Zaczęła płakać, a gdy otworzyła oczy zjawy już nie było.
Anahsia uciekła do Kolonii, która na szczęście nie była daleko. W nocy znowu pojawiały się tajemnicze widma, i tak jest do teraz, tylko już trochę rzadziej. Zadomowiła się na drzewie, i jakoś tak żyje, poznała Daię Heike, która jest teraz dla niej jak siostra.

V0xxy a dit :

Każdy zaczyna jako człowiek, Ladycheese!
*To będzie edytowane*

V0xxy a dit :

Każdy zaczyna jako człowiek, Ladycheese!
*To będzie edytowane*

Imię/Nazwisko
Annabelle Grayen
Choć woli i zawsze sie przedstawia jako Ann, chyba że to sprawa oficjalna.

Wiek
17 lat


Płeć
Kobieta


Cechy
Dziwne znamię na lewym ramieniu oraz dwie blizny,jedna na lewej nodze w kształcie zadrapania jakimiś ostrymi pazurami, druga na prawym barku


Pochodzenie
Korzenie Angielsko-Francuskie


Ekwipunek Początkowy
Torba(z możliwością zakładania jak plecak, niewielka)
2 Sztylety
bandaże
całe swoje oszczędności pieniędzy


Rodzina
Matka- prowadziła karczmę. Doskonale gotowała. {*}
Ojciec-Dżokej, specjalizował się w jeżdziectwie {*}
Siostra- 12 latka-mieszka u babci-Emma
Babcia- 63-mieszka w domu i opiekuje się Emmą
Dziadek-68 lat-za swoich czasów wiele przeżył.


Historia
Miała szczęśliwe dzieciństwo.
Nigdy zbytnio nie interesowała się takimi sprawami różnymi politycznymi.
Gdy tylko nauczyła się czytać, pochłaniała wszystkie możliwe książki. Wcześniej często słuchała opowieści i przeżyć dziadka. Zawsze też chciała tak podróżować, chodź to raczej nie miało być jej dane,a przynajmniej tak sądziła. W wieku 6 lat już jeździła konno. Często jeździła na swoim kucyku po pobliskim lesie, do czasu...
W wieku 9 lat raz wyjechała bez wiedzy rodziców na przejażdżkę. Beztrosko jechała w głąb lasu, kiedy usłyszała wycie. Jej zwierzak spłoszony zaczął uciekać w stronę, jak się wydawało domu. Wilki dogoniły ich gdy byli już niedaleko skraju. Psy ugryzły konia w bark i parę innych miejsc, ale on przestraszony i zarazem wierny odbiegł jak mógł i padł z wycieńczenia,a Annabelle w tym czasie uciekła. Od tego czasu boi się wilków i tym podobnych zwierząt. Nie zbliżała się już nigdy tak wgłąb lasu. Dorosła i jej strach opadł,lecz nadal się boi tych zwierząt. Nie zaniechała za to czytania i jeździectwa, tylko nawet to doskonaliła jeszcze bardziej, by ojciec był z niej dumny. Wkrótce ojciec musiał w jakiejś sprawie wyjechać i nigdy nie wrócił. Matka natomiast została zatruta. Znaleziono ja w swojej kuchni w karczmie. Potem poczekała do 12 urodzin siostry i wyjechała.

Anja Stjernen
17 Szwecja ♀
♥ Mała blizna na lewej ręce i nad lewą brwią.

♥ Nie straciła nikogo z rodziny, niczego jej nie brakowało. Cała historia.

♥ Diana Stjernen - Matka - Żyje
♥ Christian Stjernen - Ojciec - Żyje
♥ Linn Stjernen - Siostra - Żyje

♥ Pomijając wodę i jedzenie, zawsze nosi ze sobą swój naszyjnik.