Jak dla mnie nikt nie jest najlepszy. Obchodzenie kogoś z gromadki paru tysięcy graczy, nie mając konkretnych dowodów czy owak nie ma lepszego gracza, jest obłędne. Nie ma jakieś woo gracza, który jest wyższy niż inni. Tak czy owak, z mojej perspektywy muszę przysiąść, że nie ma takiego gracza, który jest najlepszy. Moim zdaniem również nie ma żadnego. No chyba że parę graczy których znam już z dobre parę lat, i aktualnie dobrze ujmują się na statach, lecz ich też nie nazywam najlepszymi. Nadal nie mogę zrozumieć czemu luzie nazywają kogoś najlepszym, nie znając podglądów innych graczy, nie znając ich satysfakcji oraz nie znając ich konkretnych spektrumów? Dla mnie nazywanie kogoś najlepszym to sarkazm. Ponieważ nikt, a nikt nie może być najlepszym. Nawet gracz, który siedzi w tą grę 24h ma dobre staty, ciągle wygrywa - ale nie jest najlepszy. Może siebie pojąć przysłówkiem ,,Kim jesteś? Jesteś zwycięzcą" Lecz nawet to, nie daje mu konkretnych wyników czy jest najlepszym czy nie. Ktoś może mieć bardzo niskie spektrum, a może być niesamowicie dobrym w tą grę. Cóż, nigdy nie zrozumiem osób, które bez pojmania nazywają kogoś obłędnie najlepszym.

Lumpadu

Pakosini lub Sejron, ciężko dokładnie określić.

zniszczacz

Aha...

Nie wiem. :C

Ja uważam że najlepiej gra Pakosini.

Najlepiej gra sejron.