Furry! |
0 | ||
nawet tutaj lol |
Dziwnow « Censeur » 1472035020000
| 0 | ||
Fursuity świetnie wyglądają. W sumie takie przebieranie jest fajne, ale jednak niektóre zachowania i ludzie tego fandomu są straszne. :v |
Yehmin « Citoyen » 1472035140000
| 0 | ||
Na necie znalezione. Nie wiem czy mam płakać czy śmiać się. (dodatki) |
0 | ||
Victorynka a dit : Uff, to ja na szczescie nie jestem furry : D |
Deliyerii « Consul » 1472037480000
| 0 | ||
ja tam nie wiem co jest takiego strasznego w furry, przeciez te kostiumy sa slodkie z reszta, jesli ludzie chca utozsamiac sie z jakims zwierzeciem, to niech to robia, to nie musi od razu oznaczac ze jesli lubia np. psa beda szczekac a jesli wilka beda zjadac ludzi co do tematu, nie wiem czy mozna okreslic mnie mianem furry, w pewnym stopniu utozsamiam sie ze zwierzeciem oraz mialam swoja fursone, ale jeszcze musze ja ulepszyc |
Sheripotwor « Censeur » 1472038080000
| 0 | ||
To, że opis na wikipedii mówi tak to nie znaczy, że tak jest. Jak mówiłam, ?nie ma ścisłych ram bycia furry. Upodobnianie się zachowaniem do zwierząt może i nie jest jakoś akceptowalne ale czy komuś to szkodzi, że ktoś sobie pomruczy czy powarczy? Ja warczę jak się zdenerwuję. Nie jako przejaw upodabniania się do psa. Po prostu tak mam, nauczyłam się. Nikomu to nie przeszkadza bo w moim otoczeniu ludzie po prostu to tolerują. To samo z mruczeniem. Często spotykam stykanie się głowami (jak koty robią) gdy ludzie się przytulają (w sensie po przytuleniu) ale to nie znaczy, że obwąchują sobie tyłki... No ludzie... Za bardzo to wyolbrzymiacie. Dla nas jest to swego rodzaju zabawa, przyjemnośc i mamy po prostu dystans do samych siebie. Tolerancja to niepisana zasada w fandomie (są osoby które nie przestrzegają, jak wszedzie). Zaś jak ludzie spotykają się furry to mam wrażenie że jest "tolerancja? A co to?". |
Mintyart « Citoyen » 1472038500000
| 0 | ||
Ja tylko nie lubię tych stroi. Po prostu się ich boję i mam taką niewytłumaczalną fobię. .-. A ogólnie do Furry nic nie mam. |
Sheripotwor « Censeur » 1472038860000
| 0 | ||
mintyart a dit : Też nie lubię fursuitów xD. Są przerażające... Pyszczek zastygły w jednym grymasie, martwe oczka.... Brr... Lubię patrzeć jak ludzie pozują w tych kostiumach a samo wykonanie cieszy oko i wprawia w osłupienie/podziw. Tylko po prostu... To takie bezosobowe. Nie znasz człowieka kryjącego się w kostiumie. Znasz tylko jego pluszowy pyszczek. Niektórym ludziom to odpowiada i wzbudza pewność siebie ale ja jakoś nie chciałabym tak się przebierać. Łapki, uszka i ogon są ok albo jak już ktoś wspomniał - kigurumi |
Amfonia « Censeur » 1472039280000
| 0 | ||
O, temat o furry nareszcie. Nie mam się o czym za dużo wypowiadać... Cóż fursuity dla mnie są mega, i zawsze chciałam mieć taki. /o/ Niestet nie wszystkie, od niektórych chce mi się zwrócić obiad. Szczególnie to te wykonane dziadowo. Nie zaprzeczę, że rysuję anthro, i jest k. |
Sexican « Citoyen » 1472040120000
| 0 | ||
Do furry nic nie mam na tak długo, aż nie spamują mnie jakimiś tzw. "( ͡° ͜ʖ ͡°)". Co do fursuitów- też do nich nic nie mam, neutral. Jednak jeżeli już chodzi o postacie, to moją główną jest ten pan o imieniu Cooleron(tak od niego jest mój nick asdfgh). Jest to moja kiedykolwiek robiona fursona, oc'a czy tam cokolwiek jest ten, za przeproszeniem, cholerny potwór. |
Mortycja « Archonte » 1472040900000
| 0 | ||
co do fursuitów, to osobiście wolę jak ktoś przebierze się za kieś mistyczne stworzonka, demony, niżeli kolorowe kreskówkowe wilki ;; i do tego kieś szaty, co by "na golasa" nie latać awawawa takie fursuity to ja propsuję |
Kebabforu « Citoyen » 1472040960000
| 0 | ||
Mortycja a dit : co to za Baphomety szatanistko |
0 | ||
A mnie wlasnie o wiele bardziej przerazaja takie futrzaste potworki przechadzajace sie ulicami niz kolorowe wilczelki ;; |
Mortycja « Archonte » 1472041680000
| 0 | ||
opaaal a dit : ale wtedy przynajmniej masz się czego bać no bo hej, lepiej mówić, że się przestraszyło pluszowego wilczka, czy zwierzątka z czeluści piekieł? |
0 | ||
I juz sobie wyobrazam takie cos: - Aaaaa !!!!! - Ej ziom co sie dzieje - Bo tam byl taki straszny pluszowy wilk !! - Serio pluszaka sie boisz? - Ale on byl ZYWY - AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA *uciekaja razem gdzie pieprz rosnie* musze sobie to przemyslec |
Dobrymisiu « Consul » 1472041920000
| 0 | ||
tylko mam pytac skoro w tym stylu życia jeśli wilk to wzór do naśladowania dla jakiegoś kolesia to chodzi o to że ma jeśc ludzi czy tylko chodzi o sprytność? |
0 | ||
dobrymisiu a dit : Tak, to ze nalezysz do fandomu furry i lubisz wilki to od razu oznacza ze jestes kanibalem ok |
Kickek « Citoyen » 1472042340000
| 1 | ||
dobrymisiu a dit : echhhhhhhhhhhh.... Na pewno chodzi o jedzenie ludzi... Hannibal Lecter był Furry.... Ci ludzie robią to dlatego że wstydzą się siebie? Obejrzałem jakiś filmik w internecie i powiedziane było tam że są to głównie osoby w pewien sposób odtrącone... Nie mam nic do rysowania tego, robienia kostiumów ale dziwi mnie udawanie tego >zwierzaka?< i wcielania się w niego i udawania go... echhhhhhhhhh... W sumie niech każdy robi co chce, no może że to wbrew prawu, wtedy to co innego. np. jedzenie ludzi, to trochę słabe |
0 | ||
Naprawdę? NAPRAWDĘ? NAWET TUTAJ? Straciłem wiarę w ludzi po raz 764. |
Flarelia « Censeur » 1472055780000
| 0 | ||
Kickek a dit : To, że ludzie przebierają się za nie, można porównać do cosplay'u, tyle że są to ich własne postacie. To tylko zabawa, jeśli ktoś chcę zjadać ludzi bo konkretne zwierzę tak robi, znaczy że ma problem. |