Transformice upada

Każdy z nas jest wyjątkowy na swój sposób. Trzymajcie się tematu!

Tak spojrzałam na wypowiedź Yndislegt. Przypomniało mi to za co kocham tfm. Nie za samą grę. Czat i znajomi mnie przyciągnęli. Kochałam jeszcze bycie szamanem, teraz już mnie to nie rajcuje jak kiedyś. Jesteśmy coraz starsi i nasze patrzenie na świat oraz upodobania się zmieniają. Nie wszystkie aktualizacje mi się podobają. Ale jak spojrzeć na tfm to jest sporo graczy online o każdej porze dnia.

Tęsknie za tfm z 2012 roku, jednak to tfm też nie takie złe. Połączona platforma, truskawki, wiele minigier (kupili mnie uno), a sklep pełny. Pamiętam jak kiedyś się kombinowało z ubiorem,

#162

Według mnie gra upada właśnie przez to, że mnóstwo graczy odchodzi z powodu różnych spraw, tak jak napisała Yndislegt. Kocham grę samą w sobie, nie przez to, że można kupować truskawki, za które z kolei można kupić różne futerka. Tfm może nie jest najlepszą grą, ale przyjemnie się w nią gra, można poznać dużo znajomych i za to właśnie cenię transformice. Niektórym może się wydawać, że nie jest ono ciekawe ze względu na to, co ogólnie dzieje się na café, czacie etc; ale moim zdaniem to drobiazg, największą satysfakcję mam z tego, że poznałem tam mnóstwo miłych osób, które są godne zaufania. Tak jak wspomniałem wcześniej; gra upada przez to, że gracze ją opuszczają z powodu np. tych samych eventów lub po prostu nie mają czasu, ale dodają różne futerka, co prawda w collectorze. Liczę na to, że gra utrzyma się jeszcze przez conajmniej kilka, kilkanaście lat.

Dernière modification le

#163

Chyba każdy kocha TFM i nie chce, żeby ono upadło. I raczej takie osoby co grają i kochają TFM nie przestaną tego robić. A może po skończeniu M coś tam wrócą do tfm? nie wiadomo

#164

Anka8kot a dit :
Chyba każdy kocha TFM i nie chce, żeby ono upadło. I raczej takie osoby co grają i kochają TFM nie przestaną tego robić. A może po skończeniu M coś tam wrócą do tfm? nie wiadomo

Ja kiedyś bardzo lubiłem tą grę, a teraz nie chce mi się na nią wchodzić.

#165

Anka8kot a dit :
Chyba każdy kocha TFM i nie chce, żeby ono upadło. I raczej takie osoby co grają i kochają TFM nie przestaną tego robić. A może po skończeniu M coś tam wrócą do tfm? nie wiadomo

to przecież wiadome że wróca. bo dm to straszne łajno a tm to narazie główny zarobek (sprawa wyglada tak: ze swojej głównej gry chcą zrobić dm a tfm zostawić bo nie mają juz na nie pomysłu tak jak z forto i inne)

#166

Ja w tfm mam przegranych ponad 3000godzin... I odziwo nadal ta gra mi sie nie znudziła, moim zdaniem ta gra nie upada, bo ciągle przybywa do niej nowych graczy i w ogóle. Ja tfm lubię za to, że można w tej grze poznać naprawdę wiele super ludzi. Wiele właśnie takich poznałem I się teraz z nimi przyjaźnie I piszemy codziennie na fb itd. Nie wiem dlaczego niektórzy gracze uważają, że tfm upada. Może dlatego, że niektórzy gracze są bardzo niemili itd? Ale to już nie wina samej gry, tylko graczy więc...

#167

moim zdaniem ta gra od jakiegos czasu stala sie dnem i ciagle sie pogarsza ;p eventy ciagle prawie takie same, nie ma zadnych sensownych nowosci, ulepszen, ktore by sprawily ze rozgrywka stalaby sie ciekawsza, a do tego naciaganie na kase - wszystko, zeby tylko gracze kupili truskawki, np. collector
ja juz od dluzszego czasu nie gram ale czasami chcialabym zeby ta gra upadla bo szkoda mi dzieci ktore zaloza tu konto np. dzis i beda naciskac swoich rodzicow na futerka, a potem i tak im sie znudzi

#168

no ogolnie gra spoko na krotka mete ale tak to resident sleep
repetetywna bardzo juz jak sie nabije tak z idk 10k sera czy cos
albo zbierze na 4001 helm to juz nie ma co robic
te eventy to tez resident sleeper juz nie maja co wprowadzac
glowna baza gry i koncepcja to rzeczy spoko
no ale brak jakiejkolwiek nowosci czy updatu glownych mechanizmow gry
to sprawia ze gra po prostu staje sie nudna

#169

większość osób trzyma się tu tylko przez społeczność, czyli znajomych, plemię itd., a zbiera serki tylko przy okazji. to czat miał być dodatkiem do gry, a jest odwrotnie. nie wiem czy to zasługa prostego czatu, prostej rozgrywki czy samej społeczności.
ale ogólnie jest to fajne, że gra łączy ludzi tak mocno, że dla nich się wchodzi do gry, a nie samej rozgrywki.
za kilka dni gra będzie miała 8 lat, i liczba graczy nie zmienia się, pomimo że nic nowego przez ostatni rok się nie działo. gra sama na siebie też zarabia, więc admini jak najbardziej są na +.

#170

czemu mam wrażenie że wiele osób po prostu przegrało już z 500h+ w tę grę, zwyczajnie im się znudziła przez co wieszczą jej koniec..? gra się trzyma, ludzi na roomach jest tyle samo co kilka lat temu, wszystko gra i trzeszczy.

#171

Starzy gracze marudzą. Tak to już działa. Nie doceniali gry, gdy ją lubili najbardziej, a potem płaczą. Wiem, bo sama należę do takich osób.

#172

Virtini a dit :
czemu mam wrażenie że wiele osób po prostu przegrało już z 500h+ w tę grę, zwyczajnie im się znudziła przez co wieszczą jej koniec..? gra się trzyma, ludzi na roomach jest tyle samo co kilka lat temu, wszystko gra i trzeszczy.

wlasnie jak patrze co teraz jest mniej roomow i ludzi juz niz kiedys ;/

#173

Na oficjalnej stronie: www.transformice.com
chyba coś pisali w Paroles de Dev: Transformice’s 8th Birthday
o DeadMaze i Transformice
ale nie było polskiego a nie chce mi się tłumaczyć

#174

Swoją drogą dostrzegłem ciekawe zjawisko
Otóż A801 stworzyło ówczesnego pewniaka, czyli tfm.
Zrobili bardzo ryzykowny krok, i stworzyli zupełnie nową grę olewając praktycznie tfm, to jest główny powód powolnego upadania tfm.
Kiedyś spokojnie można było pograć w prophunt czy deathmatch z polakami, a teraz co? W godzinach szczytu ilość graczy w Polsce na pokojach wynosiła w godzinach szczytu nawet bodajże 4.5k, teraz jest to ok. 1k
Gra poza tym stracila swój urok, jest to oczywiście indywidualna sprawa dla każdego z osobna

Co do deadmaze, ta gar tłumów nie porywa, a o przychodach dla studia nie wspomnę.
Nie będziemy musieli się dziwić jesli za kilka miesięcy/lat będziemy co godzinę musieli oglądać reklamę pod pretekstem darmowego grania w grę
Samo społeczeństwo ,,zdziwaczało" i teraz spróbuj z kims pogadać
-lel idź stad noobie
-Pf nie umie wejść po drewnie
-won randomie
itp...
Kiedyś weszłeś na 801 i już miałeś 10 znaj, a teraz? Jedyną droga do normalnosci są starzy znajomi, których nowi gracze nie mają, lub ogarnięte plemiona które nie polegają na wojnach klanowych np. na racing

Jak tak dalej będzie, to twórcy będą musieli zadecydować:
dead maze czy tfm
Oczywiscie nie mówie, że ta gra musi stoczyc się na dno jak klub pingwina. Ale jak tak dalej będzie... No pożyjemy, zobaczymy...

#175

Nat_a a dit :
Yndislegt a dit :
Gram od lutego 2011 i jak dla mnie to jest ciągle tak samo, tyle, że teraz gra więcej bardzo młodych osób.

Zapewne można odnieść wrażenie, że gra upada, bo odchodzi wiele ludzi, które się lubiło i z którymi się pisało, zazwyczaj dlatego, że starzeją się i poświęcają czas innym sprawom. Ja także miałam takie wrażenie, kiedy moje pierwsze plemię rozleciało się jakoś w 2013, a jednak dalej wchodzę i poznałam wiele innych osób, a gra od tego czasu bardzo się rozwinęła, dodano sporo nowych opcji.

Osobiście nie znalazłam gry, w której tak dobrze działałaby komunikacja między graczami. Chat jest przejrzysty, łatwo ze sobą pisać, znaleźć swoich znajomych w innych pokojach. Owszem, gra ogólnie jest dość monotonna i być może z tego powodu można uważać ją za "głupią", bo tylko biegniesz do sera i do norki - ale gdyby była bardziej skomplikowana, kiedy by się znalazło czas na pisanie z innymi? Według mnie to wyróżnia Transformice i być może sprawi, że jeszcze kilka lat pociągnie.
No, niektórzy to piszą tylko "patrz mam nowe futerko", "daj ser", "noob", "zara szaman" i tego typu, więc nic dziwnego, że nie potrafią aż tak docenić chatu.

Założyłam konto miesiąc po moich 9. urodzinach i wtedy grałam dużo, dużo więcej. Teraz trochę szkoda mi czasu, a trochę nie czuję potrzeby pisania z osobami, które na wszystko odpowiedzą "i co z tego", a kłócenie się to ich główne hobby. Znalezienie fajnych osób jednak wciąż jest możliwe, tylko trzeba być we właściwym miejscu o właściwym czasie.

Podsumowując: w myszach niewiele się zmieniło, jest fajny chat, dużo młodych graczy wydających tu kieszonkowe, więc przynajmniej na razie TFM się trzyma. Mam nadzieję.

Ja akurat jestem miłą, pomocną osobą, która nie kupiła nigdy truskawek, czyli ,,nie wydaje kasy na tą grę".
Raczej nie ma ode mnie milszej, normalnej osoby, ponieważ wiele graczy nie chce sobie pomagać albo normalnie popisać.
Kiedyś ciągle się kłóciłam, bo mnie wyzywali od noobów. Gdy przestałam tak ,,źle grać", to nikt mnie nie wyzywał i z nikim teraz się nie kłócę na siłę. Jestem.. ,,wyjątkową" osobą i mądrą jak na swój wiek. Nie wiem co do tej pory widzą we mnie ludzie, gdy tylko mnie znają z roku 2015/2017, wtedy kiedy byłam na cafe rozpoznawalna.. Gdyby oni mogli mnie poznać taką, którą jestem teraz, to by przestali źle o mnie myśleć i czasami wyśmiewać.
Rozumiem, osoby zwykle mają więcej lat ode mnie ale od większości z nich lepiej się zachowuję.

Najczęściej jest tak, że osoby które nawet ciebie nie znają, zaczynają ciebie wyzywać.
Przykład: *siedzisz sobie na survivorze, jesteś szamanem i strzelasz w myszki kulami, bo takie są zasady tego modułu*
[Mysz] No i po co strzelasz?
[Mysz] noobie
[Mysz] ty nawet nie masz futerka, biedak
To tylko przykład, proszę o nie branie tego tak do siebie.
No cóż, również nie jestem osobą, która wydaje swoje pieniądze na grę żeby być "fajną", według mnie to strata pieniędzy, na co można by przeznaczyć coś innego (np. rzeczy artystyczne)

#176

Gra przestała się rozwijać, stoi w miejscu, a ludzie mają dość powielania tych samych schematów. Nie już już niczego ciekawego w tej grze, nie ma na czym zawiesić oka. Bieganie za serkiem i robienie tych samych eventów jest nudne i monotonne. To, że dodadzą nowy pokój nie sprawi, że gra odzyska świeżość, bo nie każdy spędza tam czas. Niestety, czasem trzeba usiąść i uświadomić sobie, że zrobili o jeden krok za dużo i niszczą coś, nad czym tyle lat pracowali.
W Deadmaze monotonia przyszła o wiele szybciej niż w myszkach i trochę zaczyna ludziom działać na nerwy. Na myszkach przynajmniej administratorzy reagują dość szybko na błędy, a na DM możesz tydzień czekać, a i tak niczego nie naprawią, bo wolą grać w Tetrisa. I wrzucać nieprzetestowanego psa, którego robisz już 2 miesiąc i jesteś coraz bardziej tym faktem poirytowana, bo ileż można. Najpierw 250, potem 700, a teraz 1050.

#177

Halo, witam, nie było mnie tu kilka ładnych lat :-| Powiem wam, że tak się dzieje za każdym razem, każda gra wam się kiedyś znudzi nie uchronicie się od tego!!! :( :( :(

#180

to ten, ile dajecie myczkom?
stawiam na pięć miesięcy od teraz do zamknięcia pierwszych serwerów

Dernière modification le

English	Français
Português do Brasil	Español
Türkçe	Polski
Magyar	Română
العربية	Skandinavisk
Nederlands	Deutsch
Bahasa Indonesia	Русский
中文	Filipino
Lietuvių kalba	日本語
Suomi	עברית
Italiano	Česky
Hrvatski	Slovensky
Български	Latviešu
Estonian

Langue