Opowiadania Fitwick |
Fitwick « Consul » 1545581280000
| 7 | ||
Hejka znacie mnie z wątku w fanartach postanowiłam podzielić się swoją twórczością z innymi Dawno dawno temu żyła sobie myszka z serkiem.Pewnego dnia przyszedł zły szczur i zabrał serek. Mysz się załamała, ale obiecała sobie, że nie spocznie jak nie znajdzie serka. Poszła na szczyt wieży ledwo się wspięła na górę, lecz zamiast serka tam był twarożek, którego mysz nie cierpiła.Więc musz przeszła przez wiele gór i rzek aż doszła do najwyższego w myszkowie szczytu Mont Serest.Myszka wsięła się na górę i tam był serek. Mysz zabrała serek i żyli długo i szczęśliwie. Za oknem pada śnieg. Mysz siedzi w domu. Czeka na świętego. Na prezenty jego. Nie daleko jest stół, na którym jest ryba która jest żywa chyba. Mysz ją połyka, lecz nie wie że jest żywa. Po rybie zostały ości, które mysz nie znosi bo są za twarde i mysz sobie zęby połamie. Święty wreszcie przybywa i na mysz gniewnie patrzy, że zjadła jego pupila.Mysz prezentu nie otrzymała i się popłakała W zimę Marzyciele odpoczywali w swojej krainie. Mrkapii spał na chmurce. Lilly haj zwykle organizowała coś i biegała za serem. Mesmera pilnowała porządku, lecz przypomniała sobie, że Kapii ma dziś urodziny. Szybko pobiegła do Lilly: - O Lilly dobrze, że jesteś. Kapii ma dziś urodzinki. Zorganizujesz coś dla niego?- Zapytała -Oczywiście Mesiu- Lilly odpowiedziała z radością. Poczym poszła do Julimousei; -Jula, Kapii ma dziś urodzinki, czy możesz przekazać innym tę nowinkę. A i zająć Kapiiego czymś? - Lilly prosi Jule. Jula przekazała wiadomość: Fitwick, Natiibobr, Hiyacynishu, Drumsie, Albinosce i innym Marzycielom. Myszka wróciła do Lilly: -Przekazałam wiadomości wszystkim i zadania rozdzieliłam- Pochwaliła się. -Wszystkie?- Lilluś dopytuje. - Tak. Natii pilnuje aby Kapii się nie dowiedział. Hiya i Albi robią rysunki. Rednik i Fitwick dmuchają balony. -A kto będzie wpuszczał myszki z innych plemion?-Lilly dopytuje -Mesmera- Jula odpowiada bez zastanowienia -A tort? -Lilluś dalej pyta -Ja zrobie- Myszka zakańcza rozmowe. Kapii sie obudził. Natii siedzi na chmurce obok i pisze plan imprezy. -Natii a co ty tam robisz?- Kapii zaczyna coś podejrzewać -Nic-Natii chowa notatnik za plecy i chwyta swojego zwierzaka Popcorna i go zaczyna głaskać. -Idę pilnować porządku-Kapi wstaje z chmurki -Nie, nie, czekaj-Bober zatrzymuje Mrkapiego -Co-Kapi pyta -Mesmera pilnuje. Kapii poganiasz ze mną za serkiem? -Wczoraj nie chciałaś-Kapi wie że Natii coś kręci -Wczoraj musiałam sie uczyć-Natii ratuje sytuacje Natiibobr i Mrkapii poszli na łowy serka. A przygotowania trwają: -Co tak śmierdzi spalenizną?-Pyta Drumsa Jula teraz sprawdzała czy dobrze przygotowania trwają. -Tort!!!-Krzyknęła i pobiegła do piekarnika. -Nie i co teraz zrobimy-Lilly panikuje -Połączymy swoje siły i razem zrobimy tort dla Kapiego!-Proponuje Fitwick -Dobry pomysł-Pochwala Mes I tak Marzyciele zorganizowali Kapiemu niesamowite urodziny wspólnymi siłami. Marzyciele świętowalic do samego białego rana. Dernière modification le 1548792660000 |
Bejrzie « Consul » 1545591540000
| 7 | ||
Bardzo glebokie opowiadania czekam na wiecej |
Anastazjakiller « Consul » 1545743940000
| 1 | ||
Za dużo razy użyłaś wyrazu serek, możesz użyć synonimów lub zaimkow. |
Fitwick « Consul » 1548792600000
| 0 | ||
Opowiadanie na konkurs w plemku W zimę Marzyciele odpoczywali w swojej krainie. Mrkapii spał na chmurce. Lilly haj zwykle organizowała coś i biegała za serem. Mesmera pilnowała porządku, lecz przypomniała sobie, że Kapii ma dziś urodziny. Szybko pobiegła do Lilly: - O Lilly dobrze, że jesteś. Kapii ma dziś urodzinki. Zorganizujesz coś dla niego?- Zapytała -Oczywiście Mesiu- Lilly odpowiedziała z radością. Poczym poszła do Julimousei; -Jula, Kapii ma dziś urodzinki, czy możesz przekazać innym tę nowinkę. A i zająć Kapiiego czymś? - Lilly prosi Jule. Jula przekazała wiadomość: Fitwick, Natiibobr, Hiyacynishu, Drumsie, Albinosce i innym Marzycielom. Myszka wróciła do Lilly: -Przekazałam wiadomości wszystkim i zadania rozdzieliłam- Pochwaliła się. -Wszystkie?- Lilluś dopytuje. - Tak. Natii pilnuje aby Kapii się nie dowiedział. Hiya i Albi robią rysunki. Rednik i Fitwick dmuchają balony. -A kto będzie wpuszczał myszki z innych plemion?-Lilly dopytuje -Mesmera- Jula odpowiada bez zastanowienia -A tort? -Lilluś dalej pyta -Ja zrobie- Myszka zakańcza rozmowe. Kapii sie obudził. Natii siedzi na chmurce obok i pisze plan imprezy. -Natii a co ty tam robisz?- Kapii zaczyna coś podejrzewać -Nic-Natii chowa notatnik za plecy i chwyta swojego zwierzaka Popcorna i go zaczyna głaskać. -Idę pilnować porządku-Kapi wstaje z chmurki -Nie, nie, czekaj-Bober zatrzymuje Mrkapiego -Co-Kapi pyta -Mesmera pilnuje. Kapii poganiasz ze mną za serkiem? -Wczoraj nie chciałaś-Kapi wie że Natii coś kręci -Wczoraj musiałam sie uczyć-Natii ratuje sytuacje Natiibobr i Mrkapii poszli na łowy serka. A przygotowania trwają: -Co tak śmierdzi spalenizną?-Pyta Drumsa Jula teraz sprawdzała czy dobrze przygotowania trwają. -Tort!!!-Krzyknęła i pobiegła do piekarnika. -Nie i co teraz zrobimy-Lilly panikuje -Połączymy swoje siły i razem zrobimy tort dla Kapiego!-Proponuje Fitwick -Dobry pomysł-Pochwala Mes I tak Marzyciele zorganizowali Kapiemu niesamowite urodziny wspólnymi siłami. Marzyciele świętowalic do samego białego rana. |
1 | ||
Czemu czytając te opowiadanka wysnułem wniosek, że masz depresję |
Fitwick « Consul » 1549085040000
| 0 | ||
Xiadz a dit : Nie mam Wiem nie umiem pisać o wiele lepiej mi idzie rysowanie. |
Frosty « Censeur » 1550820960000
| 1 | ||
Opowiadanie o urodzinach Mrkapiego najlepsze i najdłuższe =D mam nadzieję, że będziesz dalej tworzyć bardzo podobają mi się twoje opowiadania są orginalne i z poczuciem humoru tak sądzę =D Dernière modification le 1550821020000 |