Avalon |
Jaktech « Citoyen » 1578237420000
| 0 | ||
Sho Statystyki 15/15 MHP 2/13MMP 112 G 1/15 2 LVL 20 SPD
SPELLBOOK Dernière modification le 1578237600000 |
Ninoczkaaa « Citoyen » 1578237480000
| 0 | ||
Od czasu do czasu odwracał głowę gdzieś w bok gdy naprawdę nie mógł powstrzymać się nie tyle od śmiechu, co od zwykłego uśmiechu. Na poczatku wygladało na to, że elfowi się upiekło bo Nyxima nawet nie wstała żeby mu porzadnie przywalić, tak jak to chciała zrobić rano. Statystyki 9/10 MHP 0/15 MMP 186G 5/10 1 LVL
SPELLBOOK |
0 | ||
Kholusia patrzyła na karty z już trochę mniejszą ciekawośćią. 7/7 MHP 10/10 MMP zero bieda totalna 2/10 1 LVL SPELLBOOK |
Keratyo « Consul » 1578238620000
| 0 | |||
9 SPD | S P E L L B O O K | Aliquoi - Passive Krew Zimnych Gór Hetairoi - Passive Żywa Rzeźba, Nowa Prawa Ręka - Passive Skamienienie - 5 MP, CD: 3 Rzeźbienie - 4 MP Rzeźba Obrońcy - 8 MP Rzeźba Wiary - 8 MP | E F E K T Y | INV 0/9 Dernière modification le 1578239040000 |
Emilyiellie « Citoyen » 1578244860000
| 0 | ||
Nyxima parsknęła śmiechem, że niby ją to ma obchodzić? No ba, że nie. Jest mroczną elfką, więc nie zżeraj jej żadne poczucie winy czy coś.
|
0 | ||||
~Aha. Zauważył jak kholusia zaczęła wychodzić, może i bd to dziwne, ale teraz albo inni. Lepiej gadać z dzieckiem niż z pijakami. Wstał i wyszedł z tawerny. Potem rzucił. ~Khol- Zaciął się.. Może inaczej to zrobi? ~Em.. Szefie. Można pogadać? Prawdopodobnie chcesz być teraz sama, ale mam kilka pytań, dość ważnych. Uda się lub nie uda, nic się nie stanie.. Nie?
|
0 | ||
Dziewczyna wystraszyła się. Nie spodziewała się, że ktoś za nią pójdzie! Gdy odwróciła się i zobaczyła dość znajomą twarz, szybko się rozluźniła ...jednak szybko przypomniała sobie jak zachowywał się golem dziś rano. Mały dreszcz przeszedł po jej kręgosłupie. 7/7 MHP 10/10 MMP zero bieda totalna 2/10 1 LVL SPELLBOOK |
0 | ||||
~Dobra. Przytakował z uśmiechem, ale potem znowu przybrał poważną minę. ~Tak więc Kholusia. Jeśli można spytać.. Gdzie jest twoja mama? Ispir naprawdę był ciekawski. Jednakże fakt że rano zepsuł się, tylko pokazuje jak bardzo musi się ogarnąć. Ispir mówił naprawdę spokojnym głosem, nawet słychać było lekką troskę, no bo przecież eh, boi się o nią tak? ~Czemu jej tutaj nie ma, czy coś się wydarzyło? Jeśli to naprawdę ciężka sprawa, nie zmuszam cię do mówienia, Kholusio.
|
Ninoczkaaa « Citoyen » 1578247560000
| 0 | ||
~No tak, czego moglem się po tobie spodziewać... Statystyki 9/10 MHP 0/15 MMP 186G 5/10 1 LVL
SPELLBOOK Dernière modification le 1578252000000 |
0 | ||
- A! O mamusie chodzi! - 7/7 MHP 10/10 MMP zero bieda totalna 3/10 1 LVL SPELLBOOK |
0 | ||||
Ispir przysłuchiwał się Kholusi, podążając za nią. To.. Smutne. Ojciec miał zakazane rzeczy.. Ale czemu jej nie odesłali do domciu? Nagle pytanie zostało skierowane do niego. ~Ja? Ja akurat nie wiem. Gdyż ja zostałem wyłączony, i się niedawno obudziłem. A jeśli można wiedzieć, bo trochę mnie to ciekawi, co o mnie mówiła?
|
0 | ||
- No... coś tam, że jesteś niesamowity! Widzisz, dużo się od ciebie nauczyła, tak mi mówiła. Bo wpierw wcale nie wiedziała co robić, gdy zniknąłeś, ale potem znalazła tatę, i się wszystko ułożyło! - 7/7 MHP 10/10 MMP zero bieda totalna 3/10 1 LVL SPELLBOOK |
Emilyiellie « Citoyen » 1578251400000
| 0 | ||
Skrzyżowała ramiona patrząc na wysokiego elfa.
|
0 | ||||
~Oh, rozum- Całkiem miłe i wgl.. Ale Kholusia zaczeła myśleć o sobie źle, w sensie że jest useless. No bo jest, no ale rany, 7 lat ma. ~W twoim wieku jest to naprawdę wytłumaczalne, gdyż nie przyswoiłaś technik walki i przetrwania. Ispir kontynuował chodzenie z kholusią po różnych dzielnicach, no bo czemu nie, spacerki dobre są. ~Nie chciałbym żebyś się narażała, ale rozumiem ciebie gdy myślisz że jesteś uciążliwa. Możesz nam pomagać podczas walki, ale na ten moment mogłoby się to źle skończyć. Z dobrym ekwipunkiem, daję ci dwa wybory. Walka wręcz lub z daleka, czyli ogłuszanie lub obezwładnianie wroga. Ale wtedy trzeba być szybkim i trzeba mieć dobry czas reakcji. Ale także.. Możesz się pobawić w lekarza. Nauczysz się magii, i gdy my poczujemy się gorzej, po prostu nas wyleczysz. Pierwsze czy drugie, tobie pozostawiam wybór. Ale naprawdę, jesteś młoda, i co prawda masz potencjał, aktualnie nie zdziałasz dużo. Mocne słowa, przepraszam. Mogę poczekać z odpowiedzią, gdyż na ten moment.. Ehh. Przypomniało mu się jak elrion i lilith prawie umarli, a on ładnie ściachał łeb. ~A ja.. Chyba sobie sprawię inne bronie. Nie podoba mi się taka walka. Już nie.
|
0 | ||
Kholusi oczka zabłyszczały. 7/7 MHP 10/10 MMP zero bieda totalna 3/10 1 LVL SPELLBOOK Dernière modification le 1578253500000 |
Alyquam « Citoyen » 1578254340000
| 0 | ||
Ottso patrzył to na mroczną elfkę, to na Elriona.
|
0 | ||||
Ispir się uśmiechnął lekko gdy Kholusia zaczęła skakać wokół niego. Możliwe że jej poprawił humor. ~Aha, czyli Leczenie z daleka, tak? Tak jak mówiłem musisz nauczyć się trochę o magii. Ja sam jestem w niej.. Trochę słaby. Co z tego że przypomniał sobie jak zrobił mroczny obelisk który odstraszył potwory od niego. ~Z tych co używają magii.. Mogłabyś pogadać z Elrionem ale on jest teraz.. Trochę inny. No co, to kto jeszcze został..?
|
Ninoczkaaa « Citoyen » 1578257520000
| 0 | ||
Elrion już mocno zdenerwowany i przytłoczony poczuciem winy uderzył w stół dłońmi, niby głośno, ale jednak nie na tyle żeby cała tawerna zaczęła się im przyglądać. Statystyki 9/10 MHP 0/15 MMP 186G 5/10 1 LVL
SPELLBOOK |
0 | ||
-Nie obchodzi mnie to, o, zobacz! O wilku mowa! - 7/7 MHP 10/10 MMP zero bieda totalna 3/10 1 LVL SPELLBOOK Dernière modification le 1578258360000 |
0 | ||||
~O, racja. Ispir zaczął iść z jego wnuczką z szefunciem do Elriona. Widocznie był trochę poddenerwowany. ~Em.. Elrionie. Mamy prośbę. Kho- Przypomniał sobie jak Powiedziała że w cztery oczy czy jakoś tak nazywać ją po imieniu. A skoro teraz jest ich sześciu. ~-Szef chciałby się przydać i chce zostać lekarzem magicznym. W skrócie chce używać magii by WAS leczyć. Może coś znasz o tej magii? Wyglądało jakby podkreślił to was. Bo oczywiście.. Na nim nie zadziałają..
|