Execute: BATCH

Chłopiec zamrugał kilka razy, stojąc zmrożony w miejscu..
..Po chwili zdając sobie sprawę że niekoniecznie.. jest czego się bać?
Chłopak co prawda nadal obawiał się przed tymi nieznajomymi, ale Met wyglądał na przyjaznego w stosunku do grupy..
- ..I.. co dalej? Zapytał trochę pewniej, luzując nieco ucisk dłoni na lasce.
- Dlaczego musimy.. oczyścić ten ś-świat..? Z czego?
..I czemu pytasz o jakieś.. desygnacje?

Dernière modification le

#22

"...Ciekawe."

"Ten świat podzielony jest na różne przestrzenie, reprezentowane liczbami."

"Te liczby są czasami stosowane do przemieszczania się między przestrzeniami."

Wzrok Meta zatrzymał się na Lotusie. Jego wyraz się nie zmienił, ale wydawało się, że tkwiła w nim pewna zaciekłość.

"Oh? Oczyścić?"

"Cóż, nie wiem nic o waszym zadaniu, ale oczyszczenie świata to chwalebny cel,
któremu podjęłaby się zaledwie garstka jednostek."

"Może to oznaczać zmianę w systemie."

Istota wróciła do pasywnego oglądania całej grupy.

"Czy to jest wasz cel?"

#23

Aurelia

Aurelia obudziła się, nie pamiętając o sobie nic oprócz imienia, wiedziała jeszcze tylko co może robić i że ma coś "oczyścić". Rozejrzała się po nieznajomym miejscu i przyjrzała się przebywającym razem z nią istotom. W końcu jej wzrok utkwił na jedynym który zdawał się coś wiedzieć, a mianowicie tym Mecie. Była w tym wszystkim bardziej zagubiona niż przestraszona więc wolała nie odpowiadać na czy zadawać narazie żadnych pytań, tylko słuchać uważnie czego mówi reszta by jakoś się zorientować w sytuacji. Znała już imiona czterech nieznajomych, więc jest to jakiś postęp. Większość jej nowych... "towarzyszy"? nie wydawała jej się jakaś groźna, tylko jeden trochę ją niepokoił... Ale jakoś mocno starała się tego nie okazywać.

#24

Blast

Blast dalej trzymając się za biodro wypuścił zażenowany powietrze, te wszystkie informacje są zbyt pogmatwane. Wyciągnął Fajeczke i przez szparę w kominu sobie palił, okazjonalnie kaszląc. Wysłuchiwał innych, którzy mieli swoje ale do wszystkiego. Blast nie ma problemu, to co ma zrobić, zrobi. Darmowe informacje nigdy nie są złe, więc będąc w swojej strefie komfortu nasłuchiwał. Nie ma pytań, a nawet jeśli by miał, to inni też by takowe mieli, nie? Spojrzał na istotę która wstała ostatnia. Przejechał ją ostro wzrokiem , po czym zażenowany (?) wypuścił dym, wzdychając głosem obijającym się o ścianki komina. Będzie ciekawie.

#25

Lotus nieruchomo wpatrywał się w Meta, trochę zdziwiony jego reakcją. Czyli.. niekoniecznie wiedział wszystko, ale jednak, okazało się że był to.. jakiś wyjątkowy i zaszczytny cel? Przecież nie przyszłoby mu do głowy by za jakąkolwiek cenę godzić się na coś takiego.
Albo po prostu, przyszło mu się zgodzić za jakimś powodem w świecie w którym poprzednio żył.
I dlatego nic nie pamięta.
- Ja.. nie wiem. Chyba tak. Po prostu.. bardzo utkwiło mi to w głowie.. Zrobił zamyśloną twarzyczkę przez moment, łapiąc swoją drugą dłonią o laskę.
- Jakim systemie? Ja.. niczego nie pamiętam, co mogłoby się łączyć z twoimi słowami.

#26

Świat złożony z wielu przestrzeni... Aż chłopaka rozbolała głowa myśląc o ów przestrzeniach znajdujących się tylko w tym jednym świecie. I jeszcze ta.. kwestia 'oczyszczenia' świata o którą zapytał się pasterzyk, ale z czego? Po co..? Z resztą jakby mieli to oni się zabrać do tego.. oczyszczania?
- Dziękuje za udzielnie odpowiedzi, lecz muszę stwierdzić.. że um w mym przypadku nie jestem pewien tego. całego celu, więc nie mogę dać żadnej solidnej odpowiedzi.. - .

Dernière modification le

#27

"Wydaje mi się, że doznajemy pewnego rodzaju szoku kulturowego."

"Wszystko powinno się wyjaśnić, z czasem."

Met odwrócił się od grupy, w stronę obelisku, i wykonał parę kroków naprzód.

"Życzycie mojej pomocy?"

#28

Nevry podrapał się po głowie, w sumie koza miała rację.
- Tak.. na to wygląda - Powiedział po chwili to z uśmiechem dodając. - Jeżeli to nie problem oczywiście... To tak pomoc w sytuacji w której się znajdujemy bardzo by się przydała. -

Dernière modification le

#29

Thethe

Thethe niezbyt mógł się porozumiewać, więc cały czas przebrzmiewał muzyką dzwonków przez uszy każdego.
Thethe zajaśniał na zielono, gdy kózka zapytała się o pomoc i powiedziała słowo o szoku kulturowym.

Wszyscy stracili wrażenie, jakby byli obserwowani przez Thethe a gdyby się na niego spojrzeć, rozglądał się po pomieszczeniu.

#30

Blast

Zadanie, hę? Możliwe że jakieś jest, ale wygląda na to, iż nie jest jedyną osobą która nie rozumie celu tego wszystkiego. Na pytanie kózki zaświecił lampkę na łebku komina i przytakował.
~Jo, mhm.
Powiedział po czym popatrzył się na fioletowe widmo, które zrobiło się zielone i chyba miesza we łbie. Co za ciekawy rarytas.

#31

Lotus skinął lekko głową na potwierdzenie, będąc zwiedzionym że nie otrzymał odpowiedzi na swoje pytania.
Chociaż był zbyt nieśmiały by to wypomnieć.

#32

"..."

Met zdawał się zastanawiać nad czymś, patrząc na obelisk przed sobą.
Po jakimś czasie, odwrócił się do grupy na moment, i rozglądał się pary razy wokół.

"Wydaje mi się, że jesteśmy w odpowiednim miejscu na pierwszy sprawdzian."

Stuknął kolejny raz laską o plastikową 'ziemię' wyspy.

"W tym świecie istnieją manifestacje, które rodzą się z... zapewne, tej nieczystości której macie się pozbyć."

"Do zwalczania takich istot potrzebne są akcje."

Spojrzał raz w prawo, raz w lewo, a następnie przed siebie, ku grupie.

"..."

"Posłużę za cel waszych akcji. Aczkolwiek, nie przejmujcie się - nie wykonam żadnych akcji przeciwko was na ten czas.

"Pokażcie, co potraficie. Nie zwlekajcie."

Stuknął ponownie laską o podłoże, oczekując na grupę, stojąc w bezruchu.

...

"MET" - LV ???

#33

Nevry był trochę zaskoczony faktem, że demoniczna koza ze wszystkich rzeczy postanowi im zrobić akurat 'sprawdzian'. I nie dość tego jeszcze pozwolił użyczyć samego siebie jako cel w który mają kierować atak! Czy na pewno Met będzie no.. w porządku? Chłopak nerwowo przełknął ślinę przez chwilę zastanawiając się czy na pewno powinien atakować.
- Erm.. W porządku. - Wypowiedział używając Oczyszczenia na kozie.

Dernière modification le

#34

Lotus miał spore wahania przed totalnie spontanicznym i losowym zaatakowaniu rogatej postaci.
Ale skoro zapewniał, że nic mu się nie stanie..
To nic nie powinno się mu stać, szczególnie, jak małą silą dysponował pasterz.
Chłopiec spróbował użyć "Kary" na Mecie. Właściwie, Lotus nie wiedział co konkretnie robi.

STATYSTYKI

Dernière modification le

#35

Aurelia

Aurelia trochę zagubiona popatrzyła się na Meta kiedy powiedział o teście. Rozejrzała się po reszcie znajdujących się z nią istot i zauważyła że biorą się do walki.
Czyli rozumiem że to robimy, hę...?
Nie do końca pewna tego co robi użyła omiecenia na Mecie.

#36

Thethe

Thethe był zaskoczony, że wszyscy nagle rzucili się na Meta bez pomyślunku.

Przebrzmiał smutno dzwonkami, i po prostu nic nie zrobił.
Kolor jego smugi zmienił się tymczasem na turkusowy.
Odleciał odrobinę od grupki.

#37

Blast

Przestal palic fajke gdy Met kazal Im zaczac się z nim bić. Jedni zostali tchórzami, jedni nie wiedzieli co robić zbytnio a inni zaczeli się bić. Zażenowany patrzył aż tamci skończa walic skille, po czym spróbowal walnąć Rygiel na Mietku.

#38

"MET" - LV ???

"..."

Nevry próbując użyć 'Oczyszczenia' został zatrzymany, czując pustkę w jego umyśle, mimo świadomości o uzyskaniu samej akcji.
Zatrzymał się parę kroków dalej. Met cicho westchnął.

Lotus wykonał rozmach swoją laską, niezdarnie uderzając Meta w jego obandażowany płaszcz, czy cokolwiek to jest.
Kara zadaje 3 DMG Metowi i zużywa 1 MP, wykorzystując 3 CP w tej turze.

"Dobrze."

Met najwyraźniej nie przejmował się obrażeniami, jakie otrzymywał.
Kiwnął głową w stronę Lotusa, i przygotował się na kolejne uderzenia, które... nie zostały wykonane.

Podobnie jak Nevry, Aurelia i Blast poczuli dziwną pustkę w ich pamięci, nie wykonując żadnej akcji.
Po paru sekundach, Met stuknął laskę o podłogę.

"Kilku z was posiada ślady kompetencji. Lotus, przypadkiem czy nie, wykonał podstawy poprawnie."

"Jak widzę, uzyskaliście w pewnym momencie akcje, ale nadal nie przyswoiliście ich do rejestru czynów napędzanego przez waszą pamięć."

"Pomyślcie o waszych akcjach, przypomnijcie sobie co robią i schowajcie je w swojej podświadomości w formie listy,
razem z świadomością o waszym stanie zdrowia, możliwości i pojemności"

Zatrzymał się na wypadek pytań, cierpliwie stojąc i wydając się chętny do pomocy.

Dernière modification le

#39

- A-a rozumiem..? Chłopiec wziął kilka kroków od Meta, opierając się lekko o swoją laskę i przekrzywiając głowę w zdziwieniu.
Sam właściwie nie wiedział jak to się stało że to zrobił. Tak, zdecydowanie, był to przypadek.
- ..To wszystko?

STATYSTYKI

#40

Thethe
Thethe nie chciał zranić Meta, więc po prostu trzymał się z tyłu.
Poczuł w sobie możliwość zrobienia akcji, ale choć miał możliwość, wolał jej nie używać.

Thethe

English	Français
Português do Brasil	Español
Türkçe	Polski
Magyar	Română
العربية	Skandinavisk
Nederlands	Deutsch
Bahasa Indonesia	Русский
中文	Filipino
Lietuvių kalba	日本語
Suomi	עברית
Italiano	Česky
Hrvatski	Slovensky
Български	Latviešu
Estonian

Langue